Człowiek chory psychicznie, osoba pełniąca w społeczeństwie rolę "innego", jest ciągle jeszcze dla nas mało zrozumiała.
Nie tylko z moich ustaleń, wynika, że choroba psychiczna dezorganizuje realizację wszystkich funkcji rodziny, przy czym głębokość i intensywność dysfunkcjonalności rodziny zależy od typu schorzenia - są one poważniejsze w przypadku zaburzeń psychotycznych (np. schizofrenia), słabsze w schorzeniach niepsychotycznych (np. depresja, nerwica).
Z perspektywy rodziny i pacjentów najbardziej deprywującymi ich potrzeby były zakłócenia w realizacji funkcji emocjonalnej - ekspresyjnej i opiekuńczo - zabezpieczającej oraz materialno - ekonomicznej i religijnej. Na reorganizację rodziny w następstwie choroby psychicznej ma wpływ bardzo wiele faktów:
- długość pobytu w szpitalu - krótkie pobyty w szpitalu zwiększają stopień doraźnego obciążenia rodziny. Pacjent wraca do domu zdradzając nadal objawy psychotyczne, które zakłócają funkcjonowanie rodziny; dłuższe hospitalizacje psychiatryczne, zmniejszają subiektywne obciążenie rodziny, powodują jednak przejmowanie przez innych członków rodziny pełnionych dotąd przez osobę chorą ról,
- częstość przyjęć do szpitala - jedna czy dwie hospitalizacje nie zmieniają funkcjonowania rodziny; większa ilość hospitalizacji - powoduje zmianę oczekiwań i utratę nadziei, że będzie on zdolny normalnie funkcjonować,
- im większy stopień nasilenia zaburzeń pacjenta, tym trudniejsze przystosowanie rodziny i mniejsza akceptacja chorego .
Kłopoty w codziennym życiu rodziny z występującą chorobą psychiczną ograniczają krąg społeczny rodziny, zubażają jej życie kulturalne i towarzyskie. Brak wspólnych sposobów spędzania wolnego czasu, odstąpienie od zorganizowanych form wypoczynku oraz unikanie spotkań towarzyskich, izoluje poszczególnych członków rodziny wzajemnie od siebie, a rodzinę od społeczności. Problemy związane z chorobą ujawniają potencjał czyniący na ogół rodzinę zdolną sprostać potrzebom swych członków i oczekiwaniom ze strony systemów pozarodzinnych. W większości przypadków rodzina, mimo braku wcześniejszych doświadczeń (niemożliwa jest socjalizacja antycypująca) wykazuje zdolność adaptacyjną i elastyczność w wykorzystaniu własnych zasobów. Zbyt często jednak liczy ona na instytucje pozarodzinne, ów brak wsparcia prowadzi do przeciążeń wielu funkcji rodzinnych. Dotychczasowe nadzieje i plany ulegają zagrożeniu przez niepewną przyszłość. Bez względu na to kto choruje: mąż, żona, czy tak jak w przypadku omawianych badań dorosłe już dziecko, sytuacja wymaga wprowadzenia dużych zmian w sposobie życia rodziny.
fot. ojoimages
Rodzina przystosowuje się do nowej sytuacji w różny sposób i w różnym czasie. Podobnie jak inne systemy psychospołeczne zachowuje ona równowagę przeciwstawiając i przystosowując się do zmian, które w naturalny sposób zachodzą. Aby skutecznie przystosować się do zachodzących zmian rodzina zmienia swoją wewnętrzną organizację i funkcje. Kłopoty w codziennym życiu rodziny z występującą chorobą psychiczną ograniczają krąg społeczny rodziny, zubażają jej życie kulturalne i towarzyskie. Brak wspólnych sposobów spędzania wolnego czasu, odstąpienie od zorganizowanych form wypoczynku oraz unikanie spotkań towarzyskich, izoluje poszczególnych członków rodziny wzajemnie od siebie a rodzinę od społeczności. Zmiany w strukturze rodziny postrzegane przez badanych, uszeregowane według ważności, przedstawiają się następująco: matki zmuszone są podejmować zwiększoną odpowiedzialność za prowadzenie domu, życie towarzyskie zostało ograniczone, pogorszyła się sytuacja materialna rodziny, powstała potrzeba podjęcia dodatkowej pracy bądź dłuższa jej kontynuacja - przez rodziców, pojawiły się narastające rozdźwięki między małżonkami (głównie na tle choroby dorosłego dziecka), zmienione zostały plany co do przyszłości dorosłych „dzieci”.