Forum: Stres
Temat: Stres (23)
- http://www.psychiatria.pl/forum/stres/watek/542835/1.html#p542835http://www.psychiatria.pl/forum/stres/watek/542835/1.html Stres
Stres to stan, który jest obecny w życiu człowieka na co dzień. Stresująca praca, stresująca szkoła, stresujący rodzice. Określenie stres jest wszechobecne. Konkretnie jedna z definicji mówi, że stres jako bodziec to sytuacje występujące w naszym otoczeniu mające naturalną zdolność do wywoływania napięcia i silnych emocji. Jednakże życie bez stresu było by zbyt nudne i monotonne. To właśnie stres pobudza do działania, do przezwyciężania trudności.Brak takiego bodźca sprawił by, że stali byśmy się leniwi, tępi, gnuśni i mało kreatywni. Wszak gdy jest nudno również jesteśmy narażeni na stres. Wiadomo, że wszystko co jest w nadmiarze nam szkodzi. Chociaż stres początkowo dodaje organizmowi energii, by mógł działać, z czasem prowadzi do wyczerpania fizycznego i osłabienia układu odpornościowego.
Każdy reaguje inaczej na ten sam stresor (zdarzenie wywołujące reakcję stresową). Nasza reakcja jest niepowtarzalną kombinacją bodźców fizjologicznych, myśli, uczuć i zachowań. Można wyróżnić czynniki zewnętrzne oraz zewnętrzne wpływające na osobisty poziom stresu. Do wewnętrznych zaliczamy: zdrowie fizyczne, podatność genetyczną, zdrowie psychiczne, poczucie własnej wartości, temperament, pewność siebie, oczekiwania kulturowe oraz definicje kulturowe. Do zewnętrznych natomiast: opieka medyczna, finanse, umiejętności oraz wyszkolenie, systemy wspierania, poradnictwo, przewidywalność stresora (zdarzenie wywołujące reakcję stresową), częstość i intensywność występowania stresora.
Stres mogą wywołać takie wydarzenia jak:
śmierć współmałżonka lub bliskiego członka rodziny, rozwód, separacja lub zerwanie, więzienie, ciężka choroba lub wypadek z uszkodzeniem ciała, ślub, ciąża, zwolnienie z pracy lub bezrobocie, pogodzenie się ze współmałżonkiem, przejście na emeryturę, problemy seksualne, pojawienie się nowego członka rodziny, kłótnie w domu, wysoki kredyt lub poważne obciążenie hipoteki, napad, kradzież, kontrola podatkowa, dziecko opuszcza dom rodzinny, kłopoty z teściową, wybitne osiągnięcia osobiste, rozpoczęcie lub zakończenie nauki, urlop, mandat lub drobne wykroczenie, powtarzające się przykrości (np. hałas lub natarczywe telefony), zmiana: godzin lub warunków pracy, miejsca zamieszkania, szkoły, kontaktów towarzyskich, w sposobie odżywiania, w zakresie kontaktów rodzinnych, długości snu, zakresu obowiązków w pracy, warunków życia, stanowiska (awans, przeniesienie, degradacja), zarobków (wzrost lub podwyżka), pracy lub reorganizacja firmy, stanu zdrowia, samopoczucia lub zachowania członka rodziny. Ale skąd wiadomo, że akurat jesteśmy zestresowani? Otóż można wyznaczyć kilka najpowszechniejszych objawów tego zachowania jak na przykład: podenerwowanie, przygnębienie, trudności ze skupieniem uwagi lub podejmowaniem decyzji, uznawanie łatwych rzeczy za męczące czy też trudne, huśtawka nastrojów, mniejszy lub większy apetyt, irytowanie się i brak cierpliwości, a także gwałtowne reakcje na mało istotne zdarzenia. Poza tym stres może prowadzić do sięgania po alkohol, narkotyki lub inne niezdrowe używki, w celu pozornego jego zmniejszenia.
Używki prowadzące w nałóg nie należą do dobrych rozwiązań. Zdecydowanie lepiej skorzystać z metod zalecanych przez terapeutę. Do takich należy:
Rozładowywanie gniewu po przez wysiłek fizyczny (uprawianie ogródka, bieganie, jazda na rowerze, pływanie);
Stosowanie technik relaksacyjnych (joga, medytacja);
Oglądanie zabawnych filmów;
Wysypiania się i prowadzenia zdrowego trybu życia;
Nie odkładanie niczego na później;
Rozmowa z bliskimi, przyjaciółmi, znajomymi;
Relaksowanie się kulturą (czytanie książek, słuchanie muzyki, koncert w filharmonii).
Ponadto ważna jest wiara w to, że potrafię sobie poradzić z sytuacją stresową.
Lepiej odrzucić stresujące myśli i zadumać się nad tym co kojarzy się dobrze. Niewątpliwie humor i dowcip pomaga w pokonaniu stresogennych sytuacji. I na koniec - starć się radzić sobie niż rozczulać się nad sobą i pogłębiać w ponurym nastroju. - http://www.psychiatria.pl/forum/stres/watek/542835/1.html#p543242http://www.psychiatria.pl/forum/stres/watek/542835/1.html Stres
Lepiej jest nie używać tego słowa- stres. Niestety nie da się go ominąć
- http://www.psychiatria.pl/forum/stres/watek/542835/1.html#p588121http://www.psychiatria.pl/forum/stres/watek/542835/1.html Stres Gość
na stres to ja jedynie uznaje naturalne środki takie jak melisa własnie próbuje www.naturala.pl/Produkt/92/melisa na razie działa bez zarzutów
- http://www.psychiatria.pl/forum/stres/watek/542835/1.html#p589249http://www.psychiatria.pl/forum/stres/watek/542835/1.html Stres
Niby stres a cale życie powoduje,że staje się kłębkiem nerwów
- http://www.psychiatria.pl/forum/stres/watek/542835/1.html#p592903http://www.psychiatria.pl/forum/stres/watek/542835/1.html Stres Gość
Na YT pojawił się ciekawy filmik - mini wykład o stresie:
www.youtube.com/watch?v=pNHKWk7sbOo - http://www.psychiatria.pl/forum/stres/watek/542835/1.html#p594864http://www.psychiatria.pl/forum/stres/watek/542835/1.html Stres
No wlasnie, jak mnie dotyka stres, to czesto problemem jest ze nie ma z kim porozmawiac o przyczynie stresu - problemu zeby wspolnymi silami rozwiazac problem. Niekiedy zapomina sie o przyczynie stresu i wtedy stresujemy sie nie wiedzac dlaczego. W pracy powinno sie rozmawiac z szefem o swoich problemach ze wspolpracownikami, niech on rozwiaze ten problem - w koncu dla niego pracujemy. Gorzej jak my jestesmy szefem, wtedy jestesmy skazani na ciagla walke ze stresem.
- http://www.psychiatria.pl/forum/stres/watek/542835/1.html#p597066http://www.psychiatria.pl/forum/stres/watek/542835/1.html Stres
Tak powinno być,że nie powinniśmy się zamykać na problemy. Z tym,że większość osób to są nieśmiali
ludzie, którzy mają kompleksy. - http://www.psychiatria.pl/forum/stres/watek/542835/1.html#p598283http://www.psychiatria.pl/forum/stres/watek/542835/1.html Stres
Co smiesznego widzisz w kompleksach i niesmialosci?
I dlaczego wiekszosc osob?Podpierasz sie jakimis badaniami? - http://www.psychiatria.pl/forum/stres/watek/542835/1.html#p598284http://www.psychiatria.pl/forum/stres/watek/542835/1.html Stres
Stwierdzam fakt, a ja jestem nieomylna.Uśmiecham się do całości wypowiedzi. Niekoniecznie można posługiwać się badaniami, lecz obserwacjami, a to jest różnica, nieprawdaż?
- http://www.psychiatria.pl/forum/stres/watek/542835/1.html#p599014http://www.psychiatria.pl/forum/stres/watek/542835/1.html Stres
wydaje mi sie ze trzeba by zrobic badania na niesmialosc, lapie za slowka ale liczba niesmialych osob w polsce moze byc ponizej 18mln. wydaje mi sie ze mniej jest niesmialych ludzi niz smialych, poniewaz z moich obserwacji wynika, ze ludzie sa smiali.
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- odliczenia od podatku
cześć ktoś odliczał z was koszt zakupu komputera od podatku dochodowego w...
Forum: Po godzinach - NIEUCZCIWOŚĆ FACEBOOKA
Dobry Wieczór wszystkim użytkownikom portalu psychiatria.pl Wasza witryna...
Forum: Po godzinach - INSTRUMENTY MUZYCZNE - GRAFIKI, OPISY, HISTORIE, ANEGDODKI ETC...
Zagadka: dlaczego instrumenty Stradivariusa to niedoscigle mistrzostwo?
Forum: Po godzinach