Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Nadal czekamy na dalszą część.
2 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
[CYTAT] soturi 23-08-2023, 21:36:29 ... Problem w tym, że najbardziej dobija mnie to poczucie bezsensu i pustki. To, że nie wiem po co istnieję, że czuję się niewystarczająca i że często jest mi źle tak po prostu. ...[/CYTAT] Wystarczy, że istniejemy i możemy doświadczać życia. Tak naprawdę życie nie ma celu, jest tylko czas który wypełniamy wmiare naszych chęci i moźliwości. Bycie zadaniowym to bardzo dobra cecha i daj się jej uaktywnić. Jesteśmy spełnieni kiedy realizujemy swój potenciał i nasza praca służy innym. To daje satysfakcję. Masz rodzinę i tu jest poletko do wykorzystania twojch predyspozycji. Ale nie tylko, to praca,własne projekty. To poczucie bycia wystarczajacym do czego jest Ci potrzebne. Kto decyduje czy jesteśmy wystarczający czy nie? Czy róża jest wystarczająca - tak czy nie? To wszystko jest naszą indywidualną interpretacją świata. I raczej myślę, że tak naprawdę to my szukamy czegoś wystarczającego dla nas. Czegoś w co moglibyśmy inwestować nasz czas, czego nie będziemy żałować. Czas jest dla nas cenny i dlatego robimy to zbyt ostrożnie. A tu trzeba inwestować, bo jak się nie inwestuję to się traci. Nawet źle ulokowany czas (który kończy się porażką, dyskom***m,straconymi zasobami, stratą) coś nam daje. Mamy jakieś doświadczenie, wiemy co nas nie kręci, co omijać szerokim łukiem. Próbując nowych rzeczy dajemy sobie szansę na satysfakcjonujący czas.
5 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
Postaraj się w przestrzeni publicznej np. czytać książkę, słuchać muzyki, czytać coś na twlefonie. Masz jakiś nawyk patrzenia na ludzi i tyle. Oczywiście inni którzy Cię nie znają mogą źle to odbierać. Świat jest pełen różnych osób a także używek. Ludzka ostrożność jest normalna. Gożej jeżeli do Twojego stylu bycia dopisuje się różne teorię. Np. samotny mężczyzna z takim nawykiem będzię gorzej odbierany niż samotna kobieta. Ona będzie raczej traktowana jako szukajacej okazji do relacji. Staraj się żyć normalnie, wchodź w drobne rozmowy z innymi ludźmi, aby mogli przekonać się, że jesteś normalnie funkcjonującą jednostką. Nawyk rozpraszaj innymi aktywnościam, telefon, gazeta, rozmowa z innym pasażerami. Zastanów się co Cię przyciaga w tych ludziach, ja utrzymuje kontakt wzrokowy z ludźmi może 5-10 s. Dłuższe patrzenie się powoduje naturalny dyskomfort w stosunku do obcych ludzi. Patrzenie na buty, zegarek, torba z zakupami jest ok, gdzieś trzeba się patrzeć.
3 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
PH wody powinno być dostosowane do PH żołądka. Nie zawsze woda alkaiczna będzie dobrym rozwiązaniem - to zależy wiele od tego co się jadło wcześniej :)
2 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
Bardzo proszę o pilną odpowiedź jaki jest najlepszy oddział Psychiatryczny w Poznaniu? Głównie chodzi o silna depresje
1 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
Witam. Moja mama od ponad roku zmaga się z ciężka depresja i alkoholizmem. Straciła z tego powodu prace. Ma stany lękowe, w kryzysowych sytuacjach sięga po alkohol. Co jakis czas chodzi do psychiatry, ma leki, próbujemy jej pomoc, bardzo ją wspieramy. Niestety niewiele to daje i srednio co miesiąc znów próbuje sobie pomoc alkoholem, szybko to przerywany jednak nie wiem już co robic. Nie umiem jej pomoc, chce by znów cieszyła się życiem lub chociaz miała do tego życia jakakolwiek chęć, zeby nie czuła się najgorsza. Czy ktoś z was poleci jakiegoś dobrego psychologa na terenie Krakowa? Może regularne wizyty pomogą jej na nowo uwierzyć w siebie i radzic sobie z problemami? Błagam o pomoc. Dziekuje.
1 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
Jak duże dawki leków przyjmujecie żeby znikały wam głosy?
1 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
[CYTAT] magda,,,,,///// 27-01-2024, 17:17:52 [CYTAT] florek312 26-01-2024, 18:03:59 Przeżywałem dokładnie to samo co wy, też mnie nic nie interesowało, nudziło, mimo, że nic nie robiłem byłem cały czas zmęczony. Leki prócz tych na sen zawsze biorę z rana, oprócz depratalu i piracetamu biorę tez lecytynę, kwasy omega, magnez i witaminę b. Można spróbować zwiększyć dawkę, ale wiadomo jak jest, lepiej ustalić to z lekarzem. Jakby to głupio nie brzmiało trzeba też spróbować przestać o tej pustce w głowie myśleć, pewnie myślicie teraz, ale jak to zrobić skoro tylko to mam i na niczym innym skupić się nie mogę - trzeba się postarać a deklaruje, że małymi kratkami będzie to coraz łatwiejsze, aż uświadomicie sobie, że to już za wami. W monarze poznałem człowieka, który właśnie z takim nastawieniem z tego wyszedł. Przepraszam za dłuższe nie odpisywanie, ale przechodziłem właśnie do swojej tymczasowej pracy marzeń. Życie jest super! Pamiętajcie i nie poddawajcie się.[/CYTAT] Ja już się powoli poddaje jest chyba coraz to gorzej, leże cały dzień i patrzę tempo w sufit:(((( zastanawiam się już nad psychiatrykiem tylko czy to coś pomoże ? O ile nie pogorszy stanu , niewiem już co robić .... A słyszeliście coś na temat Tms? To jakaś stymulacja magnetyczna mózgu niewiem czy to coś by pomogło ;(((((((([/CYTAT] I jak u Ciebie ?
2219 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
Reklama: