Forum: Psychoterapia
Temat: strach przed samotnoscia (12)
- http://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-samotnoscia/watek/1112564/1.html#p1112564http://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-samotnoscia/watek/1112564/1.html strach przed samotnoscia Gość
Witam mam problem nie potrafie rozstac sie z chlopakiem mimo tego ze nasze uczucia do siebie wygasaja. Nasz zwiazek nie ma juz po prostu sensu. Najwiekszym ptoblemem w tym wszystkim jest to ze mam 16 lat i jestem z nim w ciazy, strasznie boje sie zostac sama ale jednoczesnie wiem ze nie chce z nim byc. Wiem ze mam oparcie w rodzicach i znajomych ... ale sie boje a ten strach jest taki wielki i nieokreslony .... nie potrafie z tym zyc
- http://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-samotnoscia/watek/1112564/1.html#p1112573http://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-samotnoscia/watek/1112564/1.html strach przed samotnoscia Gość
Zaraz jak to uczucia wygasają ??Dziecko Wasze potrzebuje ojca
- http://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-samotnoscia/watek/1112564/1.html#p1112579http://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-samotnoscia/watek/1112564/1.html strach przed samotnoscia Gość
Pisz z nami nikt złego słowa Ci nie napisze Dlaczego chcesz rozstawać się z chłopakiem ?
- http://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-samotnoscia/watek/1112564/1.html#p1112601http://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-samotnoscia/watek/1112564/1.html strach przed samotnoscia
Sama jesteś jeszcze trochę dzieckiem a masz być mamą. To normalne, że się boisz. Twój chłopak jeśli jest w Twoim wieku to pewnie też do ojcostwa jeszcze nie dojrzał ale dobrze żeby wiedział o dziecku i miał z nim kontakt (nawet jeśli chcesz się z nim rozstać). Nie jesteś sama - już Was jest dwoje a biorąc pod uwagę ludzi, którzy Cię kochają to kilkoro.
pokochaj to maleństwo bo Ono Cię potrzebuje. Dorosłość Cię dopadła mimo, że nie jesteś na nią jeszcze gotowa. Czeka Cię trudna droga ale może być też piękna. Twoje rówieśniczki będą imprezować a Ty będziesz zmuszona z wielu rzeczy zrezygnować - ale dobro wraca. To dziecko, które teoretycznie będzie tylko brać i ograniczać Cię w rzeczywistości może stać się Skarbem bezcennym. Da więcej niż weźmie - zależy jak na to spojrzysz. - http://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-samotnoscia/watek/1112564/1.html#p1112647http://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-samotnoscia/watek/1112564/1.html strach przed samotnoscia GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Macierzyństwo to jest coś pięknego. Trudno,stało się ale jak urodziwa,położą Ci na brzuchu, weżmie w ramiona, to zobaczysz jakie to cudowne uczucie. Tylko będziesz myślał o dzidziusiu, zobaczysz. Czasem jest tak,że dopiero jak się dziecko urodzi, to facet zmienia zdanie,może i Twój chłopak je zmieni. Myśl teraz o dziecku, ono Cię uszczęśliwi napewno. Masz wsparcie rodziców, nie jesteś sama.
- http://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-samotnoscia/watek/1112564/1.html#p1112820http://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-samotnoscia/watek/1112564/1.html strach przed samotnoscia Gość
Miedzy nami bylo super ale dopoki nie zaszlam w ciaze na prawde duzo razem przeszlismy zawsze bylismy dla siebie wsparciem. Ale teraz jest inaczej wpakowalam sie w takie gown.. ze szok. Nasza historia wyglada generalnie tak ucieklam z osrodka i poznalam jego bylismy ze soba dwa miesiace i trafilam do osrodka z powrotem on czekal po pol roku wyszlam z powrotem do niego i dwa miesiace pozniej zaszlam w ciaze. Gdy go poznalam on mial juz dzieci z jedna kobieta i z druga tez ale go kochalam nie bylo to dla mnie wazne teraz wgl mnie nie wspiera olewa mnie nie ma dla mnie czasu i non stop krzyczy ja przestaje czuc milosc tylko czuje do niego zal i nienawisc ze zniszczyl mi cale zycie a teraz sie nie poczowa do winy... coraz czesciej mysle o tym by skonczyc z tym zyciem .... tak bardzo sie boje
- http://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-samotnoscia/watek/1112564/1.html#p1112822http://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-samotnoscia/watek/1112564/1.html strach przed samotnoscia
Słońce
Dałaś się uwieść. Nie licz na niego. Facet, który ma dzieci gdzie popadnie i za żadne nie bierze odpowiedzialności jest albo niedojrzałym dzieciakiem albo wielkim egoistą. Choć to sprawi Ci straszny ból zostaw go. Zrzuci na Ciebie cała odpowiedzialność i jeszcze obwini. Za rok znajdzie następną. Jeśli jest dorosły to powinien siedzieć za uwodzenie nastolatek. Nie wiem o jakim ośrodku piszesz ale jeśli o MOWie to masz już za sobą różne trudne doświadczenia. Czas na zwrot. Naprawdę wierzę w to, że to dziecko może odmienić Twoje życie na lepsze. Daj Mu i Sobie szansę. Wyjście z sytuacji jest tylko na spokojnie trzeba go poszukać. Rodzice Chyba Ci pomogą a jeśli nie są Domy Samotnej Matki.
To normalne, że się boisz, tylko nie pozwól by ten strach podejmował za Ciebie decyzje.
Trzymaj się - http://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-samotnoscia/watek/1112564/1.html#p1113073http://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-samotnoscia/watek/1112564/1.html strach przed samotnoscia Gość
On probuje mi teraz narzucac swoje zdanie uwaza ze nie mam racji dyktuje mi swoje warunki ale ja tez bym chciala zeby te warunki byly wspolnie ustalone proponowalam mu to ale on uwaza ze jest madry myslacy i inteligentny i to ja go powinnam sluchac ale ja sie nie godze i przez to sa same klutnie... w dodatku on pali ziolonie mozna z nim normalnje potozmawiac bo zawsze jest nacpany ...
- http://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-samotnoscia/watek/1112564/1.html#p1113074http://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-samotnoscia/watek/1112564/1.html strach przed samotnoscia Gość
Jest dorosly ma 35 lat i niby jest taki odpowiedzialny tak przynajmniej uwaza .... dodam jeszcze ze ja tez swieta nie bylam jak go poznalam tak samo bylam pogubiona cpalam pilam nie kontrolowalam tego wgl ale on nie potrafi zrozumiec ze dzieki osrodkowi sie zmienilam i ciagle mu sie wydaje ze jestem taka sama
- http://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-samotnoscia/watek/1112564/1.html#p1113078http://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-samotnoscia/watek/1112564/1.html strach przed samotnoscia Gość
W dodatku obawaiam sie ze mam depresje leczylam sie 3 lata temu od ponad roku zresygnowalam bo bylo wszystko ok teraz czuje ze to wraca znowu nie spie po nocach jestem zmeczona i ciagle mysle ze jest zle i bedzie gorzej ja nie mam sily juz zyc kiedys mialam proby samobojcze boje sie ze to znowu tak sie skonczy ....
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Od czego zacząć?
Może od przedstawienia się. Mam prawie 34 lata i do tej pory uważałam...
Forum: Rehabilitacja psychologiczna - Zaburzenia z płciom
Witam! Mam pewnego rodzaju problemy z określeniem u siebie płci. Otóż...
Forum: Rehabilitacja psychologiczna - Jak pomóc?
Dzień dobry,Z racji tego, że ostatnio pisałem podobny post, chciałbym...
Forum: Rehabilitacja psychologiczna - Nie radzę sobie z przywiązaniem
Hej. Na wstępie chciałabym powiedzieć, że miałam kiedyś przez...
Forum: Rehabilitacja psychologiczna
- Tematy:
- psychiatria
- psychologia
- psychika