Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Często na początku stosowania leku jest pogorszenie. Po dwóch tygodniach powinno minąć. Ważne żeby mieć kontakt z psychiatrą
3 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
Dzień dobry . W piatek miałam komisję lekarską ZUS. Po rozmowie z orzecznikiem któremu opowiedziałam o tym że mam lęki zostałam skierowana na badanie psychiatryczne do lekarza konsultanta zakładu na poniedziałek . Powiedzieli mi tam że orzeczenie przyjdzie poczta za potwierdzeniem odbioru.Czy jest szansa że dostanę grupę i rentę ? Z góry dziękuję za odpowiedzi
1 komentarz
ostatni miesiąc temu  
@julia88 Po prostu nie może uwierzyć, że potrzebuje pomocy. Myśli, że uznajecie go za wariata - że nie myśli racjonalnie. Po prostu on uważa, że schizofrenia i nerwica to choroba wariatów, a tak nie musi być. Po prostu boi się, że jak skorzysta z psychiatry to uznacie go za wariata. Tymczasem niektóre leki w psychiatrii jedynie np. uspokajają na pewno nie leczą wariatów. Wariaci to raczej ludzie, których objawem choroby psychicznej jest to, że fragmenty realności miesza się z urojeniami. Zwykle wariatami są ludzie po narkotykach lub ludzie z uszkodzeniem w jakimś stopniu mózgu. ODP - Po prostu @julia88 musisz mu wyjaśnić, że nie uważasz go za wariata i że korzystanie z psychiatrów wcale nie oznacza, że jest on wariatem. Po prostu on się boi tej opinii wariata
6 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
Hejka! Dziecko może sobie nawet bardzo dobrze radzić w szkole, może zdobyć nawet ścisłe, matematyczne studia. Co nie znaczy że będzie sobie radzić. Może sobie radzić, ale szczególna uwaga twoja, uwaga, szkoły, nauczycieli, skierowana w tej sytuacji musi być skierowana. Na to aby przed ukończeniem szkoły, a najlepiej przed 18-rokiem życia. Skierować na rente socjalną. Lub jakąkolwiek rentę. Pracować można zawsze. Ale bezpieczeństwo twojego dziecka, w postaci takiej renty. To dbanie o niego na przyszłość. Bo jak pójdzie coś zle po studiach, i zostanie bez prawa do świadczeń. To zginie !!!
3 komentarz
ostatni 9 miesięcy temu  
Ostatecznie mieszkanie można sprzedać/zamienić i przeprowadzić się, ale musielibyście wymyślić jakiś dobry pretekst, bo znowu będą mieli do was pretensje. Można też nauczyć się jakiś technik asertywności, zmiana swojego nastawienia też może wpłynąć na zachowanie rodziny chłopaka.
3 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
Mówienie do siebie zwykle nie jest objawem choroby psychicznej. Chyba, że: 1)osoba rozmawiająca ze sobą nie zdaje sobie sprawy z tego, że wypowiada swoje myśli na głos (nie ma świadomości tego, że to robi) 2)Gdy osoba, która to robi nie potrafi tego powstrzymać w chwili, gdy ktoś o to ją poprosi. Nie ma nad tym mówieniem kontroli. Dlatego powinnaś sprawdzić czy ma on świadomość tego, że to robi i sprawdzić czy ma nad tym kontrolę, gdy o to prosisz, gdy tak nie jest to prawdopodobnie jest to przejaw choroby psychicznej. Jeśli wyjdzie Ci, że on nie ma świadomości lub kontroli nad tym mówieniem do siebie to znaczy, że potrzebuje kontaktu z psychiatrą.
3 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
Moja matka była toksyczna zawsze a ojciec nie więc póki żył chronił mnie przed nią. Szybko wyszłam z domu, wyjechałam do trochę oddalonego miasta i żyłam sobie spokojnie. Matka swoje pazury pokazywała tylko jak jej się coś nie podobało w moim życiu albo był jakiś problem u niej, ale tata to zawsze umiał załatwić. Na pewno separacja od niej dużo mi dała....do czasu śmierci taty....Wykorzystywała żałobę jak tylko można żebym robiła wszystko co chciała. Mój mąż ją 3 razy w tygodniu woził na cmentarz, a ona nigdy nie była tam sama! zakupy, nocowanie u mnie co tydzień, gotowanie obiadów a z jej strony miałam tylko poniżanie, wyzwiska....Nie umiałam się z tego uwolnić, bo szantażowała mnie swoją śmiercią, a ja przecież dopiero co pochowałam tatę.....Dopiekała mi tak mocno, że z dnia na dzień stałam się wrakiem człowieka pod telefonem i na każde wezwanie....
3 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
Witajcie Kochane...Ponad 2 lata temu gdzieś tu na forum z płaczem i beznadziejnością życia prosiłam o pomoc.....Nie widziałam kompletnie wyjścia z tej swojej beznadziejnej sytuacji...Ktoś z Was mi wtedy napisał, że jak nic nie zmienię w swoim życiu za kilka lat będę wrakiem człowieka...Poszłam do psychologa. Kiedy zorientował się o głębokości mojego problemu już zacierała rączki....Powiedział że terapia będzie trwała latami . Koszt każdej wizyty 180zł...ja taka pani pedagog, coach i doradca zawodowy nie potrafił sobie poradzić z własną matką :( Było coraz gorzej...Ale ja czułam się jak w pułapce-ona miała nade mną władzę i przewagę. Chodziłam jak w zegareczku spełniając nieskończoną listę oczekiwań, przyjmując krytykę, obelgi, poniżanie, awantury, upokarzania, obgadywania i nieustanne manipulacje i zemsty...No i byłam wrakiem człowieka. W pracy uśmiechnięta w domu zapłakana i trzęsąca się na widok dzwoniącego telefonu....Aż poważnie zachorowałam......Lekarz powiedział "Albo Pani albo Pani matka".......Zrozumiałam, że jeśli niczego nie zmienię umrę.....Wstałam pewnego dnia i postanowiłam zawalczyć o siebie, nie miałam już nic do stracenia skoro straciłam zdrowie.... Dziesiątki przeczytanych książek o narcyzmie, toksyczności, manipulacjach, zachowaniach, setki obejrzanych filmów....Stawałam się coraz coraz silniejsza. Małymi kroczkami walczyłam z moim największym wrogiem-własną matka odzyskując radość życia....uczyłam się reakcji na jej schematyczne zachowanie, uczyłam się unikania awantur i stawiania granic, uczyłam się siebie na nowo......Im bardziej dawałam sobie w życiu radę tym bardziej zdrowiałam, miałam więcej energii, siły do życia, rodzina mnie nie poznawała...odzyskiwałam stracone , poświęcone matce lata........Wyzdrowiałam...Już nie zejdę z tej drogi. NIGDY. Rozumiecie? NIGDY. Życie mamy tylko jedno, nie jesteśmy niczyją własnością!!!!! Nie pozwólcie aby ta toksyczna relacja zabrała Wam to co macie najcenniejsze-Wasze zdrowie. A może już na coś chorujecie i nawet nie łączycie tego z tymi niepotrzebnymi emocjami....Warto walczyć o siebie, warto!!!! Mam tyle siły w sobie, jak ma ochotę ktoś pogadać to niech śmiało pisze na maila. Można anonimowo. Nie poddawajcie się błagam Was!!!
6 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
Reklama: