Forum: Depresja
Temat: totalny problem (14)
- http://www.psychiatria.pl/forum/totalny-problem/watek/1011292/1.html#p1011292http://www.psychiatria.pl/forum/totalny-problem/watek/1011292/1.html totalny problem
witam. potrzebuje pomocy, bylam z chlopakiem prawie od 3 lat,zwiazek nasz od poczatku byl okej. po jakims czasie zaczelo sie cos dziac, fakt faktem mialam swoje za uszami, ale po prostu przestal mnie szanowac, nazywal mnie od wulgarnych slow, nabijal siniaki, kontrolowal, zabranial wszystkiego np spotkan ze znajomymi, poszczegolnych ubran, mocnego makijazu, wyjscia gdziekolwiek. kilka dni temu bylismy u znajomych na urodzinach, napil sie i obrazil na mnie do dzis nie wiem o co, chcialam z nim porozmawiac, krzyczalam na niego o co mu chodzi, ze ma sie zachowywac jak dorosly a nie jak dziecko,szarpnelam go za mocno, wybiegl, uderzyl mnie w brzuch i popchnal na kraweznik z calej sily gdzie uderzylam glowa i mam spuchniete i sine oko. z ta sprawa szlam na obdukcje i policje, mimo wszystko nie chce mu robic problemow i zostawilam ta sprawe bez sadu i innych problemow ktore mogl by miec przez to wszystko. nie radze sobie wylewam lzy, nie potrafie sie pozbierac, pomoc sobie. po prostu nie potrafie. niewiem co dalej ze soba robic.wiem ze on sie juz nigdy nie zmieni, prosze o pomoc.
Ostatnia edycja: - http://www.psychiatria.pl/forum/totalny-problem/watek/1011292/1.html#p1011298http://www.psychiatria.pl/forum/totalny-problem/watek/1011292/1.html totalny problem
Wydaje mi się że Twój były partner nie dojrzał do poważnego związku, Jego chorobliwa zazdrość i przemoc dokładnie to pokazują..... Napisałaś że nie wiesz co dalej ze sobą zrobić.......po rozpadzie związku zawsze potrzeba czasu..... więc daj go sobie ....spokojnie dochodź do siebie, zajmij się sobą, jeśli czujesz potrzebę zapisz się do psychologa, spędzaj czas z bliskim osobami i zadbaj o swoje dobre samopoczucie, o swoje wnętrze......i głowa do góry będzie dobrze .....coś się kończy a coś innego zaczyna
- http://www.psychiatria.pl/forum/totalny-problem/watek/1011292/1.html#p1011302http://www.psychiatria.pl/forum/totalny-problem/watek/1011292/1.html totalny problem GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Trudno tu o jakąś pomoc bo zrobiłaś już to co powinnaś. Zgłosiłas sprawę na policję. Wiem czujesz się poniżona i skrzywdzona i nie dziwne.
Pomocą mogłaby być rada: żebyś lepiej dobierała sobie w przyszłości partnerów, trochę się im poprzyglądała zanim całkowicie uczuciowo się zaangażujesz ...
Kolejna rada: nie sądź że on się zmieni, szczerze w to wątpię. Może być owszem trochę w tym twojej prowokacji, ale to go nigdy nie będzie usprawiedliwiało..... - http://www.psychiatria.pl/forum/totalny-problem/watek/1011292/1.html#p1011305http://www.psychiatria.pl/forum/totalny-problem/watek/1011292/1.html totalny problem
Dziekuje. Tak,do psychologa juz sie zapisalam ale chyba minie duzo czasu az sie pozbieram. Najgorsze jest to ze mi go brakuje. Przyzwyczajenie
- http://www.psychiatria.pl/forum/totalny-problem/watek/1011292/1.html#p1011308http://www.psychiatria.pl/forum/totalny-problem/watek/1011292/1.html totalny problem GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Ja na Twoim miejscu nie wchodziłabym znowu w tą samą "rzekę"...... mimo silnych emocji i tęsknot
- http://www.psychiatria.pl/forum/totalny-problem/watek/1011292/1.html#p1011311http://www.psychiatria.pl/forum/totalny-problem/watek/1011292/1.html totalny problem
Chcialam z nim porozmawiac,olewal mnie udawal ze nie slyszy.nie wytrzymalam
Artykuły wybrane dla Ciebie
- http://www.psychiatria.pl/forum/totalny-problem/watek/1011292/1.html#p1011316http://www.psychiatria.pl/forum/totalny-problem/watek/1011292/1.html totalny problem GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Ale dlaczego chcesz z nim rozmawiać. Tak jabyś czuła się winna? Ja już by nie chaiała mieć z kimś takim nic wspólnego.
Zastanów się dlaczego dalej w to brniesz mimo złego traktowania? - http://www.psychiatria.pl/forum/totalny-problem/watek/1011292/1.html#p1011318http://www.psychiatria.pl/forum/totalny-problem/watek/1011292/1.html totalny problem
Nie wracaj nigdy do takiej toksycznej i chorej niby więzi...... dbaj o siebie i szanuj siebie On na to nie zasługuje........Jeśli wrócisz do Niego to tak jak byś mu dała przyzwolenie a chyba tego nie chcesz ........ Czas mija dasz radę, odnajdziesz siebie, będziesz szczęśliwa!
- http://www.psychiatria.pl/forum/totalny-problem/watek/1011292/1.html#p1011326http://www.psychiatria.pl/forum/totalny-problem/watek/1011292/1.html totalny problem
Ja z nim nie chce rozmawiac. Poprostu mi go brakuje ale to pewnie przez chore przyzwyczajenie. Dziekuje.macie racje.
- http://www.psychiatria.pl/forum/totalny-problem/watek/1011292/1.html#p1011328http://www.psychiatria.pl/forum/totalny-problem/watek/1011292/1.html totalny problem
Tak to jedynie przyzwyczajenie ....więc wiesz że minie .....Zapełnij sobie czas czymś innym ....realizuj się ...spełniaj ....a w miarę upływu czasu, wspomnienie o nim zacznie się zacierać ......Głowa do góry
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Zdrada i depresja zdradzającego
Witam!W kilka miesięcy po urodzeniu się naszego drugiego dziecka mąż...
Forum: Depresja - Depresja - Rok szkolny a szpital psychiatryczny
Hey,mam pytanie odnośnie depresji, a konkretniej jeśli psycholog zdiagnozuje u mnie...
Forum: Depresja
- Tematy:
- depresja
- emocje
- napęd
- zaburznia nastroju
- nerwica