Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Autotytet (28)
- https://www.psychiatria.pl/forum/autotytet/watek/687814/1.html#p687814https://www.psychiatria.pl/forum/autotytet/watek/687814/1.html Autotytet
Czy według Was istnieją autorytety? Jaki według Was powinien być autorytet? Czy macie swój autorytet?
Dziękuję. - https://www.psychiatria.pl/forum/autotytet/watek/687814/1.html#p687840https://www.psychiatria.pl/forum/autotytet/watek/687814/1.html Autotytet
Dla mnie takim autorytetem byl Jan Paweł 2 a obecnie to z aktorow np Piotr Adamczyk bo umie zagrac w komediach jak i powaznych filmach albo np Maciej Sturch lubie tez np aktora Andrzeja Młynarczyka
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/autotytet/watek/687814/1.html#p687843https://www.psychiatria.pl/forum/autotytet/watek/687814/1.html Autotytet
Jedno co ich łączy powaga w granych przed sobą rolach. Z tym,że Maciej Stuhr jest bardzo komiczny i przy nim nie da rady być poważnym
- https://www.psychiatria.pl/forum/autotytet/watek/687814/1.html#p687886https://www.psychiatria.pl/forum/autotytet/watek/687814/1.html Autotytet
Oczywiscie ze są autorytety.
Moim autorytetem w czasach dzieciństwa był mój Dziadek.
To On zaszczepił we mnie w czasach mojego dzieciństwa wiedze geograficzną rozwiązywajac ze mna krzyżowki geograficzne.
Oprócz tego posiadał wysoką kulture osobistą oraz zasade typu"Polegaj na mnie jak na Zawiszy".
Pozniej takim autorytetem był tak jak tu wspomniała Nastka-Jan Paweł 2,ktory pewnie dla wiekszosci ludzi na Swiecie nim był.
A jesli chodzi o aktora Piotra Adamczyka,cenie go za to ze potrafil tak wiernie oddac postać Jana Pawła 2,co zapewne było cieżkim wyzwaniem.
Do obecnej chwili pozostali Oni moimi autorytetami,ktorzy wniesli w moje życie wiele wartosciowych cech,pasji -takich jak miłóśc do gór i mysli. - https://www.psychiatria.pl/forum/autotytet/watek/687814/1.html#p688276https://www.psychiatria.pl/forum/autotytet/watek/687814/1.html Autotytet
moi rodzice tez sa dla mnie autorytetem
- https://www.psychiatria.pl/forum/autotytet/watek/687814/1.html#p688324https://www.psychiatria.pl/forum/autotytet/watek/687814/1.html Autotytet kajav 2012-12-13 22:09:02 moi rodzice tez sa dla mnie autorytetem
To dobrze Nastko,że rodzice są dla Ciebie autorytetem - https://www.psychiatria.pl/forum/autotytet/watek/687814/1.html#p689834https://www.psychiatria.pl/forum/autotytet/watek/687814/1.html Autotytet
Ja też myslę, że są. Mam kręćka na punkcie Lekarzy, w ogóle Służby Zdrowia...
a już moja Kochana Idolka,..... no to już zupełnie.
Autorytet, to mało powiedziane. Towarzyszy mi coś w rodzaju zachwytu, gdy myslę o Niej.... pełnego uwielbienia i submisyjnnosci. Potrzeba służby, uległosci, poświęcenia całego życia...Iza
zaslubiona Szpitalowi....forever )) - https://www.psychiatria.pl/forum/autotytet/watek/687814/1.html#p689839https://www.psychiatria.pl/forum/autotytet/watek/687814/1.html Autotytet traper777 2012-12-13 02:36:54...Jan Paweł 2,ktory pewnie dla wiekszosci ludzi na Swiecie nim był.No to ja jestem w mniejszości... albo i nie, bo to zależy w jakich kręgach człowiek się obraca...
Jednak co najsmutniejsze to jest wiele osób, które "pod publiczkę" chwalą się, opowiadają jak to na kimś znanym szanowanym się wzoruja, a jak "światła sceny" zgasną to i tak robią swoje... Przykre, ale prawdziwe."Zasady są dla zwykłych ludzi.
Geniusze potrafią żyć w chaosie" - https://www.psychiatria.pl/forum/autotytet/watek/687814/1.html#p690056https://www.psychiatria.pl/forum/autotytet/watek/687814/1.html Autotytet
dla mnie mama. zawsze i wszedzie mama co nie znaczy ze powielam ją w 100% nieraz nie i czasem nie zgadzam sie z nia jestem młodsza i bardziej "postępowa" ale nadajemy na tych samych falach.
a ajko ludzi sławnych oczywiscie ze JP2 bo urodziłam sie jak go wybrali, ale to jesli chodzi o wielki swiat.
nie mylmy autorytetów z idolami. - https://www.psychiatria.pl/forum/autotytet/watek/687814/1.html#p690066https://www.psychiatria.pl/forum/autotytet/watek/687814/1.html Autotytet
W takim razie Autorytetem jest dla mnie nadal, choć już nie żyje, mojaMama.
Ona jedna rozumiała moj b abstrakcyjny rodzaj poczucia humoru, zabierała mnie do lasu, w którym czuła się jak w domu i prawie od razu wiedziała, jak w nim isc, by dojsc tam,gdzie chciała, choć była pierwszy raz.
Nawet nadawala częściom tego lasu własne nazwy...
"borówkowo", przykładowo, to była wielka nasłoneczniona polana, gdzie zbierała od groma owoców leśnych do słoików, na zimę...
pokazywała mi szczyty sosen, chwiejące się majestatycznie i mówiła: "zobacz, jaka to potęga..."
I była Człowiekiem Wartosci. Bardziej Ją martwiło, że nie wiediałam, kto powiedział " Niebo gwiaździste nade mna, prawo moralne we mnie", niż, że nie umiałam włączyć pralki... zmarła 4 października 2008 r, na paskudną postać raka płuc... paliła prawie tyle, co ja...
wieczne odpoczywanie..bardzo za Nimi ( bo za Tatą też
) tęsknie...Iza
zaslubiona Szpitalowi....forever )) - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Konsultowanie a leczenie psychiatryczne.
Witam,Chciałem się zapytać jaka jest różnica pomiędzy...
- Farmakoterapia, psychiatria czy dać sobie spokój?
Cześć,piszę tutaj, ponieważ potrzebuję rady, zauważam, że z...
- Parogen
Dzień dobry,od tygodnia przyjmuję Parogen - pierwsze dwa dni po 5 mg, kolejne...