Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Bezmoc z synem (13)
- https://www.psychiatria.pl/forum/bezmoc-z-synem/watek/1191360/1.html#p1191360https://www.psychiatria.pl/forum/bezmoc-z-synem/watek/1191360/1.html Bezmoc z synem
Pytanie do wiekszosci z dziecmi...Mam synka 6 letniego lekarze twierdza ze jest obciazony genetycznie ja mam stwierdzona nerwice a ojciec malego jest chory psychicznie troszke. Problem z malym jest taki ze bardzo pozno chodzi spac kolo 9 albo 10 i wstaje z rana o 5 nie miala bym nic przeciwko gdyby polezal ale on wstaje i zaraz skacze a jak niehce zrobic tego co on chce albo kaze mu sie jeszcze polozyc to zaczyna plakac bez powodu albo krzyczec...kulturalne i grzeczne proszenie nic nie daje bo staralam sie juz wiele razy go prosic ale zero efektu i dalej stara sie zadzic a jak krzycze to sasiedzi maja pretesnje ze jest rano i groza mi ze pozaluje jak to sie nie zmieni..a ja juz nieweim co robic ani jak podejsc do niego...dodam ze maly jest pod opieka psychologa z MOPS i uczeszca do poradni psychologiczno pedagogicznej panie stwierdzily ze jest nadpobudliwy i to wszystko i ze sie wyraze moze brzydko kazaly gadac z nim jak z debilem ale nic nie dzila ani system punktowy ani prosba
- https://www.psychiatria.pl/forum/bezmoc-z-synem/watek/1191360/1.html#p1191369https://www.psychiatria.pl/forum/bezmoc-z-synem/watek/1191360/1.html Bezmoc z synem GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Witaj.Do dzeci trzeba mieć stalowe nerwy.Krzykiem do syna nie dotrzesz,bo pewnie wtedy zachowuje sie jeszcze gorzej?Panie z opeki same ze sobą niech rozmawiają jak dek debilki,bo takie doradzanie z ich strony nie jest normalne.Czy on lubi np rysować albo coś ukladać z klockow?Czy naprawde nie usiedzi na miejscu?Rano moglabyś mu przyszykować to co lubi i może by sie zajął jednak chociaż na jakiś czas?Moze powiedz mu wieczorem aby rano coś narysował dla Ciebie.Dziecko powinno sie wieczorem wyciszyć.Powinnaś z nim pograć w jakąś gre,włączyć jakieś piosenki dla dzieci i razem pośpiewać,cokolwiek aby razem.Teraz jest cieplo,to mozna spacerować,bawić sie na swieym powietrzu,on musi sie zmeczyć i wtedy moze pojdzie szybko spač i pospi dluzej?Pozdrawiam
- https://www.psychiatria.pl/forum/bezmoc-z-synem/watek/1191360/1.html#p1191374https://www.psychiatria.pl/forum/bezmoc-z-synem/watek/1191360/1.html Bezmoc z synem Gość
niema takiej mozliwosci niestety specjalnie jezdze do tesciowej bo ma swoje podworko gdzie moze latac jezdzic rowerem itp chodzimy do lasu gramy w pilke ale mimo poznej pory spani i tak wczesnie wstanie...maly lubi kolorowac i ukladac klocki ale mimo prosby rano o to i tak krzyczy jezeli jest nie po jego mysli lub popycha mlodsza siostre...probowalam wszystkiego wlaczam rano bajki zeby polezal i poogladal ale nawet wtedy po lozku skacze i nie siedzi na pupie. wiekszosc dnia leca piosenki a na noc ma wlanczane radio
- https://www.psychiatria.pl/forum/bezmoc-z-synem/watek/1191360/1.html#p1191378https://www.psychiatria.pl/forum/bezmoc-z-synem/watek/1191360/1.html Bezmoc z synem GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Poprostu musisz czekać aż wyrosnie z tego.Dzieci są rożne.Jedno siedzi a inne skacze a Twoj jest do tego nadpobudliwy i widocznie nie potrzebuje tyle godzin snu.
- https://www.psychiatria.pl/forum/bezmoc-z-synem/watek/1191360/1.html#p1191387https://www.psychiatria.pl/forum/bezmoc-z-synem/watek/1191360/1.html Bezmoc z synem GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Witaj inga... nie jestem matką 6-latka, ale nadal matką. Faktycznie, twój synek jest nadpobudliwy, jesteś dobrym rodzicem, bo już zwracasz uwagę na jego zachowanie i cię to martwi. Powiem ci na swoim przykładzie. Moi rodzice- mama -nerwica-wyleczona obecnie. Mój ojciec- sadysta -tyran psychiczny i fizyczny. Nie chcę go od bardzo dawna znać. Ja- depresja lękowa nawracająca. Moja obecnie pełnoletnia i samodzielna, dorosła córka, jako dziecko- aniołek. W wieku gimnazjalnym, szczególnie w ostatniej klasie gimnazjum- trzeba przyznać, że miałam z nią problemy wychowawcze. Jaki z tego wniosek? Dobry rodzic obserwuje swoje dziecko, ma nad nim "pieczę". Nawet jak dziecko jest pełnoletnie. A jeśli chodzi o choroby psychiczne w rodzinie, to genetycznie można coś odziedziczyć po dziadku, pradziadku. Nie wpadaj w panikę, jesteś dobrą mamą, nie zamartwiaj się "z góry". Nie rozmawiaj nigdy z dzieckiem "jak z debilem". Za przeproszeniem debilkami to są te panie z pomocy społecznej. Normalnie z nim rozmawiaj, jak z 6 ciolatkiem. Pozdrawiam.
Lęku...odwal się ode mnie. Jola.
- https://www.psychiatria.pl/forum/bezmoc-z-synem/watek/1191360/1.html#p1191391https://www.psychiatria.pl/forum/bezmoc-z-synem/watek/1191360/1.html Bezmoc z synem Gość
Dziekuje ale przy swojej nerwicy i jego napadach jest mi ciezko a do tego mam sasiadke policjantke ktora twierdzi ze tego tak nie zostawi bo ma dosc krzykow po godz 6 rano wiem ze to wczesnie ale obawiam sie ze jezeli mu pozwole to ze mnie uderzy tak jak jego tata
- https://www.psychiatria.pl/forum/bezmoc-z-synem/watek/1191360/1.html#p1191394https://www.psychiatria.pl/forum/bezmoc-z-synem/watek/1191360/1.html Bezmoc z synem GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Sąsiadka policjantka a nie wie o ktorej cisza nocna sie konczy?Niech nie straszy,bo to też jest karalne.Chodzisz z synem do opieki i masz papiery,ze syn tam uczeszcza a wiec nie przejmuj sie sąsiadką.Gdyby zabierali dzieci za krzyki,to musieliby pozabierać dzieci kazdej matce.
- https://www.psychiatria.pl/forum/bezmoc-z-synem/watek/1191360/1.html#p1191463https://www.psychiatria.pl/forum/bezmoc-z-synem/watek/1191360/1.html Bezmoc z synem GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
inga, masz nerwicę i nadpobudliwe dziecko w wieku 6 ciu lat, jest to stwierdzone przez psychologa i pomoc społeczną, policjanką się nie przejmuj- bo to nie wszechwładza, mądry człowiek rozumie, że nie bijesz dziecka, nie znęcasz się nad nim psychicznie, ani fizycznie, nie jesteś jakąś patologią. A jak krzyczy mały, to po 6 tej rano, jak jest koniec ciszy od 22-06 tej rano. Ja bym ci radziła, żeby psycholog dziecięcycię wspomagał raczej i twojego synka chodzi o wsparcie moralne. Nie wiem, to moje domysły....jak ty masz nerwicę i miałaś ją będąc w ciąży, to może faktycznie stąd niekontrolowane zachowanie twojego synka. Jednak to nie jest poważna choroba psychiczna jak np. schizofrenia. Mały może z tego wyrośnie, ale psycholog dziecięcy mu jest potrzebny. Może jak krzyczy, odwracaj jego uwagę zabawą w jakąś grę dziecięcą, mimo, że masz nerwicę, zachowaj "stoicki spokój" i nie reaguj na te krzyki, mały cię obserwuje-mimo, że ma tylko 6 lat. Jeśli cię uderzy czy coś w tym stylu, po prostu odejdż do innego pokoju, kuchni-poczekaj, co on zrobi. Zachowaj dystans do niego, nie daj się sprowokować. Mimo, że sama masz nerwicę, musisz być mamą i jednocześnie psychologiem. Nie pisałaś od kiedy twój synek tak się zachowuje, od którego roku życia....
Lęku...odwal się ode mnie. Jola.
- https://www.psychiatria.pl/forum/bezmoc-z-synem/watek/1191360/1.html#p1191497https://www.psychiatria.pl/forum/bezmoc-z-synem/watek/1191360/1.html Bezmoc z synem GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Ja juz wczesniej pisalam o jakims watku, o jedzeniu, to i dla Pani i dziecka,
najlatwiej powiedziec genetyczne, i wiem, ze to co napisze dla Pani jest smieszne, ale nietolerancje zywieniowe, szczepionki, mutacje genow MTHFR, wlasnie wywoluja takie zachowania,
wiem, ze chcialaby Pani aby to sie skonczylo z dnia na dzien, ale tak nie ebdzie, psycholog ja k najbardziej ale prosze pomyslec nad tym jakie on ma niedobory i nadwyzki, warto znalezc jakiegos holistycznego lekarza. Dobrym zrodlem informacji jest gazeta - Czego Ci lekarze nie powiedza, jest tam duzo o metylacji itd .
dla mnie Pani ma obciazenie jakimis metalami ciezkimi, miedzia pewnie,i on to dostal od Pani, ale to wszystko mozna wyprostowac. no nic nie madruje sie,
Poza tym, igonrancja tego zachowania, kary tez musza byc, nie mowie o biciu, prosze mu schowac zabwki na jakis czas,, nie pozwlac na ogladanie tv.
Jak wczesniej pisalam, on moze byc wrazliwy na sieci bezprzewodowe..... ach co ja sie tu rozpisuje, Pani sama musi zdecydowac, wazne zeby mial grafik dzienny, dzieci musza miec porzadek jak nie zje o 9 to nie dawac do obiadu, przelamie sie, ja wiem ze to ciezko,
Psycholog, i prosze naprawde zainteresowac sie nietolerancjami, raz jeszcze pozdrawiam, ja rozumiem ze samemu majac nerwice i z malym nadpobudliwym, gdzie jeszcze wszyscy mowia, ze jest taki niedobry, to mozna szalu dostac,
Ale to Pani synek i to jest do ogarniecia.
A i Panie z opieki, najlatwiej powiedziec, ze jest nadpobudliwy, ale same nie moga dotrzec, matko, specjalistki.
Wlasnie, od kiedy on sie tak zachowuje, przypomniej sobie, czy wtedy nie bral antybiotykow, szczepionek i nie zdarzylo sie cos waznego ??"May the Force be with you"
- https://www.psychiatria.pl/forum/bezmoc-z-synem/watek/1191360/1.html#p1191498https://www.psychiatria.pl/forum/bezmoc-z-synem/watek/1191360/1.html Bezmoc z synem GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Gość 2016-06-04 09:02:42
Dziekuje ale przy swojej nerwicy i jego napadach jest mi ciezko a do tego mam sasiadke policjantke ktora twierdzi ze tego tak nie zostawi bo ma dosc krzykow po godz 6 rano wiem ze to wczesnie ale obawiam sie ze jezeli mu pozwole to ze mnie uderzy tak jak jego tata
Nastepna Deblika, niby policjanci ucza sie psychologii, najlepiej postraszyc, Pania w dola wpedzic, ile nauki jeszcze przed ludzmi,,,, i powiedziec ze jest taki jak jego tata i ze to genetyczne, wiec Prosze Pani, na geny mozna wplywac, i to sie moze zmienic, prosze sie tam trzymac !! bedzie dobrze"May the Force be with you"
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Pomocy
Pomocy! Jestem od 3,5 roku w związku z mężczyzną z Chad. Dopiero się...
- Boje sie mowic o moich problemach
Hej, mam bardzo powazne problemy ktore ciagle narastaja i staja sie co raz bardziej uciazliwe....
Forum: Psychoterapia - Bliska osoba w szpitalu psychiatrycznym.
Dzień dobry, mam nadzieję że jest to poprawny kanał forum do mojego...
- Bardzo dziwne zachowanie
Witam jestem z chłopakiem 8 lat od tamtego roku kwietnia zaczął się bardzo...