W kulturze zachodniej jedzenie stało się znaczącym narzędziem regulującym nastrój oraz swojego rodzaju symbolem, który towarzyszy rozmaitym aktywnościom. Spowodowało to jednocześnie wzrost częstotliwości występowania zaburzeń odżywiania się o różnorodnym obrazie. Niezależnie od specyfiki, u ich podłoża leży przede wszystkim utrata kontroli nad jedzeniem, a jedną z istotnych konsekwencji jest psychofizyczny stres. Syndrom nocnego jedzenia nie został jeszcze oficjalnie uznany za zaburzenie jedzenia, spełnia jednak podstawowe kryteria oraz dotyczy znacznej ilości osób.
Przyczyny
Wydaje się, że syndrom nocnego jedzenia wynika z kombinacji czynników biologicznych, genetycznych i emocjonalnych:
- obserwuje się rodzinne występowanie tego zaburzenia, co przemawia za skłonnościami genetycznymi,
- u osób z syndromem nocnego jedzenia obserwuje się charakterystyczny, dobowy wzorzec związany z obniżaniem się poziomu serotoniny, co sugeruje, że jedną z możliwych przyczyn tego syndromu są zaburzenia neuroendokrynne,
- ponieważ preferencje żywnościowe osób z tym zaburzeniem dotyczą przede wszystkim węglowodanów, które stymulują mózg do wydzielania substancji biochemicznych poprawiających nastrój, uważa się, że syndrom nocnego jedzenia może być nieświadomą próbą samoleczenia zaburzeń nastroju,
- nie rozstrzygnięto ostatecznie, czy stres jest przyczyną, czy jedynie czynnikiem wyzwalającym nocne objadanie się.
fot. panthermedia
Nie ulega jednak wątpliwości, że odgrywa on w tym względzie bardzo istotną rolę. Badania wykazały, że osoby cierpiące na to zaburzenie, mają nieco inny wzorzec hormonalnej reakcji na stres, niż pozostali. A mianowicie w reakcji na stresor, uwalnianie charakterystycznych hormonów jest nieznaczne i zachodzi stopniowo, w przeciwieństwie do typowej reakcji, gdzie w stosunkowo krótkim czasie dochodzi do wydzielenia znacznej ilości hormonów typu: adrenalina, noradrenalina, kortyzol, tyroksyna.
Leczenie
- podstawą są techniki behawioralne, polegające na odpowiednim rozplanowaniu posiłków w ciągu dnia tak, aby uniknąć zwiększonego zapotrzebowania na kalorie wieczorem,
- skuteczne są wszystkie techniki redukujące poziom stresu. Badania wykazały, że 20 minut relaksacji mięśniowej znacząco redukuje takie wskaźniki stresu, jak uczucie niepokoju czy poziom kortyzolu w ślinie. Po 2 tygodniach codziennego stosowania relaksacji, badani pacjenci wykazywali m.in.: obniżenie napięcia psychofizycznego, niepokoju, złości, zmęczenia, depresji. Znacznie wzrosła u nich ilość pożywienia zjadanego rano, a zmalała – wieczornego i nocnego,
- obiecująco zapowiadają się inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny.