Reklama:

Zaburzenie depresyjne i lękowe mieszane – nowa kategoria

Krzysztof Małyszczak, Sławomir Sidorowicz

Ten tekst przeczytasz w 27 min.

Zaburzenie depresyjne i lękowe mieszane – nowa kategoria

ojoimages

Złość, nerwy w pracy

Obowiązująca w Polsce od 1997 r. 10 wersja Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych (ICD 10) narzuciła nowe, pod wieloma względami, podejście do rozpoznawania zaburzeń lękowych i depresji.

Reklama:

WSTĘP

U niektórych pacjentów zgłaszających się do lekarzy pierwszego kontaktu, obserwuje się jednocześnie występujące objawy lękowe i depresyjne o rozmaitym nasileniu. Najczęściej w takich przypadkach rozpoznawano nerwicę, na podstawie poprzednio obowiązującej klasyfikacji ICD-9 [14]. W 10 wersji klasyfikacji (ICD-10) ograniczono stosowanie określenia „nerwica” do zaburzeń lękowych, pod postacią somatyczną, dysocjacyjnych oraz związanych ze stresem [12]. W ICD-10 pojęcie nerwicy nie występuje.

Zmiany klasyfikacyjne doprowadziły do wyodrębnienia wielu specyficznych zaburzeń lękowych oraz „jednolitej” depresji, bez podziału na endogenną i psychogenną. Depresja została umieszczona w innym rozdziale klasyfikacji niż zaburzenia lękowe, co podkreśla odrębność zaburzeń lękowych i depresji. Zamiast nerwicy (wg ICD-9) obecnie, zgodnie z kryteriami ICD-10, rozpoznaje się swoiste zaburzenia lękowe, związane ze stresem i pod postacią somatyczną. Szczegółowe kryteria operacyjne definiują sposób rozpoznawania zaburzeń lękowych i zaburzeń nastroju, na podstawie listy objawów, kryteriów czasowych, oraz kryteriów wykluczających. Przeprowadzone badania trafności i rzetelności wykazały, że nowe jednostki klasyfikacyjne mają wystarczająco dobre właściwości psychometryczne i mogą być stosowane w badaniach klinicznych i epidemiologicznych [17].

Autorzy klasyfikacji ICD-10 posłużyli się jednolitą definicją depresji, zawierającą listę objawów podstawowych i dodatkowych. Odstąpiono od podziału na depresję endogenną i depresję psychogenną. Objawy uznawane poprzednio za endogenne (np. gorsze samopoczucie rano, wczesne budzenie się, znaczne spowolnienie psychoruchowe) są obecnie nazywane zespołem somatycznym. Najczęściej występuje on w przypadkach ciężkiej depresji, jednak nie wszyscy autorzy podzielają pogląd na temat celowości wyodrębnienia tego zespołu [12]. Konstrukcja definicji depresji i związanych z nią kategorii diagnostycznych wyraźnie wskazuje, że większe znaczenie ma rozpoznanie depresji i określenie jej nasilenia niż rozpoznanie zespołu somatycznego, chociaż i ten może być rozpoznany zgodnie z kryteriami objawowymi.
Warto zaznaczyć, że wśród objawów depresji wg ICD-10 nie występuje lęk. Co prawda wspomina się, że może on występować u niektórych chorych na depresję, jednak u pozostałych chorych może być nieobecny, i nie przesądza o rozpoznaniu [12].
 

fot. pantherstock
 
Amerykańskie systemy klasyfikacyjne wprowadziły te zmiany wcześniej niż europejskie. Już pod koniec lat 70 oddzielono depresję od zaburzeń lękowych, co znalazło wyraz w „Badawczych kryteriach diagnostycznych” (Research Diagnostic Criteria, RDC) [19], oraz opartej na nich „Diagnostycznej i statystycznej klasyfikacji zaburzeń psychicznych” DSM III (Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders) [1], w których całkowicie pominięto pojęcie nerwicy, co początkowo wywołało wiele kontrowersji. Następne wersje: DSM-III-R i DSM-IV [2, 3] wprowadziły jedynie niewielkie korekty, utrzymując wcześniej określony schemat klasyfikacji zaburzeń lękowych i depresji.

Jak się wydaje, korzystnym efektem ewolucji amerykańskiego oraz europejskiego systemu klasyfikacyjnego jest ich zbliżenie i upodobnienie, nadające dużej liczbie kategorii diagnostycznych charakter uniwersalny, ułatwiający porównywanie wyników badań przeprowadzonych na ich podstawie. Należy jednak pamiętać o różnicach definicji poszczególnych zaburzeń psychicznych. Nie są one duże, biorąc pod uwagę trafność teoretyczną. Jednak w poszczególnych przypadkach klinicznych mogą decydować o odmiennym rozpoznaniu zaburzenia. Systemy klasyfikacyjne ICD 10 i DSM-IV opisują te same zaburzenia psychiczne, ale w różny sposób.

Rozdzielenie depresji i zaburzeń lękowych oraz usunięcie lęku z listy objawów depresji budzi wątpliwości niektórych lekarzy, jako nieprzystające do praktyki klinicznej. Jednak dopiero takie podejście oraz rezygnacja z pojęcia nerwicy jako jednostki klasyfikacyjnej otworzyły możliwość przeprowadzenia wielu badań klinicznych i epidemiologicznych nad zależnością pomiędzy lękiem a depresją. Ich wyniki przyczyniły się do zmiany spojrzenia na problem współwystępowania depresji i zaburzeń lękowych.

Współwystępowanie lęku i depresji:
W miarę zdobywania doświadczeń w stosowaniu nowych klasyfikacji, zmieniał się sposób widzenia współwystępowania zaburzeń lękowych i depresyjnych oraz ich objawów. Badania przeprowadzone na podstawie nowych klasyfikacji pozwoliły na nowe ujęcie tej kwestii. Stahl [20] wyróżnił trzy rodzaje podejścia do tego zagadnienia.

1. Tradycyjny, leżący u podłoża klasyfikacji DSM-IV. Zaburzenia lękowe i depresyjne są tu traktowane jako oddzielne kategorie diagnostyczne. Rozdział zaburzeń lękowych od depresji był bardzo użyteczny dla definiowania grup (kohort) w badaniach klinicznych leków oraz dla regulacji prawnych (np. dotyczących finansowania leczenia). Umożliwiło to także wprowadzenie podziału zaburzeń lękowych i depresyjnych na wiele samodzielnych jednostek diagnostycznych oraz uwolnienie się od hierarchii ich rozpoznawania (np. rozpoznanie depresji nie wyklucza rozpoznania agorafobii czy też zaburzenia obsesyjno-kompulsyjnego). Współwystępowanie depresji i zaburzeń lękowych traktuje się jako przypadkowe, czyli jak gdyby te zaburzenia były niezależne, chociaż nie potwierdzają tego wyniki badań klinicznych i epidemiologicznych.
 

POWIĄZANE DYSKUSJE NA FORUM Z KATEGORII Zaburzenia lękowe

Nerwica natręctw u nastolatka
Witam, Jestem mamą nastolatka ze zdiagnozowaną nerwicą natręctw. Syn od roku jest leczony oraz chodzi na psychoterapię. Co do leków, początkowo Zotral, który miał dobre efekty, ale niestety powodow...
Mirror 15 mg
Dostałam wysypkę na twarzy po 3 tygodniowym brania leku nie wiem co robić może ktoś był w podobniej sytuacji
Erytrofobia. Zabieg ETS
Ciężko znaleść cokolwiek w internecie. Byłoby super jakby ludzie którzy są po, wypowiedzieli sie tutaj. Sami wiecie jak wyglada takie życie...
Erytrofobia
Witam Czy jest tutaj może ktoś kto cierpi na Erytrofobie ? Macie może jakieś sposoby jak sobie z nią radzić ? Może ktoś miał przeprowadzany zabieg ? Byłabym wdzięczna jeśli ktokolwiek by się udziel...
ZOK
Czy da się wyleczyć z zaburzeń obsesyjno kompulsywnych? Dobijają mnie natrętne myśli,piosenki w głowie.Odechciewa mi się wszystkiego.Mam zaburzenia na tle religijnym tzw.skrupuły podczas spowiedzi.Mę...
Zaburzenia obsesyjno kompulsywne
Witam.Proszę o radę.Czy ja jestem jakaś nienormalna.Czy to zaburzenie tak na mnie działa.Im bardziej odrzucam podniecenie-tło religijne tym bardziej ono się pojawia.Czy coś jest ze mną nie tak.Jakbym...
Reklama:
Reklama: