Forum: Depresja
Temat: Pani D. (15)
- http://www.psychiatria.pl/forum/pani-d/watek/764444/1.html#p764444http://www.psychiatria.pl/forum/pani-d/watek/764444/1.html Pani D. Gość
Mam na imię ... i od prawie ... miesięcy choruję na depresję. Mam ... lat. Dużo? Mało? Przy tej chorobie, która jest chyba najbardziej demokratyczną chorobą na świecie, nie ma znaczenia ile masz lat, jakie studia skończyłeś, czy jesteś wysoki, niski, masz długie czy krótkie włosy. Uderza z siłą osiemnastokołowej ciężarówki prosto w Twoją głowę.
Gdy pojawiły się pierwsze objawy Pani D., nie do końca wiedziałam co się dzieje. Najpierw chandra, obniżony nastrój, zmniejszający się apetyt, smutek. Cóż... Zdarza się każdemu, prawda? Potem zaczęło się to przeciągać w czasie. Kolejne minuty, godziny, dni, tygodnie, w których nie chciało mi się wyjść z łóżka, wykąpać, jeść, żyć...
Następnie przychodzi jakieś takie dziwne otępienie. Ludzie próbują Cię wyciągać w miejsca, które zawsze lubiłeś, ale zoo czy park czy kino już nie wywołują tych samych uczuć. No spoko, są słonie. Luz, niech sobie te kangury biegają. Park? No jest. Rosną drzewa, ok, niech sobie świeci to słońce. Komedia? No fajnie fajnie, ale nie jest w ogóle zabawna. I to robienie dobrej miny do złej gry, udawanie, że coś Cię interesuje, że czymś się przejmujesz bo „tak wypada”, bo ktoś opowiada o czymś ważnym dla niego.
Nie chcę, żeby ktokolwiek mnie kochał, żeby komukolwiek na mnie zależało. To wywołuje taką silną bolesną presję... Że w jakiś sposób jestem zobowiązana żyć dla tego kogoś. Po co? Jaki to ma w ogóle sens? Przestańcie do mnie mówić, pytać, dobijać się, martwić... Nie jestem tego warta... I nigdy już nie będę...
Nie potrafię już chyba czuć... Wydaje mi się, że kocham, ale czy na pewno? Poza tym, co jest warta moja miłość? Czy jeśli nienawidzę siebie samej, to mogę kogoś prawdziwie kochać? Takie miewam rozterki...
Może jestem zbyt wrażliwa, może coś we mnie pękło, może coś się gdzieś w środku złamało i już się nie da tego poskładać w całość. Ale nie chcę pomocy... Nie chcę nikogo zobowiązywać do tego, żeby próbował mnie w jakikolwiek sposób „ratować”. Jeśli jestem daremna, to nie powinnam mieć w swoim otoczeniu NIKOGO, komu kiedyś może przejść przez myśl, żeby nie daj boże mnie pokochać...
Łzy odkryłam już dawno. Idąc ulicą, jedząc pizzę, zasypiając, budząc się... Ale najlepiej, najbezpieczniej, płacze się pod prysznicem, w wannie, biegając w deszczu...
Chcę zniknąć...
Przestać istnieć...
Zatopić się w niebycie...
Depresyjne rozterki... - http://www.psychiatria.pl/forum/pani-d/watek/764444/1.html#p764488http://www.psychiatria.pl/forum/pani-d/watek/764444/1.html Pani D.
Nic dodać nic ująć. Choroba, która powoli wyniszcza, odbiera radość życia i niweczy wszystko.
Jola
- http://www.psychiatria.pl/forum/pani-d/watek/764444/1.html#p768345http://www.psychiatria.pl/forum/pani-d/watek/764444/1.html Pani D. Gość
Zabija każdego dnia. Każdego dnia zabiera jakąś cząstkę człowieka...
- http://www.psychiatria.pl/forum/pani-d/watek/764444/1.html#p768358http://www.psychiatria.pl/forum/pani-d/watek/764444/1.html Pani D.
Zgadzam się z tajemnicza "Gosciowa", ze ta pani D. to wyjątkowo wredna i podstepna istota. Ciekawia mnie motywy napisania tego postu, czy to rozterki, czy może wolanie o pomoc???
- http://www.psychiatria.pl/forum/pani-d/watek/764444/1.html#p768394http://www.psychiatria.pl/forum/pani-d/watek/764444/1.html Pani D.
Dokładnie tak samo się czuję ...... znowu mnie dopadło, już ponad dwa tygodnie
..... i jak z tym żyć ???????? - http://www.psychiatria.pl/forum/pani-d/watek/764444/1.html#p768616http://www.psychiatria.pl/forum/pani-d/watek/764444/1.html Pani D.
Niestety-takie zycie. Nie wiem jakim cudem, ale tym razem domyslilem się, ze cos Cie trapi
Artykuły wybrane dla Ciebie
- http://www.psychiatria.pl/forum/pani-d/watek/764444/1.html#p768644http://www.psychiatria.pl/forum/pani-d/watek/764444/1.html Pani D.
i dobijam do was jako nowa ale niestety nie jedyna z ta choroba jest nas tak wiele a moze to i dobrze,moze dobrze bo mozemy sobie zdac sprawe ze nie jestem jedyna i ze wy ty tez nie jestescie..moze to powod do radosci choc błachy to moze warto nauczyc sie cieszyc z małych rzeczy?
- http://www.psychiatria.pl/forum/pani-d/watek/764444/1.html#p768675http://www.psychiatria.pl/forum/pani-d/watek/764444/1.html Pani D.
Założycielka wątku bardzo ładną polszczyzną napisała. Tak składnie i logicznie, że nie wierzę w jej depresję. Jak ma się obniżony nastrój raczej bliżej do katatonii niż wysiłku intelektualnego... Podszyte to jakieś. A przy okazji personalizacja jednostki chorobowej na dodatek zwracanie się do niej z szacunkiem i nadawanie silnego znaczenia to dowód na to jaką siłę ma zjawisko i kto jest poddanym- ten kto jej się poddaje. KOCHANI MOŻNA UPAŚĆ ALE NA K R Ó T K O !!! a potem WSTAŃ. Nie oczekuj, że ktoś cię wygrzebie z bagna. Płacz wśród ludzi jak samotny na pustyni czekający na autobus... Sam sobie musisz wyciągnąć dłoń. Im dłużej popłakujesz nad sobą tym trudniej wstać. Wyciągaj wnioski. Każdy popełnia błędy i nie ważne ile razy upadniesz, ale ile wstaniesz.
Nie piszę dla Eskulapek.
- http://www.psychiatria.pl/forum/pani-d/watek/764444/1.html#p777309http://www.psychiatria.pl/forum/pani-d/watek/764444/1.html Pani D. Gość
Czemu nazwałam depresję Panią D.? Bo wroga trzeba poznać. Tak sądzę...
- http://www.psychiatria.pl/forum/pani-d/watek/764444/1.html#p777311http://www.psychiatria.pl/forum/pani-d/watek/764444/1.html Pani D. Gość
Chcę się z Wami podzielić, moim zdaniem, idealnym odzwierciedleniem depresji w postaci komiksu.
***/v2mddo/ - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Czy to depresja w związku czy moja wina?
Witam, mam 24 lata natomiast mój chłopak 25! Jesteśmy razem prawie 2 lata. W...
Forum: Depresja - Gdy juz na nic nie czekasz...
Tak naprawde ciezko znalezc jakakolwiek pomoc w internecie... Moze ktokolwiek podpowie mi co mam...
Forum: Depresja - Gdzie szukać pomocy?
Witajcie... szukam pomocy- gdzie jej szukać, do kogo się zgłosić?... Jestem...
Forum: Depresja - Kwestionariusz ankiety
Dzień dobry! Jestem studentką Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Przeprowadzam...
Forum: Depresja
- Tematy:
- depresja
- emocje
- napęd
- zaburznia nastroju
- nerwica