Reklama:

Rola niekorzystnych czynników psychospołecznych w rozwoju zaburzeń psychicznych u dzieci

Michael L. Rutter

Ten tekst przeczytasz w 81 min.

Rola niekorzystnych czynników psychospołecznych w rozwoju zaburzeń psychicznych u dzieci

ojoimages

Płacz u dziecka

W rozważaniach nad etiopatogenezą zaburzeń psychicznych u dzieci coraz częściej słyszy się, że "teoria genetyczna" wyjaśnia ich przyczynę, natomiast czynniki psychosocjalne odgrywają drugorzędną rolę.

Reklama:




Arykuł ukazał się w:
Wiadomosci Psychiatryczne

Psychosocial adversity and child psychopathology
Tłum. z British Journal of Psychiatry 1999, 174, 480-493.
Published by permission Copyright: Royal College of Psychiatrists

ZAŁOŻENIA

W rozważaniach nad etiopatogenezą zaburzeń psychicznych u dzieci coraz częściej słyszy się, że „teoria genetyczna” wyjaśnia ich przyczynę, natomiast czynniki psychosocjalne odgrywają drugorzędną rolę. Jednak w piśmiennictwie znajduje się wiele danych ukazujących duże znaczenie czynników psychosocjalnych w rozwoju zaburzeń psychicznych w okresie dzieciństwa.

CELE

Rozpatrzenie powyższego zagadnienia w świetle postępu wiedzy w okresie ubiegłego półwiecza.

METODA

Szeroki przegląd zagadnień dotyczących tego problemu na podstawie piśmiennictwa za lata 1948–1998.

WYNIKI I WNIOSKI

Na podstawie analizy danych określono problemy, które będą musiały być wyjaśnione w nadchodzącym stuleciu. Należy wreszcie uwolnić się od pozbawionego sensu dualizmu: mózg-psychika. Genetycy badający zachowanie twierdzą, że poza skrajnymi przypadkami, oddziaływania psychosocjalne nie mają większego znaczenia w rozwoju zaburzeń psychicznych (Rowe, 1994; Scarr, 1992). To czynniki genetyczne decydują o osobniczych różnicach pod względem wrażliwości na działanie szkodliwych wpływów otoczenia (Plomin i Bergemann, 1991). Przyjmuje się więc, że w rozwoju cech psychicznych zwykłe wpływy środowiska nie odgrywają istotniejszej roli (Plomin i Daniels, 1987). W ślad za tym genetycy odrzucają „teorię socjalizacji” i zastępują ją „teorią genetyczną” (Bouchard, 1997; Scarr, 1997). Można by sądzić, że wyniki badań poświęconych zagadnieniom psychospołecznym i środowiskowym tracą sens, zarzuca się im poważne błędy w założeniach i metodologii. Jednakże wnikliwe rozpatrzenie argumentów pozwala odrzucić tak radykalny pogląd, czego ma dowieść właśnie niniejsza praca. W tym celu przeprowadzono analizę piśmiennictwa za lata 1948–1998 poświęconego znaczeniu czynników psychosocjalnych w rozwoju zaburzeń psychicznych u dzieci.

ROK 1948, RUCH HIGIENY PSYCHICZNEJ

W pierwszej połowie XX w. sformułowano podstawy wiedzy o roli czynników psychospołecznych w rozwoju zaburzeń psychicznych u dzieci. Można w niej wyodrębnić trzy kierunki.
Pierwszy – to Ruch Higieny Psychicznej, który kładł ogromny nacisk na znaczenie stosunków międzyludzkich w rodzinie i szkole jako podstawy kształtowania się zachowań dziecka, zarówno normalnych, jak i nieprawidłowych. Ruch ten przyczynił się do powstania ośrodków poradnictwa dla dzieci w USA i Wielkiej Brytanii (Kanner, 1959). Przedstawiciele Ruchu prowadzili liczne i systematyczne badania nad wpływem stosunków rodzinnych i metod wychowawczych na zachowanie dziecka (zob. np. znane badanie Hewitt i Jenkins z 1946 r.).
Drugi kierunek – to psychoanaliza, która wniosła bardzo dużo do rozumienia genezy zaburzeń psychicznych u dzieci. Można w niej wyodrębnić z pozoru wzajemnie wykluczające się dwie koncepcje. Jedna zajmuje się niemal wyłącznie procesami wewnątrzpsychicznymi pomijając rolę życiowych doświadczeń. W postępowaniu terapeutycznym o wiele więcej uwagi poświęca się tu mechanizmom wewnątrzpsychicznym niż temu, co się dziecku przydarzało w domu lub szkole. Druga koncepcja nawiązuje do pewnych teorii psychoanalitycznych i wczesnodziecięcych etapów rozwoju psychoseksualnego. Bierze się tu pod uwagę takie kwestie, jak rodzaj karmienia dziecka (piersią czy butelką), czas i okoliczności odstawienia od piersi lub butelki, czy sposoby uczenia nawyków higienicznych. W obydwu wspomnianych koncepcjach psychoanalitycznych uwzględnia się jednak wpływ doświadczeń przeszłości na aktualny stan psychiczny i zachowania dziecka. Wobec powyższego, w terapii należy się zajmować głównie analizą przeszłości, zdarzenia bieżące nie mają większego znaczenia (Baldwin, 1968; Dare, 1976). W ślad za badaniami nad metodami wychowawczymi zaczęto jednak dostrzegać rolę aktualnie nieprawidłowych stosunków między dzieckiem a rodzicami w rozwoju schorzeń psychicznych. W ten sposób ukuto pojęcia „schizofrenogennej matki” (Reichard i Tillman, 1950) oraz „chłodnego rodzicielstwa” w autyzmie dziecięcym (Kanner, 1949).
Trzeci kierunek poszukiwań przyczyn zaburzeń psychicznych u dzieci obejmuje badania nad rozwojem psychicznym. Wprawdzie metodyka niektórych dawniejszych prac nie odpowiada dzisiejszym wymaganiom, ale na ogół ich poziom był wysoki. Zastanawia, jak wiele pomysłów i idei z pierwszej połowy wieku niejako zapowiadało późniejsze osiągnięcia, a nawet zostało odkrytych na nowo. Oto dwa przykłady potwierdzające tę tezę. Levy (1943) w wyniku swych pionierskich badań nad skutkami nadopiekuńczości matki stwierdził, że w układzie rodzinnym należy oceniać każde dziecko osobno, a nie wszystkie dzieci razem. Ponadto ukazał, jak duże znaczenie dla zachowania rodziców mają cechy dziecka, a także, w jaki sposób stosunki między rodzicami mogą oddziaływać na układ rodzice-dzieci. Jones (1946) na podstawie badań Burks (1928) i Leahy (1935), dotyczących zaburzeń u dzieci adoptowanych, wykazał, że korelacje cech między rodzicami biologicznymi a dziećmi są znacznie silniejsze niż między rodzicami przybranymi a dziećmi adoptowanymi. Wyciągnął z tego wniosek, że niektóre cechy uważane za wynik działania otoczenia w istocie są uwarunkowane genetycznie.
Autorzy badań nad wpływem środowiska na rozwój psychiczny chętnie sięgali po metody eksperymentalne. Na przykład Lewin i inni autorzy (Lewin i wsp., 1939; Lippit i White, 1943) porównywali znaczenie społecznego etosu (czyli klimatu) dla zachowań znamiennych dla dorosłych, w grupach 11-letnich chłopców o rozmaitym typie przywództwa (demokratyczne, autorytarne, permisywne). Podobnie Skeels i inni badacze (Skeels i wsp., 1938; Skeels i Dye, 1939) eksperymentalnie analizowali skutki poprawy warunków przebywania wychowanków w domu dziecka. Ważną rolę odgrywały również eksperymenty na zwierzętach. Badania Hebba (1949) nad wpływem środowiska z dużą lub małą ilością bodźców na rozwój szczurów miały duże znaczenie, gdyż stały się podstawą późniejszych teoretycznych i doświadczalnych prac nad rolą stymulacji u ludzi (Hunt, 1979).

POWIĄZANE DYSKUSJE NA FORUM Z KATEGORII Zaburzenia psychiczne

Nerwica natręctw u nastolatka
Witam, Jestem mamą nastolatka ze zdiagnozowaną nerwicą natręctw. Syn od roku jest leczony oraz chodzi na psychoterapię. Co do leków, początkowo Zotral, który miał dobre efekty, ale niestety powodow...
Pomocy !
Moi drodzy czy to możliwe że u jednego pacjenta zdiagnozowano afektywne zaburzenia dwubiegunowe, epizod mieszany F31.6 oraz relatywne zaburzenia nerwicowe o obrazie lękowo-depresyjnym F43.2 ? Czy to ...
Psychoza
Czy psychoza musi być koniecznie objawem schizofrenii? Miałam epizod rok temu , objawy ostre trwały ok 7-10 dni. Trafiłam do szpitala na 2 tygodnie, ustawili leki, w stanie dobrym wypisali do domu....
trittico cr 150mg zejscie
witam chce sie doradzic czy moge odrzucic ten lek w dawce 150mg sen jest git bez tego depresji nie ma natretne mysli sa ale mysle ze nie od tego leku pozatym czy moge go odstawic od razu sen mam swie...
Mirror 15 mg
Dostałam wysypkę na twarzy po 3 tygodniowym brania leku nie wiem co robić może ktoś był w podobniej sytuacji
Erytrofobia. Zabieg ETS
Ciężko znaleść cokolwiek w internecie. Byłoby super jakby ludzie którzy są po, wypowiedzieli sie tutaj. Sami wiecie jak wyglada takie życie...
Reklama:
Reklama: