Witam Wszystkim
Przez zażywanie narkotyków mąż dostał Psychozy - myślał że go truję , że w domu są podsłuchy , że wynajęłam detektywa bo wiem że mnie zdradził.
Sytuacja miała miejsce pod koniec października i trwa około 2tyg ( bynajmniej tak mi się wydawało ) Mąż pojechał na dyskotekę i znów zażył jakieś gówno i wszystko wróciło z powrotem. Gdzieś miał świadomość ze coś złego się z nim dzieje i zgłosił się do szpitala 12 grudnia. Tam został nafaszerowany lekami miał zespół pozapiramidowy i wypisał się na własne żądanie bo nie mógł tam psychicznie wytrzymać. Do domu dostał olanzapine 10 mg po której mega źle się czuł w styczniu byliśmy u psychiatry i przepisała mu aprixor 5mg . Miał brac 5mg olanzapiny wieczorem i najpierw 1/2 aprxoru żeby wyrobić sobie tolerancje i później wejść na pełną dawkę , objawy jakie mąż miał to niepokój wewnętrzny ,brak emocji, miał wrażenie że wszystko jest przeciwko niemu. Na niepokój dostał doraźnie Promalan. Na kontroli po 3tyg lekarka kazała odstawi aproxor bo mąż miał dużo skutków ubocznych.W związku że nie miała od stycznia żadnych urojeń typu trucie śledzenie itp kazała zmniejszyć dawkę olanzapiny do 1/2 po zmniejszeniu dawki mąż zauważył ze nie pokój wewnętrzny praktycznie zniknął ale pojawiły się szumy w uszach i był nadwrażliwy na głośne miejsca , to samo tyczyło się zapachów. Aktualnie lekarka kazała odstawiać olanzapine co dwa dni 1/4 tabletki brać doraźnie
promalan i przepisała mu Trittico CR 50 mg na noc jak nie będzie umiał spać.
Niepokoi mnie że mąż nie ma w sobie żadnych pozytywnych emocji jest jakby wypłukany , jest zły , rozdrażniony .Co może być powodem takich uczuć ? Czy po odstawieniu Olanzapiny wszystko wróci do normy czy to może być przez lek.