Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

[CYTAT] futurista_substitution 10-09-2023, 18:15:01 Nawiązując do tytułowego pytania: chad nie wyklucza psychozy - mogą współistnieć. Ale ja nie psychiatra, więc tylko tyle mogę powiedzieć.[/CYTAT] Oczywiście że W Chad występują psychozy i to wcale nie muszą być krótkotrwałe (etap manii, mniej w hipomanii). Innymi słowy, stany psychotyczne to również nieodłączny czynnik mannii w Chad. Pozdrawiam.
10 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
Witam, Mam bardzo podobne objawy od 12 lat, tez zaczyna sie od zoladka i spadku masy ciala. Za pierwszym razem zdiagnozowano Helicobakter P i zapalenie zoladka. Mialem moze 5 nawrotow tego paskudztwa. Trwa to kilka miesiecy i poprzednio przechodzilo po Zolofcie. Oczywiscie wszystkie badania byly do tej pory w normie. Bole wystepuja po jedzeniu tak jakby niestrawnosc Czy jest tu ktos z podobnymi problemami, ktos kto probuje wyleczyc to w inny sposob?
14 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
[CYTAT] sajko1234 05-01-2024, 10:59:17 Witam. Kupiłem ostatnio melatoninę 3 mg. Zazwyczaj w sprzedaży jest 1 mg. Wziąłem na noc i mój umysł doznał głębokiego relaxu podczas snu. Ze względu na to że w schizofrenii bardzo dużą rolę odgrywa kortyzol-hormon stresu tak tutaj go "zobojętniłem" -hormonem relaxu. Od tego czasu stosuję melatoninę. Nie czynię tego jednak codziennie-ponieważ stymulacja też musi występować . Jednak nie taka jak u chorego w patologicznym zakresie. Ponad to suplementowanie się w ten sposób może doprowadzić do zaprzestania własnej "produkcji" melatoniny przez organizm. Nie zapominać należy również o lekach przeciwpsychotycznych tak żeby nikt nie stwierdził nagle że od melatoninę jest zdrowy i zacznie błędnie oceniać doznania chorobowe. To może być niebezpieczne.Pozdrawiam.[/CYTAT]DODAM JESZCZE ŻE PONIEWAŻ MELATONINA TO HORMON SNU I RELAXU TO NIE NALEŻY SIĘ RELAXOWAĆ NP. PODCZAS PRZE CHODZENIA PRZEZ JEZDNIE. SAM MIAŁEM OSTATNIO TAK WYPADEK ŻE MAJĄC BURDEL W GŁOWIE PRAWIE NIE WSZZEDŁEM TIROWI POD KOŁA.
2 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
NIKT kto nie miał przez tyle lat tego problemu,raczej nie zrozumie a raczej napewno nie !!! Przeżył(a) byś to byś wiedział jak to jest .Ja się starałam ale cóż mi po tym :-?
26 komentarz
ostatni miesiąc temu  
pomijając wcześniejsze sugestie o intencjach śnieżka12 i celu założonego wątku wydaje mi się, że warto w przypadku tej choroby zastanowić się nad nad poczuciem winy i odpowiedzialności ...jeśli nawet tak było, że coś mogło mieć wpływ na wywołanie objawów CHAD to i tak istotna informacja , że jest chory została przed Tobą zatajona. Powinien powiedzieć! CHAD to poważna choroba, wiążąc się będziesz musiała żyć i CHOROWAĆ, nie będąc chora. To choroba na którą jest chory K, jednak Ty będziesz cierpieć i Ciebie będzie bolało dużo bardziej niż samego chorego. Będąc w manii będzie miał wszystko wywalone, będzie dokuczał, lekceważył, obrażał, zawierał znajomości, trwonił pieniądze, będzie lwem, tygrysem, szczęśliwym człowiekiem, będzie chodził do barów, kawiarni, na tańce, będzie miał paczkę cudownych ludzi, zgraną grupę, wyjątkowe kobiety, bratnie dusze, a Ty .......będziesz brudasem, leniem, głupią kobietą, która nie ma nic do zaoferowania, potem będzie depresja....efekty, żniwa manii...i zgliszcza, trupy w szafach, wstyd, problemy....również Twoje, albo przede wszystkim Twoje. Cokolwiek było lub jest przyczyną wystąpienia objawów nie ma to większego znaczenia od tego, że nie powiedział Ci o swoich problemach. W życiu spotykają nas różne sytuacje, czasem bardzo trudne, przykre, straty, krzywdy, niesprawiedliwość. Przeprowadzić musimy trudne rozmowy, czasem przeżyć awanturę. Nie można mieć złudzeń, że życie z osobą chorą na CHAD będzie miłe, spokojne i szczęśliwe.....nie będzie!! - nawet jeśli tego bardzo chcesz. Nawet jeśli będziesz starała się być wyrozumiała, pobłażliwa, przewidująca I czujna. Dostałaś w porę sygnał ....tak będzie się zachowywał.... dzwonił, płakał, robił różne dziwne rzeczy, nie spał po nocach, unikał kontaktu, innym razem nękał, prześladował, nachodził..Ile jesteś w stanie znieść i czy chcesz tak żyć? Nie jesteś w stanie unikać sytuacji, które mogą wywołać zmiany w jego zachowaniu, nie jesteś w stanie uchronić chorego przed wystąpieniem objawów. Nawet jeśli dasz radę znieść wiele....
10 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
Witam. Otoz mam taki problem ze co jakis czas roznie rzadko ale tez we snie i po obudzeniu z niego pojawia sie schiza. Schiza ma nastepujaca wizje ze atakuje mnie z tamtego swiata szatan prawdopodobnie za moje grzechy glownie branie narkotykow… i np serce w ludziach bije wolniej i sa mi bardzoej przychylni np mam latwiej zdobyc jakas dziewczyne ale to jest zle i ja o tym wiem wiec odrazu odpala sie strach a w szczegolnosci kiedy serce bije szybciej wtedy ludzie tez sa na skraju wykonczenia i sa strasznie zli na mnie i chca mi cos zrobic zlego np policja zgarnac mnie na tortury rozne i strach jest niesamowity uciekam z tego liczac liczby wtedy schiza sie chowa i tak co jakis czas schiza jest roznego typu dalem jeden przyklad ktory zapamietalem tak to schiz nie pamietam ze wzgledu na to ze licze liczby i ja zapominam iw tedy sie chowa wlasnie ale to meczace czasami wgl z domu nie chce wyjsc bo sie boje a w domu mam wiecej czasu na ogarniecie tej schizy co mi doradzicie leki biore od 4lat mialem zmieniane juz nawet elektrowstrzasy jednak ta schiza caly czas gdzies krazy co jakis czas bywaja tez przeblyski ze sie moze wlaczyc i jak jestem w sklepie to jak najszybciej uciekam co to jest czy to jest realne ze ludzie mi cos moga zrobic bo jestem naczyniem dla szatana i on sie drazni z nami ludzmi bo panuje na ziemi a ja jako naczynie przetwarzam jego zlowrogie gestyDodam ze schizy te jak juz wspomnialem zapominam a sa przerozne i dziwaczne z nie z tego swiata normalnie to chore strasznie Aa i jak miewalem te schizy kiedys to mialem podczas nich do wyboru do przejscia na rozny sposob misje ale dokladnie tego nie pamietam i mysle ze podczas schizy gdybym jej nie odlaczal liczeniem liczb to pewnie mialbym wybor jaka droga przejsc te schize i moglo by sie skonczyc to czyms pozytywnym lub moim cierpieniem na rozne sposoby….
1 komentarz
ostatni 1 dzień temu  
Nadal czekamy na dalszą część.
2 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
Witam wszystkich serdecznie. Leczę się na schizofrenie prawie 6 lat. Co jakiś czas pani doktor zmniejsza mi dawkę leku. W maju z apra 15 zeszłam na 10. Podejrzewam że mogę być w ciąży. Bardzo się martwię że tabletki mogą zaszkodzić płodowi 😓 w czwartek mam psychiatrę a w następny czwartek ginekologa. Czy któraś z was brała leki w ciąży i urodziła zdrowego dzidziusia ? Będę bardzo wdzięczna za każdą odpowiedź.
1 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
Reklama: