Forum: Kółko wsparcia psychicznego
Temat: Wszechogarniajaca samotnosc (13)
- http://www.psychiatria.pl/forum/wszechogarniajaca-samotnosc/watek/510755/1.html#p510755http://www.psychiatria.pl/forum/wszechogarniajaca-samotnosc/watek/510755/1.html Wszechogarniajaca samotnosc
Mam 34 lata, jestem 9 lat po wylewie krwi do mozgu,Nie mam dziewczyny, niedawno rozpadl sie moj 7letni toksyczny zwiazek.Mam wrazenie ze znajomi coraz mniej mnie rozumieja.Przyjaciele sa zapracowani i nie maja czasu.Ja jestem na rencie socjalnej, bo do pracy zbytnio sie nie nadaje i sie nudze.Chcialem uczyc sie angielsjiego, aby robic cos pozytecznego i przy okazji podniesc kwalifikacje, ale natrafiam na zbyt drogie oferty.Czy ktos pomoze gdanszczaninowi
- http://www.psychiatria.pl/forum/wszechogarniajaca-samotnosc/watek/510755/1.html#p510800http://www.psychiatria.pl/forum/wszechogarniajaca-samotnosc/watek/510755/1.html Wszechogarniajaca samotnosc
Nie poddawaj się. Może niedługo poznasz kogoś fajnego i wszystko będzie dobrze
- http://www.psychiatria.pl/forum/wszechogarniajaca-samotnosc/watek/510755/1.html#p510914http://www.psychiatria.pl/forum/wszechogarniajaca-samotnosc/watek/510755/1.html Wszechogarniajaca samotnosc
To znowu ja czyli Rafal 9 lat po wylewie.Niedawno zrezygnowala z cwiczenia ze mna rehabilitantka, gdyz stwierdzila, ze nie daje sobie rady.Fakt, troche mnie ostatnio zaniedbala.A moze przycyzna jest jej maz, ktory byc moze stal sie zazdrosny, rzecz jasna bezpodstawnie.Rehabilitantka polecila mi swoja kolezanke, ale ta nawet nie zaczela ze mna cwiczyc, a juz wtracil sie jej zazdrosny i pewnie zakompleksiony maz.W tej chwili nadal wymagam rehabilitacji, ale nie ma kto jej wykonywac.Swoja droga skad sie biora tacy prymitywni mezowie, przeciez wiedzieli ze sie wiaza z rehabilitantkam..Z w/w powodow przezylem ostatnio depresje
- http://www.psychiatria.pl/forum/wszechogarniajaca-samotnosc/watek/510755/1.html#p511093http://www.psychiatria.pl/forum/wszechogarniajaca-samotnosc/watek/510755/1.html Wszechogarniajaca samotnosc
Witam!!!To znowu ja czyli Rafal 9 lat po wylewie,Przez 7 lat bylem w burzliwym zwiazku z pewna Iwona.Zostawilem ja kiedy w czasie kolejnej z moich depresji powiedziala mi :"nie zawracaj mi glowy swoimi chorobani, ja mam swoje problemy.Uznalem, ze z taka egoistka nie da sie zyc.Oto jeszcze spora "garsc"ojreslen kierowanych przez lata, przez byla dziewczyne do mnie.Z gory przepraszam za wulgarny jezyk,ale sa to oryginalne określenia:nazwala mnie gadem, debilem, *** ***, *** *** i mam *** i sie ***..To byl zwiazek z pozornie, jak sie okazalo, kochajaca mnie osoba
- http://www.psychiatria.pl/forum/wszechogarniajaca-samotnosc/watek/510755/1.html#p511095http://www.psychiatria.pl/forum/wszechogarniajaca-samotnosc/watek/510755/1.html Wszechogarniajaca samotnosc
Szkoda, ze zostalem ocenzurowany.Powtorze tylko, ze wsrod okreslen byl skur.***., kur.zasr i mam spier, i sie odpier
- http://www.psychiatria.pl/forum/wszechogarniajaca-samotnosc/watek/510755/1.html#p511097http://www.psychiatria.pl/forum/wszechogarniajaca-samotnosc/watek/510755/1.html Wszechogarniajaca samotnosc
Powtarzam: skur je. I co sadzicie o tym, ze juz z nia nie jestem?.Dlugo jej wybaczalem ten jezyk
Artykuły wybrane dla Ciebie
- http://www.psychiatria.pl/forum/wszechogarniajaca-samotnosc/watek/510755/1.html#p511125http://www.psychiatria.pl/forum/wszechogarniajaca-samotnosc/watek/510755/1.html Wszechogarniajaca samotnosc Gość
Zapewniam cię, że jest ktoś, Kto cię kocha do szaleństwa. Kocha cię ze wszytskimi twoimi problemami. A najbardziej kocha wtedy, gdy jest ci źle, gdy czujesz się nikomu nie potrzebny, niekochany, pozastawiony przez wszytskich. Gdy tobie nie chce się żyć, Ten ktoś, żyje dla ciebie, za ciebie i z tobą. Gdy ty cierpisz,Ten ktoś, cierpi razem z tobą.
k.n. - http://www.psychiatria.pl/forum/wszechogarniajaca-samotnosc/watek/510755/1.html#p511704http://www.psychiatria.pl/forum/wszechogarniajaca-samotnosc/watek/510755/1.html Wszechogarniajaca samotnosc
Witaj, nie wiem czy Twój problem to depresja, czy samotność ten nieudany związek? Może najpierw powinieneś uporać się ze swoimi problemami i potem poszukać kogoś. Oczywiście problemy zawsze będą ale trzeba nauczyć się z nimi żyć. Mówisz, że ona była egoistką, być może.. ale my w pewnym sensie też jesteśmy egoistami, bo za wszelką cene chcemy zwrócić na siebie uwagę, żeby ktoś nam pomógł... to nie jest nasza wina do końca, ale przez to ludzie się od nas odsuwają. I nie wiem, czy to oni są niewyrozumiali, czy to my za dużo od ludzi wymagamy?
- http://www.psychiatria.pl/forum/wszechogarniajaca-samotnosc/watek/510755/1.html#p526781http://www.psychiatria.pl/forum/wszechogarniajaca-samotnosc/watek/510755/1.html Wszechogarniajaca samotnosc
dlaczego uwazasz, ze nie nadajesz się do pracy?.... ( co prawda jestem z Łodzi)
Iza
kierownik Programu ProPsychiatria - http://www.psychiatria.pl/forum/wszechogarniajaca-samotnosc/watek/510755/1.html#p570006http://www.psychiatria.pl/forum/wszechogarniajaca-samotnosc/watek/510755/1.html Wszechogarniajaca samotnosc
Uwazam, ze nie nadaje sie do pracy, gdyz jestem niepelnosprawn(z tego co wiem, tak sadza ewent,pracodawcy).Poza tym jaka prace moge podjac, by nie stracic smiesznie niskiej renty socjalnej.Jesli kogos interesuje jak dodatkowo ch. sie czuje to zapraszam na forum do przeczytania co napisaalem o velafaxie
raf33
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Mam chorą psychicznie matkę, jak mogę jej pomóc?
Witajcie, na wstępie zaznaczę, że nie wiedziałem do jakiego działu...
Forum: Zaburzenia psychiczne - Niepokojące myśli, czy to normalne?
Mam 23 lata. Mam chyba objawy lekkiej fobii społecznej, odczuwam stres przy zabieraniu...
Forum: Zaburzenia psychiczne - Diagnoza F20. Czy pani doktor ma rację?
Praktycznie od zawsze byłam jakaś "dziwna", ale kiedyś wierzyłam, że z...
- Majtki cioci
Cześć. Mam taki problem bo kręcą mnie dojrzałe kobiety a...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego