Forum: Zaburzenia afektywne dwubiegunowe - ChAD
Temat: Bezsilnosc (15)
- https://www.psychiatria.pl/forum/bezsilnosc/watek/1309729/1.html#p1309729https://www.psychiatria.pl/forum/bezsilnosc/watek/1309729/1.html Bezsilnosc
Potrzebuje rady pomocy wyzalenia sie komus juz sama nie wiem czego.
Jestem mezatka od 4 lat i matka 3 letniego chlopca. Od kad zaszlam w ciaze zyje w ogromnym stresie ktorego przyczyna jest choroba meza. Choroba no wlasnie tylko jaka. Nie wiem.
Gdyby nie moja dociekliwosc nigdy nie dowiedzialabym sie ze maz choruje I bieze od lat leki. Wedlug niego to nerwica natrect taka diagnoze postawil lekaz. Choroba nie wydawala sie problemem maz zachowywal sie normalnie byl bardzo uczuciowy I wrazliwy doslownie nosil mnie na rekach. Fakt bardzo czepial sie czystosci w domu ale wtedy zaslepiona uczuciem nie zwracalam na to uwagi. Zaczelo sie po narodzeniach dziecka wieczne zmiany nastroju, wyzwiska, wprowadzanie mnie w poczucie winy, zanizanie mojej samooceny, wyzywanie moich rodzicow, szukanie wszedzie podstepu, wmawianie mi ze go zdradzam. A potem klotnie, plucie na mnie, szarpaniny, rwanie za wlosy. Potem przepraszanie I wegetacja na kanapie. Zyje od klotni do klotni. Dwa tygodnie spokoju tydzien wyzwisk I czepiania sie doslownie o wszystko. Maz potrafi lezec godzinami na kanapie z bolem glowy I skrzywiona mina. Zerwac sie angle zeby przeprowadzic inspekcje sprztania ( chodzi dotyka podlog czy na oby nie za bardzo zmoczone, sprawdza jak odcisnelam mops) A za chwile zartuje sobie I gada glupoty. Potem znowu zapada w odretwienie I uzala nad soba. Czy to choroba dwubiegunowa. - https://www.psychiatria.pl/forum/bezsilnosc/watek/1309729/1.html#p1309740https://www.psychiatria.pl/forum/bezsilnosc/watek/1309729/1.html Bezsilnosc
Nie mam pojęcia ale na pewno jest coś z nim nie tak. Choroba chorobą ale skoro posuwa się do przemocy fizycznej zastanów się czy chcesz z kimś takim być! Nie dość, że zneca się psychicznie to jeszcze fizycznie. Pomyśl o dziecku, czy chcesz, żeby na to patrzalo? Później on w dorosłym życiu może mieć problem emocjonalne związane z dorastaniem w rodzinie gdzie była przemoc. Ja bym dnia ani godziny z gościem co mnie targa za włosy. Pozdrawiam
"Zanim osądzisz błędy innych, zwróć uwagę na własne błędy. Ten, kto rzuca błotem, nie może mieć czystych rąk."
"Przechodzimy na wyższy poziom dopiero wtedy, gdy zaczynamy traktować innych lepiej, niż oni nas traktują." - https://www.psychiatria.pl/forum/bezsilnosc/watek/1309729/1.html#p1309747https://www.psychiatria.pl/forum/bezsilnosc/watek/1309729/1.html Bezsilnosc
2 razy odchodzilam juz I dwa razy wrocilam. Ciezko jest zerwac to wszystko . Gleboko gdzies wiem ze to dobry czlowiek tylko z problemami. Nie wiem nie potrafie tak go zostawic wiem ze to by go zniszczylo doszczednie. Przeciez slubowalam mu niesc pomoc w trudnych chwilach.Epizody z agresja zdazyly sie 3 razy I bylo to naprawde w chwili najwiekszego wzburzenia. Mam pytanie czy z osoba chora na chorobe dwubiegunowa mozna bez obaw zostawic dziecko. Mam nadzieje ze nikogo nie uraze tym pytaniem. Ale po ostatnich sytuacjach (odstawieniu przez meza lekow) mam stresa zostawiac z nim synka
- https://www.psychiatria.pl/forum/bezsilnosc/watek/1309729/1.html#p1309753https://www.psychiatria.pl/forum/bezsilnosc/watek/1309729/1.html Bezsilnosc
Rozumiem, że chcesz mu pomóc ale musisz postawić sprawę na ostrzu noża albo się leczy do porządku albo odchodzisz. Zdarzyło się trzy razy o trzy za dużo. Dla mnie facet, który podnosi rękę to nie facet i chorobą się tego nie wytłumaczy. Jeśli tego nie zrobisz będzie coraz gorzej aż będzie cię w napadzie furii okladal jak worek treningowy, tego chcesz? Jeśli nie zacznie się leczyć do porządku to będzie gorzej. Rozumiem do końca życia na dobre i złe ale być w tym złym dla kogoś kozlem ofiarnym i workiem treningowym to Ja dziękuję. W ogóle sprawdzanie czystości to chyba jakaś kpina, on ma zadatki na psychopate.Bardzo Ci współczuję, Ją bym tego nie wytrzymała nawet jak bardzo bym kochała nie pozwoliła bym sobie na takie traktowanie.
"Zanim osądzisz błędy innych, zwróć uwagę na własne błędy. Ten, kto rzuca błotem, nie może mieć czystych rąk."
"Przechodzimy na wyższy poziom dopiero wtedy, gdy zaczynamy traktować innych lepiej, niż oni nas traktują." - https://www.psychiatria.pl/forum/bezsilnosc/watek/1309729/1.html#p1309755https://www.psychiatria.pl/forum/bezsilnosc/watek/1309729/1.html Bezsilnosc
Najgorsze jest to ze z nikim nawet nie moge o tym problemie porozmawiac. Tesciowa rozmawiajac o naszej sytuacji szeroko omija temat choroby. W domu panuje zmowa milczenia. A ja tak naprawde nie wiem z czym mam walczyc.
- https://www.psychiatria.pl/forum/bezsilnosc/watek/1309729/1.html#p1309756https://www.psychiatria.pl/forum/bezsilnosc/watek/1309729/1.html Bezsilnosc
Moje podejście też może wynikać z tego, że miałam ojca psychopate,ojca sobie nie wybieralam ale partnera -już bym tego drugi raz nie zniosła.Zrobisz oczywiście co zechcesz ale jeśli on do porządku z sobą czegoś nie zrobi to współczuję Ci dziewczyno. Żyłam z ojcem psycholem 23 lata pod jednym dachem i nigdy więcej nie pozwolę, żeby jakikolwiek facet mnie poniżal a tym bardziej najbliższa mi osoba.Mój mąż wie na co mnie stać jakby tylko raz podniósł rękę na mnie.
"Zanim osądzisz błędy innych, zwróć uwagę na własne błędy. Ten, kto rzuca błotem, nie może mieć czystych rąk."
"Przechodzimy na wyższy poziom dopiero wtedy, gdy zaczynamy traktować innych lepiej, niż oni nas traktują." - https://www.psychiatria.pl/forum/bezsilnosc/watek/1309729/1.html#p1309764https://www.psychiatria.pl/forum/bezsilnosc/watek/1309729/1.html Bezsilnosc
Nie wiem slabs to widze
- https://www.psychiatria.pl/forum/bezsilnosc/watek/1309729/1.html#p1309770https://www.psychiatria.pl/forum/bezsilnosc/watek/1309729/1.html Bezsilnosc
Musiałby podać leczenie i terapię aby popracować nad swoimi wybuchami agresji to trudne ale osiągalne wszystko idzie zmienić jeśli tylko osoba, która ma problem tego chce. Jeśli mu odpowiada taki stan rzeczy nic z tym nie zrobisz a sama z biegiem czasu będziesz miała problemy sama z sobą. Może dopadnie cię załamanie nerwowe albo depresja bo ile człowiek może wytrzymac w tak toksycznym związku. Kiedyś i na tobie i dziecku z pewnością odbije się to wszystko .
"Zanim osądzisz błędy innych, zwróć uwagę na własne błędy. Ten, kto rzuca błotem, nie może mieć czystych rąk."
"Przechodzimy na wyższy poziom dopiero wtedy, gdy zaczynamy traktować innych lepiej, niż oni nas traktują." - https://www.psychiatria.pl/forum/bezsilnosc/watek/1309729/1.html#p1309784https://www.psychiatria.pl/forum/bezsilnosc/watek/1309729/1.html Bezsilnosc
Maz leczyl sie I chodzilismy nawet jakis czas temu na terapie. Pewne rzeczy ustaly I tu wlasnie mowie o tych jego agresywnych zachowaniach. Nie wiem moze boi sie ze odejde. Juz wydawalo no sie ze jest OK. Ale chyba sie mylilam odstawil leki twierdzac ze truje sie juz za dlugo. Twierdzi ze czuje sie lepiej a zawroty glowy I lezenie na kanapie to dlatego ze organizm musi sie oczyscic. Najdziwniejsze jest to ze jest teraz na etapie zakladania firmy. Wiec kiedy chodzi po urzedach jest zwarty gotowy a potem znowu bez zycia
- https://www.psychiatria.pl/forum/bezsilnosc/watek/1309729/1.html#p1310057https://www.psychiatria.pl/forum/bezsilnosc/watek/1309729/1.html Bezsilnosc Malenstwo20 2017-04-13 13:57:45 Wedlug niego to nerwica natrect taka diagnoze postawil lekaz.Jeżeli jest diagnoza, to nie szukaj jej na forum. Należy jak najszybciej udać się z mężem do psychiatry i wznowić leczenie. Nie ma innego wyjścia, bo nie da się normalnie żyć z człowiekiem chorym psychicznie, który się nie leczy. Jeżeli rodzina zamiata to pod dywan, musisz sama podjąć decyzję. Stanowczo postawić warunek i nie zmieniać zdania. Życzę powodzenia, bo trudna droga przed Tobą.
Życie pod górkę też zleci....
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Czy na pierwszej komisji lekarskiej dostaliście rentę na stałe czy okresową?
Pytanie jak w temacie. Jak to u was wyglądało?
Forum: Schizofrenia - Mam zaburzenia psychotyczne
Brałem Rispolept 6mg i źle się czułem na nim. Potem Ranofren 20mg i też...
Forum: Schizofrenia - Czy leki mogą powodować takie skutki uboczne
Witam mam na imie Mariusz od 3 lat lecze się po epizodzie schizofrenii który...
Forum: Schizofrenia - Jak sobie z tym radzić?
Hej,Choruję od ponad 10 lat, wstępnie zdiagnozowano nawracającą...