Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Trudno mi (8)
- http://www.psychiatria.pl/forum/trudno-mi/watek/661737/1.html#p661737http://www.psychiatria.pl/forum/trudno-mi/watek/661737/1.html Trudno mi
Nie wiem kim jestem, i nie chce mi się już żyć.
- http://www.psychiatria.pl/forum/trudno-mi/watek/661737/1.html#p661742http://www.psychiatria.pl/forum/trudno-mi/watek/661737/1.html Trudno mi
Czemu nie wiesz, kim jesteś? Co sprawiło, że nie chce Ci się żyć? Za mało napisałeś na wstępie, byśmy mogli Ci pomóc.
- http://www.psychiatria.pl/forum/trudno-mi/watek/661737/1.html#p661747http://www.psychiatria.pl/forum/trudno-mi/watek/661737/1.html Trudno mi
Nie potrafię tego wytłumaczyć. Jestem młodym człowiekiem, a całe moje życie to problem. Nie wiem dlaczego ja? Nie chcę już tragedii.
- http://www.psychiatria.pl/forum/trudno-mi/watek/661737/1.html#p661770http://www.psychiatria.pl/forum/trudno-mi/watek/661737/1.html Trudno mi
Jakich tragedii? Ktoś bliski Ci umarł? Masz za sobą próby samobójcze? Niepowodzenia w pracy/w związkach? Powiedz coś więcej.
- http://www.psychiatria.pl/forum/trudno-mi/watek/661737/1.html#p661779http://www.psychiatria.pl/forum/trudno-mi/watek/661737/1.html Trudno mi
To - że ci jest żle- wiemy, ale opisz coś więcej, jeśli możesz, bo tak naprawdę nie wiadomo- dlaczego ci jest trudno. Wygadaj się, a to przyniesie ci w pewnym stopniu - ulgę.
- http://www.psychiatria.pl/forum/trudno-mi/watek/661737/1.html#p661892http://www.psychiatria.pl/forum/trudno-mi/watek/661737/1.html Trudno mi
Dorastałem w patologii, ojciec był alkoholikiem, w domu codziennie były awantury.. Kiedy skończyłęm 10 lat zacząłem brać narkotyki i trwało to prawie tyle samo..Dwukrotnie leczyłem się w monarze. Pierwszy raz w wieku 15 lat z niepowodzeniem, bo wróciłem do tego juz w 1 dzień po wyjściu.. Drugą terapie skończyłem 2 miesiące temu i nie biore, ale pije w weekendy alkohol.. Nie potrafię nie pić, a nie chce żeby tak było.. W tamtym roku zamordowano mi tatę. Był moim jedynym przyjacielem, a ja się z nim pokłóciłem.. Wtedy było już za pózno by mógł przeprosić.. Nie chce mi się żyć.. Wszystko co spotkałem w życiu już nie istnieje..
- http://www.psychiatria.pl/forum/trudno-mi/watek/661737/1.html#p661934http://www.psychiatria.pl/forum/trudno-mi/watek/661737/1.html Trudno mi niepotrafie 2012-10-08 07:52:36 Dorastałem w patologii, ojciec był alkoholikiem, w domu codziennie były awantury.. Kiedy skończyłęm 10 lat zacząłem brać narkotyki i trwało to prawie tyle samo..Dwukrotnie leczyłem się w monarze. Pierwszy raz w wieku 15 lat z niepowodzeniem, bo wróciłem do tego juz w 1 dzień po wyjściu.. Drugą terapie skończyłem 2 miesiące temu i nie biore, ale pije w weekendy alkohol.. Nie potrafię nie pić, a nie chce żeby tak było.. W tamtym roku zamordowano mi tatę. Był moim jedynym przyjacielem, a ja się z nim pokłóciłem.. Wtedy było już za pózno by mógł przeprosić.. Nie chce mi się żyć.. Wszystko co spotkałem w życiu już nie istnieje..
Ale jeszcze wszystko spotkać możesz.....i bardzo Ci współczuje z powodu taty......a co do przeprosin to on doskonale wie, że nie miałes nic złego na myśli......ale w każdej chwili możesz mu o tym powiedzieć......on jest z Toba i zawsze będzie ....dopóki będziesz go nosił w sercu......
W życiu na wszystko przychodzi pora.....Ty poradziłeś sobie z jednym problemem i drugim tez możesz sobie poradzić .....i możesz wyjść na prosta, ale to wszystko zależy od Ciebie ......i jeśli zechcesz możesz to zmienić, nie powiem że będzie łatwo, trzeba będzie włożyć w to dużo pracy, zaangażowania i poświęcenia, ale na pewno sie opłaca.....pozdrawiam . - http://www.psychiatria.pl/forum/trudno-mi/watek/661737/1.html#p662020http://www.psychiatria.pl/forum/trudno-mi/watek/661737/1.html Trudno mi
Mimo że, cię spotkała tragedia z ojcem, nie pakuj się w narkotyki, bo nic ti to nie da, poza nowym problemem- uzależnienia. Alkohol, też nie jest dobrym rozwiązaniem. Obie te rzeczy, jeszcze cię pogrążą. Poszukaj wsparcia u psychologa Spotykaj się z ludżmi wolnymi od tych nałogów. Jeżeli będziesz przebywał z ludżmi uzależnionymi, którzy biorą narkotyki i piją alkohol- pogrążysz się, bo jak wiesz- to wciąga. Zacznij chodzić na jakąś terapię i tam szukaj wsparcia. Nie daj się- pociągnąć na dno uzależnienia.
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Pragnienie spokoju
Hej, Sam nie wiem po co tu napisalem. Chyba tylko po to żeby słowa ujrzały...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - protokoły szyfrujące -do Admina
Typowe symptomy działania intruzówPowtarzanie się podejrzanego działania....
- Jak rozwija się psychopatia?
Gdzie jest ten moment, w którym ona ma swój początek? Jakie mogą...
Forum: Zaburzenia psychiczne - Proszę o pomoc..
Wszystko zaczęło się od ostatniej imprezy,strasznie przesadziłem z...
Forum: Zaburzenia psychiczne