Forum: Nerwica, fobia i inne zaburzenia lękowe
Temat: Szkoła, problemy z koncentracją (3)
- http://www.psychiatria.pl/forum/szkola-problemy-z-koncentracja/watek/1194734/1.html#p1194734http://www.psychiatria.pl/forum/szkola-problemy-z-koncentracja/watek/1194734/1.html Szkoła, problemy z koncentracją Gość
Witam, mam taki problem, chodzę do 2 klasy liceum, mam problem poniewaz najprawdopodobniej nie zdam do nastepnej klasy, mam lekcje indywidualne, przyniosly duże korzyści jednak nie udało mi sie, nie umiem sie uczyc, po prostu nie umiem, kiedys nie mialam takiego prblemu zawsze dawalam rade, nie mialam nigdy poprawek w szkole (mimo nrwicy lękowej i deresji) zawsze dawalam rade, fakt faktem w tym roku szkolnym mialam troche problemow ze stresem, jednak podobne, a nawet jeszcze wiesze mialam wczesniej wiec nie umiem okreslic przyczyny tak slabych ocen w tym roku, czuje sie jak kompletna kretynka i pustak.. jak chodze do szkoly na te indywidualne (mam je od 3 mies) czuje sie jak debilka, chowam sie zeby nikt ze znajomych nie widzial, ze wchodze sama do sali, czy tez z niej wychodze, jak mam miec lekcje z inna osoba to wpadam w panike, mysle ze ktos pomysli ( o kurde, az taka glupia ze sama sie uczyc nie moze?) albo beda sie ze mne smiac, nigdy nie mialam problemow w grupie, zawsze bylam ta "***rką" klasowa, masa ludzi w roczniku mnie zna. Nie umiem sie skoncentrowac, wylaczam lapotpa, telefon itd, nadal nie moge, otwieram ksiazke czytam i nic noe rozumiem, nic nie trafia mi do glowy, mam mase innch mysli, ktore kompletnie odbiegaja od nauki, mam wrazenie ze nic mi do glowy nie trafia, jak grochem o ściane, kiedy probuje sie uczyc czesto slysze od rodzicow krzyki ze mam posprzatac, pozmywac i w tym momencie cala nauka lega w gruzach i juz siedze zdenrewowana ze musze zaraz sprzatac tak jest zawsze.. jak mysle o tym ze mam powtarzac klase jestem zalamana, zadaje sobie pytanie "naprawde jestem najglupsza z tych wszystkich uczniow w szkole, jedna na pare set osob w roczniku, ze musze miec poprawke?" czuje sie jak kretyn, ktory nawet dodawac nie umie..prosze o jaka kolwiek porade, w tej sprawie
- http://www.psychiatria.pl/forum/szkola-problemy-z-koncentracja/watek/1194734/1.html#p1194735http://www.psychiatria.pl/forum/szkola-problemy-z-koncentracja/watek/1194734/1.html Szkoła, problemy z koncentracją GośćTreść zablokowana przez moderatora
- http://www.psychiatria.pl/forum/szkola-problemy-z-koncentracja/watek/1194734/1.html#p1195615http://www.psychiatria.pl/forum/szkola-problemy-z-koncentracja/watek/1194734/1.html Szkoła, problemy z koncentracją
Witam Panią Serdecznie !
Trzeba zmienić trochę punkt widzenia i inaczej spojrzeć na sytuację.
Nie jesteś jedyna na indywidualnych.... miałem indywidualne od 3 klasy gimnazjum i przez całe liceum.
Przed 3 gimnazjum też nie miałem problemów w grupie nic a nic, mało tego byłem znany w szkole, w sumie to prawie każdego w szkole znałem i większość z nich znała też mnie. Później wszystko mi się ... "skomplikowało" i musiały wejść w życie indywidualne, których nie chciałem, ale nie dawałem rady chodzić z całą klasą - nie miałem wyboru i tak jak Ty panikowałem gdy miałem mieć z kimś lekcję. Lekcja w 2 osoby mnie przerażała ... więc o całej klasie nie było co gadać.
Zacznijmy od tego, że (mi też ogarnięcie tego zajęło sporo czasu) indywidualne to nie jest powód do wstydu. To oznacza, że masz jakiś problem i nie leżysz w domu nic nie robiąc tylko podejmujesz jakieś działanie i tymczasowy sposób edukacji. Jak masz prawdziwych przyjaciół to będą Cię wspierać w trudnych momentach. (też się chowałem :*** ) to dopiero 3 miesiące te indywidualne jak piszesz, więc domyślam się, że to wszystko jest dla Ciebie dość krępujące i nie ma w tym nic dziwnego.
Co do ocen ... indywidualne proszę Pani mówią same za siebie ! Klasa ma w tygodniu ile godzin maty ? 7-8 ? a na indywidualnych zgaduję - masz 3-4 ?
tak ... na indywidualnych pracuje się szybciej niż z całą klasą, ale to nie wystarczy. Podczas indywidualnego nauczania jakiś 40-45 % zdobywanej wiedzy jest z nauki i samodzielnej pracy w DOMU a Ty masz problem z koncentracją. Zapomnij o jakiś pigułach typu "sesja" na skupienie
polecam przed nauką polecieć na 15-20 min biegania lekkiego truchtu, albo na 30 min spacer ze słuchawkami. Po powrocie szklanka świeżego soku wyciskanego z pomarańczy i zobacz czy coś to da.
Jak są problemy z koncentracją to trzeba trochę moim zdaniem zmienić styl codziennego życia. Trochę inaczej jeść, może bardziej aktywnie a później siadać do książek i jak trzeba to zmusić się.
Powtórka klasy to nie koniec świata ! A obliczanie delty nie takie trudne jak się wydaje.
POWODZENIA i trzymam kciuki.
Chęci ! Odwagi ! Pewności siebie ! i oczywiście MOTYWACJI.!
nie jesteś od nich gorsza, więc tym bardziej powinnaś mieć motywację już ustaloną.
Motywację typu "nie poddam się i wszystkim pokażę"
zaciskamy piąsteczki, poprawiamy kiteczkę i do boju ! Jestem sercem i duchem z Tobą
GOOD LUCK !deadsystemXYZ
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Nerwica lękowa
Mam nerwicę lękową, dowiedziałam się o niej od niedawna, wczesniejszy...
- nie lubię jak się patrzą
Mam pewien problem już od jakiegoś czasu (w sumie to chyba od zawsze).Nie lubię...
- Zagubiona mama
Witam, jestem mamą miesięcznej córeczki i to z nią wiążą...
- Walka z nerwica
Witam jestem Mateusz walczę z nerwica.i ona wygrywa