Forum: Psychoterapia

Jestem chłopakiem, mam 20 lat.
Pociąg do tej samej płci zauważyłem w wieku ok. 16 lat, mieszkałem za granicą, przyjeżdżałem na wakacje i wróciłem przed skończeniem 18 lat. spotkałem się czasami z kimś już przyjeżdżając tutaj na wakacje, żeby zobaczyć jak to jest..
Miałem już dość, nie chciałem być takim i kolejnym etapem było tłumienie tego, walka za wszelką cenę, która trwała ok. pół roku, miałem prawie 19 lat. Spotykałem się z dziewczyną, ale nic z tego.. Nie potrafiłem, nie pozwoliłem jej do siebie zbliżyć i tak było wtedy z każdym, jakbym z każdym wtedy walczył.
Poddałem się, raz na kilka miesięcy się spotkałem z kimś, raz byłem zakochany, poważnie zakochany w chłopaku, było to chore.. Niestety nie wyszło, trudno.
Teraz jest zupełnie inaczej, nie uważam się za homoseksualistę i nigdy nie będę, niby nie kręci mnie seks z facetami, a jednak podnieca. To co jest we mnie to istny chaos, nie chcę zakochać się w chłopaku, a jednak czasami chciałbym mieć kogoś obok. Przez tłumienie homoseksualizmu możliwy jest aseksualizm, nie wiem czy jestem, nie wiem nic.
Dziękuję za przeczytanie, miłego wieczoru.

...dobrze, że napisałeś, miłego dnia.

Definitywnie nie możesz tłumić swojego homoseksualizmu. Będziesz przez to nieszczęśliwy, "let it go".

nie jestes sam