Forum: Schizofrenia
Temat: Jak z maminsynka do potęgi zrobić schizofrenika? (17)
- http://www.psychiatria.pl/forum/jak-z-maminsynka-do-potegi-zrobic-schizofrenika/watek/897866/1.html#p897866http://www.psychiatria.pl/forum/jak-z-maminsynka-do-potegi-zrobic-schizofrenika/watek/897866/1.html Jak z maminsynka do potęgi zrobić schizofrenika? Gość
„Chory to facet, 31 lat, mieszkający z rodzicami, dla którego granie na komputerze to jedyne potrzeby życia. Od zawsze trzymany w nienaturalnie cieplarnianych warunkach. Ze wszystkiego wyręczany przez „mamusię i tatusia”, którzy spełniają każdą jego zachciankę i chwilową fanaberię. Odgrodzony od problemów dnia codziennego, chuchany, dmuchany itp. Od zawsze miał to co chciał, nigdy nie musiał o nic walczyć, zabiegać, czy starać się – przez co nie nauczył się radzić sobie z porażką.. Nie ma świadomości wstydu i szczątkowej choćby empatii (z nikim się nie liczy i nikt go nie obchodzi). Potrafi wychodząc z łazienki zrzucić ręcznik z wieszaka, następnie zrobić krok, omijając go i nie podnosząc wyjść…gdy zauważyła to kiedyś siostra uśmiechnął się i powiedział – „przecież jestem chory”
Rodzice to sprawcy i pierwsi którzy naważone piwo z pokorą piją, chorobliwie sobie i innym tłumaczą że przecież to przez chorobę.. To zwyczajni, już w słusznym wieku, ludzie - sprzątają jego pokój (kurze, odkurzanie, podłogi, firanki) robią śniadanka, zmywają itp. matka potrafi na zawołanie zrobić inne danie, gdy nie smakuje mu obiad, który jedzą domownicy, ojciec umyje klozet, który synek zostawi brudny po zrobionej kupie, *** mu materac, gdy są w gościach na noc.(wodę do wanny nalewa chyba sam). Gdy synek ma wyjść z domu wyciąga mu buty z szafki, mówi co ma na siebie założyć danego dnia. Gdy synek jest przygotowany do wyjścia ojciec (pow 60lat) wystawia mu rower z piwnicy (mieszkają w bloku na 3 piętrze), aby przez kolejne 40 min kurczowo nasłuchiwać domofonu, aby gdy ten zabrzmi, szybko zbiec na dół, by synkowi rower wstawić do piwnicy.
Teraz kwestia "choroby" i diagnozy.
Kilka lat temu, nieprzygotowany emocjonalnie do życia, pod wpływem odrzucenia miłości przez koleżankę zaczął mieć urojenia, które zdiagnozowano jako psychozę paranoidalną. Przyjmował leki, objawy ustały, wszystko wróciło do „normy”(ustanowionej przez rodziców) pod okiem lekarza, który raz na miesiąc wypisze receptę na tabletki i resztę ma w nosie.
W efekcie ma wymarzone życie, rodzice za to powód i zarazem wytłumaczenie, by mu dalej nadskakiwać i to ze zdwojoną siłą, jeszcze bardziej go niszcząc. Traktowany jak 5latek – ze wszystkimi przywilejami dziecka, za to bez żadnych obowiązków. Rodzice są w stanie wytłumaczyć wszystkie jego, nie przyjmując żadnej krytyki.
Czy to jest normalne? - http://www.psychiatria.pl/forum/jak-z-maminsynka-do-potegi-zrobic-schizofrenika/watek/897866/1.html#p897938http://www.psychiatria.pl/forum/jak-z-maminsynka-do-potegi-zrobic-schizofrenika/watek/897866/1.html Jak z maminsynka do potęgi zrobić schizofrenika?
To jest bardzo nienormalne.
- http://www.psychiatria.pl/forum/jak-z-maminsynka-do-potegi-zrobic-schizofrenika/watek/897866/1.html#p898109http://www.psychiatria.pl/forum/jak-z-maminsynka-do-potegi-zrobic-schizofrenika/watek/897866/1.html Jak z maminsynka do potęgi zrobić schizofrenika?
Jeżeli rodzicom sprawia przyjemność traktowania synka jak figurki z porcelany i uwielbiaja go ze wszystkiego wyreczac to uważam, ze to jest normalne dla nich, gorzej jesli facet ten ma plany np zeby zalozyc rodzine, wtedy będzie szukać odpowiedniej partnerki, podobnej do mamusi. Będzie jej bardzo ciezko, może dojść nawet do choroby psychicznej lub glebokiej depresji przyszlej matki.
- http://www.psychiatria.pl/forum/jak-z-maminsynka-do-potegi-zrobic-schizofrenika/watek/897866/1.html#p898199http://www.psychiatria.pl/forum/jak-z-maminsynka-do-potegi-zrobic-schizofrenika/watek/897866/1.html Jak z maminsynka do potęgi zrobić schizofrenika? GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
...powiedzenie "zagłaskać kota na śmierć" jest nie takie głupie.
Lęku...odwal się ode mnie.
- http://www.psychiatria.pl/forum/jak-z-maminsynka-do-potegi-zrobic-schizofrenika/watek/897866/1.html#p898263http://www.psychiatria.pl/forum/jak-z-maminsynka-do-potegi-zrobic-schizofrenika/watek/897866/1.html Jak z maminsynka do potęgi zrobić schizofrenika? Gość
Remem..., o to chodzi, że On nie ma żadnych planów, szczyt piramidy Maslowa to u niego komputer, a poniżej są tylko jedzenie, spanie i poranna "kupa"
.. dopóki rodzice żyją będą go trzymać pod kloszem, wymagając na reszcie swoich dzieci przejęcia opieki nad "obłożnie chorym" po ich śmierci.
Myślę czasami, że teraz to trochę im to na rękę, że ma postawioną taką diagnozę, bo mogą usprawiedliwić przed sobą że dali ciała w całym procesie wychowania...mają 30 letniego syna, który dzięki nim mentalnie pozostał 8-latkiem. - http://www.psychiatria.pl/forum/jak-z-maminsynka-do-potegi-zrobic-schizofrenika/watek/897866/1.html#p898264http://www.psychiatria.pl/forum/jak-z-maminsynka-do-potegi-zrobic-schizofrenika/watek/897866/1.html Jak z maminsynka do potęgi zrobić schizofrenika? Gość
wygwiazdkowane słowo w pierwszym poście to N.a.dm.ucha.. nie wiem czemu ocenzurowano
- http://www.psychiatria.pl/forum/jak-z-maminsynka-do-potegi-zrobic-schizofrenika/watek/897866/1.html#p899894http://www.psychiatria.pl/forum/jak-z-maminsynka-do-potegi-zrobic-schizofrenika/watek/897866/1.html Jak z maminsynka do potęgi zrobić schizofrenika? Gość
po prostu szok..
- http://www.psychiatria.pl/forum/jak-z-maminsynka-do-potegi-zrobic-schizofrenika/watek/897866/1.html#p900552http://www.psychiatria.pl/forum/jak-z-maminsynka-do-potegi-zrobic-schizofrenika/watek/897866/1.html Jak z maminsynka do potęgi zrobić schizofrenika? Gość
Wątpię by to co autor napisał było prawdą, nawet się nie przedstawił, kim dla tej osoby jest. Wygląda to na mocno naciągane albo zasłyszane z 4 ust a ludzie są wredni, więc ot napisać by się wyżyć bądź potraktować temat jako link by się na kimś odegrać.
Ogólnie rzecz biorąc szczególnie kobiety złośliwce uwielbiają temat maminsynków, sam mam sąsiada schizofrenika chyba już po 40dziestce mieszka z mamą, ojciec umarł. Chorzy bardzo często mogą liczyć jedynie na najbliższą rodzinę dlatego określanie schizofrenika mianem maminsynka jest wysoce krzywdzące. Sam choruję na schizofrenię, późno wykrytą więc swoje w życiu odcierpiałem, od szkoły średniej po podwórko, pracę i zaoczne studia wyższe. W momencie kiedy człowieka dotyka choroba zmienia się on kompletnie, u mnie tę przemianę w kompletnie inną osobę niż byłem przetrwało tylko kilku kumpli, kuzynostwo też się ode mnie odcięło. Z całą resztą kontakt się urwał i dla nich zostałem kozłem ofiarnym, zdrajcą, chłopcem do bicia itd... Izolowałem się przestałem nawet wyrzucać śmieci, bo bałem się stojących grupek "bandytów" osiedlowych, mieszkam z rodzicami. Problem ze zdrowymi jest taki że oceniają oni schizofreników jakby byli ordynatorami szpitala i dla nich liczył się wynik i zysk leczenia a nie człowiek. A tutaj na każdy przypadek należy spojrzeć oddzielnie bo życie pisze różne scenariusze. Mam siostrę rodzice jakiś czas temu kupili jej mieszkanie, zarabia niewiele i nie dostałaby kredytu, ma też do dyspozycji samochód którym co tydzień jeździ sobie ze znajomymi w góry. Wspominam o tym bo właśnie siostra często nazywa mnie maminsynkiem (uważam że kobiety są po prostu złośliwe). Jeżeli chodzi o mnie to mam rentę, rodzice mają wczesne emerytury ojciec inżynier dlatego że szkodliwe, matka nauczycielską, do tego mają małą firmę. Ja płace za połowę Internetu, za zużyty prąd i dopłacam do samochodu. Zawsze miałem objawy fobii społecznej i boję się ludzi dlatego nie potrafię iść samemu na zakupy, nie wyrzucam też śmieci (j.w.), fobia i wycofanie pogłębia się w izolacji. Czas spędzam głównie przed komputerem, raz w tygodniu czasem częściej spotykam się z kolegami by całkiem nie zdziczeć. W domu dostaję obiad bo matka gotuje dla ojca więc ja przy okazji. Nie sprzątają za mnie, nie kupują mi ubrań ani jedzenia na życzenie. Więc jestem maminsynkiem? niepełnosprawnym chorym na schizofrenię, który wymaga pomocy w funkcjonowaniu?
*** schizofrenię można pogłębić, przyspieszyć wywołanie traumatycznymi zdarzeniami ale nie można sprawić by człowiek zachorował.. więc zrobić schizofrenika w normalnych warunkach z nikogo nie można. - http://www.psychiatria.pl/forum/jak-z-maminsynka-do-potegi-zrobic-schizofrenika/watek/897866/1.html#p900909http://www.psychiatria.pl/forum/jak-z-maminsynka-do-potegi-zrobic-schizofrenika/watek/897866/1.html Jak z maminsynka do potęgi zrobić schizofrenika? GośćGość 2014-09-29 13:17:09
„Chory to facet, 31 lat, mieszkający z rodzicami, dla którego granie na komputerze to jedyne potrzeby życia. Od zawsze trzymany w nienaturalnie cieplarnianych warunkach. Ze wszystkiego wyręczany przez „mamusię i tatusia”, którzy spełniają każdą jego zachciankę i chwilową fanaberię. Odgrodzony od problemów dnia codziennego, chuchany, dmuchany itp. Od zawsze miał to co chciał, nigdy nie musiał o nic walczyć, zabiegać, czy starać się – przez co nie nauczył się radzić sobie z porażką.. Nie ma świadomości wstydu i szczątkowej choćby empatii (z nikim się nie liczy i nikt go nie obchodzi). Potrafi wychodząc z łazienki zrzucić ręcznik z wieszaka, następnie zrobić krok, omijając go i nie podnosząc wyjść…gdy zauważyła to kiedyś siostra uśmiechnął się i powiedział – „przecież jestem chory”
Rodzice to sprawcy i pierwsi którzy naważone piwo z pokorą piją, chorobliwie sobie i innym tłumaczą że przecież to przez chorobę.. To zwyczajni, już w słusznym wieku, ludzie - sprzątają jego pokój (kurze, odkurzanie, podłogi, firanki) robią śniadanka, zmywają itp. matka potrafi na zawołanie zrobić inne danie, gdy nie smakuje mu obiad, który jedzą domownicy, ojciec umyje klozet, który synek zostawi brudny po zrobionej kupie, *** mu materac, gdy są w gościach na noc.(wodę do wanny nalewa chyba sam). Gdy synek ma wyjść z domu wyciąga mu buty z szafki, mówi co ma na siebie założyć danego dnia. Gdy synek jest przygotowany do wyjścia ojciec (pow 60lat) wystawia mu rower z piwnicy (mieszkają w bloku na 3 piętrze), aby przez kolejne 40 min kurczowo nasłuchiwać domofonu, aby gdy ten zabrzmi, szybko zbiec na dół, by synkowi rower wstawić do piwnicy.
Teraz kwestia "choroby" i diagnozy.
Kilka lat temu, nieprzygotowany emocjonalnie do życia, pod wpływem odrzucenia miłości przez koleżankę zaczął mieć urojenia, które zdiagnozowano jako psychozę paranoidalną. Przyjmował leki, objawy ustały, wszystko wróciło do „normy”(ustanowionej przez rodziców) pod okiem lekarza, który raz na miesiąc wypisze receptę na tabletki i resztę ma w nosie.
W efekcie ma wymarzone życie, rodzice za to powód i zarazem wytłumaczenie, by mu dalej nadskakiwać i to ze zdwojoną siłą, jeszcze bardziej go niszcząc. Traktowany jak 5latek – ze wszystkimi przywilejami dziecka, za to bez żadnych obowiązków. Rodzice są w stanie wytłumaczyć wszystkie jego, nie przyjmując żadnej krytyki.
Czy to jest normalne?
nie dobry mamisynek
nie dobra mamuska
nie dobra schizofrenia
nie dobre stosunki maja - http://www.psychiatria.pl/forum/jak-z-maminsynka-do-potegi-zrobic-schizofrenika/watek/897866/1.html#p900910http://www.psychiatria.pl/forum/jak-z-maminsynka-do-potegi-zrobic-schizofrenika/watek/897866/1.html Jak z maminsynka do potęgi zrobić schizofrenika? Gośćremember32 2014-09-29 22:24:34
Jeżeli rodzicom sprawia przyjemność traktowania synka jak figurki z porcelany i uwielbiaja go ze wszystkiego wyreczac to uważam, ze to jest normalne dla nich, gorzej jesli facet ten ma plany np zeby zalozyc rodzine, wtedy będzie szukać odpowiedniej partnerki, podobnej do mamusi. Będzie jej bardzo ciezko, może dojść nawet do choroby psychicznej lub glebokiej depresji przyszlej matki.
nie dobrze wygladasz z tymi okularami
nie dobrze piszesz
bardzo glupio i terrorystycznie - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Bank spermy i komórek jajowych
Co wy na to aby znacjonalizować bank spermy i komórek jajowych dla chorych (w tym...
Forum: Schizofrenia - Osond
Wpisz treść witam na poczetnek mojeg listu na tym forum was pozdrawiam zaczna od tego...
Forum: Schizofrenia - Opinie szpital psychiatryczny dolny slask
Witam bardzo proszę o wskazanie najlepszego szpitala psychiatrycznego na dolnym...
Forum: Schizofrenia - zanik pamieci po lekach
zanik pamieci po risperidonie - mozliwe czy nie? jesli nie, to od czego ?
Forum: Schizofrenia
- Tematy:
- schizoafektywne
- f25
- f20
- schizofrenia