Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Musisz prawdopodobnie zmienić ten lek lub zmniejszyć dawkę. Jednak, by to zrobić dobrze koniecznie skontaktuj się z tymi objawami do psychiatry :)
2 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
Coraz mniej ciekawych wątków, prawie w ogóle nowych artykułów.
26915 komentarz
ostatni 9 miesięcy temu  
Poddałem się, ale nie uważam, że tam wszystko działa poprawnie. Trzeba zwracać na wiele rzeczy uwagę. Np. w moim przypadku psychiatra(ordynator) ewidetnie nie znał etykiety leku na którym pisało by zaczynać od mniejszych dawek. Zaczął od dużej nie zwracając uwagę na wagę i przedawkował lek reagila. Nie miałem problemów ze środowiskiem lub odrzuceniem. Można podlegać bez myśli hospitalizacji. Obecnie czuje się znacznie lepiej. Niedowierzałem trochę lekarzom zwłaszcza po tym ciągłym dobieraniu leków i przedawkowaniu leków, ale teraz już jest ok. Szpitale psychiatryczne w Polsce jeszcze całkiem dobrze nie funkcjonują.
2 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
Tak orzeka się niezdolność do pracy, ale jedynie częściową, a nie całkowitą niezdolność do pracy
4 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
Cześć.Mam 32lata.Warszszawa.Mam uzależnienie krzyżowe - alkohol i marihuana ok 12lat.Od 4 tygodni jestem na terapi grupowej i indywidualnej.Trzezwy.Razem z dziewczyną(związek trwał 3 lata)paliliśmy dzień w dzień,bez kitu duzo,mniej wiecej 5tke co 3 dni,ona nie piła.Miesiac temu obydwooje straciliśmy prace(zupelnie inne branze firmy)Juz podkoniec 2021 zaczely sie spiny ze mam sie zaszyc itp. XXXX typu picie w kiblu,zaspanie,wszystko bylo.Nie robilem patologi picia codziennie i na umur.Pilem tylkp piwo,w tym momencie to bez znaczenia.Chodzi o brak zaufania.Nie docierało do mnie nic.Wdzystkie winy i bledy tego "zwiazku"spadly na mnie.Dla niej nie ma znaczenia ze kazdy dzień krecil sie wokol palenia lub jego ogarnecia.Zostawiła mnie tydzień temu.Zarzut:3 lata stoimy w miejscu.Zycie od 1 do 1.Mówi że kocha,że mam się ogarnąć, ALE podjęła radykalną decyzję.Zerwala umowę najmu mieszkania,spakowała się i wyjechała do innego miasta 200km stąd.*** za nią tęsknię.Z początki sam nie wierzyłem że faktycznie coś zrozumiałem a bardziej myslalem ze instynktownie robię to pod nią żeby coś pokazać,ze sie niby zmienilem.Znam to z doświadczenia ,jednak tym razem po miesiącu(nie miałem takiej przerwy ponad 12lat) mam tą samą odrazę do uzywek jak 1 dnia.Nie wyobrażam dobie wrocic do sterego trybu zycia...to ostatni dzwonek.pozdrawiam.Jakies rady?Doświadczenia?pozdrawiam..
2 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
Lata temu miałem kontakt z dziewczyną, (a później kobietą) która borykała się z identycznymi zaburzeniami. Możesz dać znać, jak potoczyła się Wasza historia?
6 komentarz
ostatni 20 dni temu  
Mówienie do siebie zwykle nie jest objawem choroby psychicznej. Chyba, że: 1)osoba rozmawiająca ze sobą nie zdaje sobie sprawy z tego, że wypowiada swoje myśli na głos (nie ma świadomości tego, że to robi) 2)Gdy osoba, która to robi nie potrafi tego powstrzymać w chwili, gdy ktoś o to ją poprosi. Nie ma nad tym mówieniem kontroli. Dlatego powinnaś sprawdzić czy ma on świadomość tego, że to robi i sprawdzić czy ma nad tym kontrolę, gdy o to prosisz, gdy tak nie jest to prawdopodobnie jest to przejaw choroby psychicznej. Jeśli wyjdzie Ci, że on nie ma świadomości lub kontroli nad tym mówieniem do siebie to znaczy, że potrzebuje kontaktu z psychiatrą.
3 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
Czy ktoś zażywa (bierze) lek Pragiola. Jakie ma odczucia, jak ten lek działa ?
1 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
Reklama: