Forum: Kółko wsparcia psychicznego
Temat: Nadopiekuńczy tata (2)
- http://www.psychiatria.pl/forum/nadopiekunczy-tata/watek/1085594/1.html#p1085594http://www.psychiatria.pl/forum/nadopiekunczy-tata/watek/1085594/1.html Nadopiekuńczy tata
Witam,mam pewien problem chodzi o mojego ojca. Od 3 gimnazjum czyli od 15 lat mam z nim problemy z którymi nie daje rady psychicznie, jestem traktowana a przynajmniej sie tak czuje jak w więzieniu.
-mam zabrany tel chyba juz z pół roku a gdy go jeszcze miałam to kontrolował mi rozmowy tel i sms-y
-mam zakaz korzystania z facebooka (nawet mi zmienił hasło)
-nie moge nigdzie wychodzić spotykać się z koleżankami/kolegami (jedynie moge wyjść tylko przed dom nie dalej )
Nie mam już siły nie wiem co robić mam już przecież 17 lat a on nawet mi nie pozwala pisać ani spotykać sie z kolegami.
W te wakacje poznałam fajnego chłopaka no spytałam sie ojcu oczywiście o pozwolenie czy moge z nim troche popisać i odziwo pozwolił ale po tygodniu zobaczył tego chłopaka i stwierdził że jest brzydki i nie mam się z nim kontaktować i zrobil mu straszną awanturę i juz nawet nie moge ze szkoly czy z praktyk chodzić pieszo do domu a mam raptem 3 km.
Mam zamiar coś z tym zrobić chce iść do pedagoga szkolnego ale sie obawiam że moja sytuacja sie pogorszy prosze o rade co mam zrobic w tej sytuacji . - http://www.psychiatria.pl/forum/nadopiekunczy-tata/watek/1085594/1.html#p1087661http://www.psychiatria.pl/forum/nadopiekunczy-tata/watek/1085594/1.html Nadopiekuńczy tata
Hej, miałam podobnie jak byłam w Twoim wieku. Telefon miałam, ale nie wolno było spotykać się z kolegami ani koleżankami, ani w domu ani nie mogłam pojechać do koleżanki/kolegi, ze szkoły musiałam wracać prosto do domu, a o pójściu na imprezę to nie było nawet rozmowy. Od tamtej pory moja sytuacja się bardzo zmianiła, teraz mieszkam tylko z siostrą i wreszcie jestem wolna, ale nie sama odległość spowodowała zmianę u mojego taty. Chciałabym Ci pomóc, bo wiem jak to jest. Masz rodzeństwo? Jak reaguje na to reszta Twojej rodziny? Czy zrobiłaś coś, co by tłumaczyło (chociażby w niewielkim zakresie) zachowanie Twojego taty? Mówisz, że ta sytuacja trwa 2 lata, a jak było wcześniej?
Trzymaj się :*** - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Pragnienie spokoju
Hej, Sam nie wiem po co tu napisalem. Chyba tylko po to żeby słowa ujrzały...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Czy on ma jakieś zaburzenie czy taki ma charakter?
Hej Piszę tutaj, ponieważ nie mogę sobie poradzić ze zrozumieniem...
Forum: Zaburzenia psychiczne - Diagnoza F20. Czy pani doktor ma rację?
Praktycznie od zawsze byłam jakaś "dziwna", ale kiedyś wierzyłam, że z...
- obsesja i depresja w jednym
Witam,Nigdy nie korzystałam z tego typu stron,ale czuję,że muszę....
Forum: Kółko wsparcia psychicznego