Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Witaj, nie wiem czy Twój problem jest wciąż aktualny, czy może już mam nadzieję, pozytywnie rozwiązany:-). Polecam Tobie lub innym, którzy tutaj trafią wypowiedzi na podobne tematy na quorach, np.: https://pl.quora.com/profile/Joanna-Kaczmarek-3?q=Joanna%20Kaczma Pozdrawiam serdecznie.
2 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
Witam serdecznie, Mam problemy w pracy, a mianowicie ostatnio nie stanęłam murem za swoją szefową tj. nie wyraziłam zrozumienia dla jej decyzji i postawy w pracy. Po jej powrocie z urlopu zaczęła mnie ignorować. Ogólnie jest z nią duży problem gdyż jest to osoba która nie szanuje pracowników, wywyższa się, nie znosi sprzeciwu i doprowadza tylko do ciągłych konfliktów. Z powodu jej zachowania i natłoku obowiązków nie wiem za bardzo jak się zachować. Oczekiwałabym żeby po powrocie z urlopu zainteresuje sie trochę tym co sie dzieje u jej podwładnych i zacznie jakoś zarządzać grupa, decydować o tym co robić i jakie ruchy podejmować a jest koniec roku. Wykazuje jednak bierna postawę. Jedynie do 2 osób zwraca się normalnie. Co myślicie o jej zachowaniu? Czy powinnam olać sprawę i robić swoje, czekać na dalszy rozwój wydarzeń i nie wybiegać przed szereg? Tzn skoro nie wydaje żadnych poleżeć to się nie narzucać i robić swoją bieżąca prace? Przysparza mi ta cała sytuacja bardzo dużo stresu, a dodam, ze jestem w ciąży.
1 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
[CYTAT] maria24 10-10-2023, 12:07:13 A ja Olu doskonale rozumie Twoją sytuację, mam syna w wieku 25 lat, pracujący już, wokół siebie ma samych facetów i mężatki :) Kiedy ostatnio z nim rozmawiałam usłyszałam podobne wątpliwości do Twoich, czy w ogóle jest szansa na poznanie jakiejś dziewczyny, mało realne mu się to wydaje. Musicie szukać, próbować, nie poddawać się, ja myślę że na drodze każdego stanie osoba, która jest mu pisana. Oby tak się stało w Twoim przypadku Olu, życzę tego Tobie z całego serca :-D[/CYTAT] Ale jak szukać jak próbować? Co zrobić w tej sytuacji jak już przewaga roczników 04 na uczelni czy w akademiku niż roczników 92-98 i 00? Czy mam za duże wymagania do partnera jeśli chodzi o wiek, wygląd, charakter? Co jeszcze będzie można zrobić w tej sytuacji?
11 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
Witam. Mam dokładnie taką sytuację jak Michał i Kalatea. Czy podjęli oni jakieś próby leczenia/terapii. Chciałbym uzyskać jakieś informacje, który mogłyby pomóc. [CYTAT] PRANA 26-11-2021, 10:40:44 Sporo informacji było wymieniane telefonicznie i również w szczegółach mogę je odtworzyć! Miłego.[/CYTAT][CYTAT] PRANA 26-11-2021, 10:40:44 Sporo informacji było wymieniane telefonicznie i również w szczegółach mogę je odtworzyć! Miłego.[/CYTAT][CYTAT] PRANA 26-11-2021, 10:40:44 Sporo informacji było wymieniane telefonicznie i również w szczegółach mogę je odtworzyć! Miłego.[/CYTAT]
52 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
Bardzo proszę o pilną odpowiedź jaki jest najlepszy oddział Psychiatryczny w Poznaniu? Głównie chodzi o silna depresje
1 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
Witam, mam zaburzenia lekowe chodzę na psychoterapię oraz mam przepisany lek Elicea biorę teraz 4tydzien najpierw tydzień 5mg potem 10mg. Na początku byłam pełna nadzieji z tym lekiem byłam lekko zamulona kręciło mi się w głowie ale do zniesienia. Od 3dni mam straszna derealizacje taka ciągiem z większymi napadami, mam ataki paniki w nocy z gorącymi potami i cały czas chodzę poddenerwowana. Co robić ? Czy lek dopiero zaczyna się wkręcać i to są silniejsze skutki uboczne tego które będą przez chwile czy lepiej odstawić lek? Wcześniej miałam epizody derealizacji ale to było czasami i krótkotrwałe a teraz czasami nie wiem gdzie jestem co się ze mną dzieje boje się tego uczucia strasznie do tego stopnia ze boje się być sama w domu. Co radzicie? Ktoś tez miał derealizacje jak sobie z nią poradził ? Błagam o odpowiedz
188 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
Cześć Gabrysia Jeżeli on nie pragnie zmiany to nie jesteś w stanie mu pomóc . Namawianie kogoś żeby się zmienił jest obłędem. Wydatkujesz na to swoją uwagę czyli energię i spalasz się, zapewne rozmyślasz o tym i sytuacja coraz mocniej odciska piętno na tobie. Wyjściem z tej sytuacji jest akceptacja najgorszego scenariusza i zdjęcie ważności z jego uzdrawiania. Kochaj go nie roszcząc sobie praw do niego . Twój mąż jest twoim lustrem i przynosi ci twoje owoce . W myśl zasady co siejesz to zbierasz . Siejesz negatywne emocje w postaci strachu o niego itp. więc on przynosi tego więcej . Sytuacja zmieni się kiedy przestaniesz wysyłać strach do niego a zaczniesz komunikować się za pomocą uczuć (miłość, szacunek ,wdzięczność) . Kiedy poprawnie się zaczniesz komunikować odzyskasz uwięzioną energię , poczujesz się świetnie i wtedy on też się zmieni. Przyciągasz to czego nie chcesz zasilając to uwagą swoją .
3 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
Reklama: