Forum: Nerwica, fobia i inne zaburzenia lękowe
Temat: Problemy emocjonalne (7)
- http://www.psychiatria.pl/forum/problemy-emocjonalne/watek/989334/1.html#p989334http://www.psychiatria.pl/forum/problemy-emocjonalne/watek/989334/1.html Problemy emocjonalne GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Witam . Chciałam podzielić sie moim problemem w Wami. Jestem nastolatką. Od zawsze jestem wrażliwa,jednak to co się dzieje to już jest przesada.
Jestem w długim związku,mam przyjaciół,normalny dom i rodzinę. Jednak to tylko z pozoru wygląda na idealne życie.
Opowiem Wam moją historie .
W szkole miałam dużo problemów. Naśmiewanie,gnębienie,nie miałam nikogo,żadnych przyjaciół . To przechodziłam całą podstawówkę i jedną klasę gimnazjum . Zaczęłam się ciąć.... potem bić,wbijać paznokcie w skórę,mocno drapać. tak że zostawały ślady . Dzięki mojemu chłopakowi wyszłam z okaleczania się,jednak nie dawno zrobiłam to znowu,nie wielkie to było,ale jednak .
Mam tak,że czasami nie panuje nad sobą. Zaczynam wpadać w agresję. Wypowiadam słowa,których żałuję,klnę a gdy jestem z moim chłopakiem i coś mnie drażni,nie powiem denerwuje nawet,ale leciutko zdrażni to muszę go uderzyć.... wiem że to jest bardzo złe . Czuje wtedy taka euforie i mi lepiej wiem to chore. Coraz częściej go szarpie ( i to nie jest tak,że tylko gdy on coś powie . Chodzi o to,że jestem w jego towarzystwie najczęściej ) I widzę to,że coś nie powinno mnie aż tak zdenerwować,bo to głupie. To takie impulsywne . Wbijanie sobie paznokci i drapanie sie zostało. Są też ataki paniki ... nie mogę oddychać,nogi mi się trzęsą,płaczę boli mnie klatka mam uczucie przerażenia ... I do rodziców stałam się zbyt nie miła,w sensie kiedy oni są mili i chą dobrze ja na krzycze czy cos w tym stylu . Gdy znajomi mnie zdenerwują też potrafie ich uderzyc ... A ja wtedy nad sobą nie panuje jakbym sobą nie była. Mam brak kontroli działań impulsywnych wybuchy gwałtownych zachowań
ochota wyżycia się na innych
duże napięcie w sobie
w dodatku odczuwam niepokój i lęk . Często bałam się,że jeśli siedze przy oknie to ktoś strzeli do mnie w głowę i umrę, Albo gdy jestem w domu odwrócona np do okna to ze ktos podejdzie i wbije mi nóż w plecy .I cały czas skubie usta,bez przerwy aż do krwi . Od niedawnego czasu nie słyszę ale tak jakby nasuwają mi się myśli jakby ktoś mówił w mojej głowie głosem zabije cie,rozszarpie,wypruje flaki,potne na kawałki,będziesz cierpiec ....
Dokładnie to . Nie wiem co mi jest na uspokojenie przy tych atakach paniki biorę hydroksyzynę. A przy tych atakach paniki pojawiaja sie takie mysli,że po co ja żyję,mam czasem myśli samobójcze . POMOCY Chcę wybrac sie do psychologa .Ostatnia edycja: - http://www.psychiatria.pl/forum/problemy-emocjonalne/watek/989334/1.html#p989342http://www.psychiatria.pl/forum/problemy-emocjonalne/watek/989334/1.html Problemy emocjonalne GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
...najlepiej od zaraz - prywatnie. Mam na myśli psychologa. Jest w tobie dużo gniewu, najlepiej to wyładować fizycznie. Może to śmieszne co napiszę...ale ja w chwilach buntu i gniewu "dokopałam poduszce"- oczywiście bez świadków ...i mi ulżyło. Trzymaj się, a psycholog ci jest potrzebny na pewno. Nie zwlekaj i powodzenia.
Lęku...odwal się ode mnie. Jola.
- http://www.psychiatria.pl/forum/problemy-emocjonalne/watek/989334/1.html#p989352http://www.psychiatria.pl/forum/problemy-emocjonalne/watek/989334/1.html Problemy emocjonalne GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
kika6 dziekuje serdecznie !
- http://www.psychiatria.pl/forum/problemy-emocjonalne/watek/989334/1.html#p989558http://www.psychiatria.pl/forum/problemy-emocjonalne/watek/989334/1.html Problemy emocjonalne Gość
Tez jestem tego zdania i tylko zastanów sie czy prywatny bo to na jednej sesji sie nie skonczy choc Ci zycze tego ale psycholog Ci pomoze to przewaznie ludzie z sercem sa wyjatki jak wszedzie ja jestem na nfz i nie narzekam a tak czekało by mnie bankructwo
- http://www.psychiatria.pl/forum/problemy-emocjonalne/watek/989334/1.html#p999951http://www.psychiatria.pl/forum/problemy-emocjonalne/watek/989334/1.html Problemy emocjonalne Gość
Musisz isc do psychologa lub psychiatry, nie ma innej rady. Oni sa po to, by pomoc osobom z takimi zaburzeniami. Musisz nauczyc sie w inny sposob wyladowywac emocje, chodz codziennie na 30 minutowy spacer, ruch jest bardzo wazny, wyzwala endorfiny, czyli potocznie mowiac hormony szczescia.
- http://www.psychiatria.pl/forum/problemy-emocjonalne/watek/989334/1.html#p999959http://www.psychiatria.pl/forum/problemy-emocjonalne/watek/989334/1.html Problemy emocjonalne GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Krzywdzisz się, bo Twój ból psychiczny jest na tyle duży, że aż w ten sposób musisz sobie ulżyć. Przeżywasz zbyt trudne emocje, chcesz je zagłuszyć bólem fizycznym. Coś wiem o tym... Idź do psychologa, psychiatry, wszystko jedno do kogo, ale idż . Idź i w ten sposób sama sobie pomożesz. Pomóż tej małej nieokiełznanej "Dziewczynce". Osoby wyżej wypowidające też Ci to mówią.
Artykuły wybrane dla Ciebie
- http://www.psychiatria.pl/forum/problemy-emocjonalne/watek/989334/1.html#p999992http://www.psychiatria.pl/forum/problemy-emocjonalne/watek/989334/1.html Problemy emocjonalne Gość
Kobiety piszą,chciałbym z Nimi zamienić parę słów,ale zajęte bo wartościowe tak jak Kasia i Madzia.HULAGULKO,MEGI TO JA UFFF.
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Tranxene
Bierze ktoś tranxene?ja biorę ale nie.pomaga nic.ataki leku mam caly czas prawie...
- Czy to powazna choroba ? Nerwica ? Sama niewiem
Witam, przeglądam forum juz od dluzszego czasu . Ale nie mialam odwagi napisac o sobie i...
- Smutna
Nie umiem SB poradzić mam od lat i nerwicę i depresję co noc się budzę...
- Kto popisze o lekach
Kto popisze o lekach i nerwicy zawsze lepiej jak się wymieni informacjami