Forum: Po godzinach
Temat: CHAD,WŁASNY INTERES I PROBLEMY (2)
- http://www.psychiatria.pl/forum/chad-wlasny-interes-i-problemy/watek/792930/1.html#p792930http://www.psychiatria.pl/forum/chad-wlasny-interes-i-problemy/watek/792930/1.html CHAD,WŁASNY INTERES I PROBLEMY
Witam,może mnie ktoś pocieszy,może poradzi,co ja mam robić.od 4 miesięcy prowadzę swój gabinet,interes w ogóle nie idzie,a ja wrastam w krzesło,nie zarabiam nawet na rachunki a płacić trzeba,do tego jeszcze mam chad,czarne myśli,dołka, i takie nerwy że boję się że coś się w końcu stanie,nie chcę znowu robić coś złego,przeszłam dużo przez ostatnie lata,miałam ciężką depresję po śmierci rodzica,później ujawniła się choroba,z której wychodzę już 3 lata,cięłam się kilka razy,bo nie mogłam już sobie poradzić,poza tym mieszkam 400 km od rodziny,i to od kilku dobrych lat,interes otworzyłam w obcym mieście a jedyną bliską mi osobą jest mój partner,który widzę ze też powoli ma dosyć,utrzymuje nas oboje,a nie zarabia kokosów...dołek goni dołek,staje się bezradna i przerasta mnie to wszystko,z pracą też nie miałam lekko,byłam wiecznie wykorzystywana i niedoceniana,przerobiłam kilkanaście placówek,odchodziłam bo miałam dosyć,niedługo zabraknie dla mnie miejsc do pracy,poza tym "przychylne znajome " wyrobiły mi opinie i to negatywną tylko dlatego że byłam lepsza od nich,ludzie to potwory,i nie znając człowieka wyrabiają sobie o nim zdanie,najchętniej zamknęłabym interes i wróciła do rodzinnego miasta,problem by zniknął,trzyma mnie tylko mój partner,pracę bym jakąś znalazła, i tu jest problem,zaryzykowałam,z myślą że wreszcie będę na swoim,że spełnię swoje marzenie i będę panią sama dla siebie,a tu lipa,ludzie z branży mnie pocieszają a ja nie widzę przyszłości dla tego miejsca,przenosić interes,to kolejne wydatki na które mnie nie stać,i co znowu praca za marne grosze po 6 latach nauki,i co dalej...znowu wegetacja? i zarabianie na kogoś...jestem podłamana,i zrezygnowana,i te cholerne leki,które mnie zmulają,nie mam powera ani chęci do walki,ręce opadają.w życiu mam wciąż pod górkę,a ostatnio to mega góry stoją przede mną a ja czuję że je nie przeskoczę....co robić......żeby się nie poddać
SMutna i załamana - http://www.psychiatria.pl/forum/chad-wlasny-interes-i-problemy/watek/792930/1.html#p794175http://www.psychiatria.pl/forum/chad-wlasny-interes-i-problemy/watek/792930/1.html CHAD,WŁASNY INTERES I PROBLEMY
Chciałabym Cię jakoś wesprzeć ale trudno mi wyskoczyć z prostą radą,bo wydaje mi się-że nie ma prostej rady.
Może inaczej,ja nigdy nie prowadziłam żadnego własnego interesu ale moja znajoma przeżywała podobny do Twojego kryzys.Jej akurat pomogło to,że wzięła sobie urlop od wszystkich obowiązków i wyjechała zupełnie sama do Juraty.Tam włóczyła się samotnie,rozmyślała nad sobą i nad tym co się dzieje.Nabrała pewnego dystansu i zmieniła sobie plan działania.Kiedy wróciła już od progu stwierdziła,że wiele spraw które wyglądały na ogromnie problematyczne od razu zmalało lub wręcz zniknęło.
Niejedna osoba mówiła mi,że kiedy ma wszystkiego dość i wszystko się wali musi "z życia zniknąć,żeby żyć'
Wyłącza telefon i nabiera sił z dala od problemów,sam lekarz onkologii mi tak mówił...
Może to jest jakiś pomysł? - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Kręcenie w głowie
Od kilku tygodni odczuwam dziwne ból oraz kręcenie w głowie, czasami ból...
Forum: Stres - Mój dzisiejszy rozkład dnia
Witajcie, dzisiaj z braku możliwości zajęcia się sobą dzisiaj w...
Forum: Po godzinach
- Tematy:
- rozrywka
- gadki szmatki
- humor