Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: bezskuteczna pomoc terapii i leków (3)
- https://www.psychiatria.pl/forum/bezskuteczna-pomoc-terapii-i-lekow/watek/743414/1.html#p743414https://www.psychiatria.pl/forum/bezskuteczna-pomoc-terapii-i-lekow/watek/743414/1.html bezskuteczna pomoc terapii i leków
Postanowiłam do Was napisać...
A mianowicie... Odkąd pamiętam jest mi w życiu źle, czuje napięcie, często płacze, cierpię na bezsenność, nie potrafię się porozumieć z ludźmi - drażnią mnie, dodatkowo ciepie na kompulsywne objadanie, kiedyś stwierdzono u mnie borderline a także depresje... mam doświadczenie dwóch prób samobójczych a myśli samobójcze towarzyszą mi bardzo często.. mogłabym wymieniać tu różne objawy w nieskończoność właściwie...
często piszecie - czy byłeś/aś u lekarza? czy chodzisz na terapie?
no właśnie... kiedy postanowiłam się leczyć miałam 17 lat, obecnie mam 28 i... mam poczucie, że całe to leczenie jest raczej jakąś iluzją i kroplówką, która tylko podtrzymuje życie... nadal cierpię, pomimo, że
- leczyłam się psychiatrycznie - przyjmowałam z pokorą leki i opowiadałam ze szczegółami o doświadczeniach, trwało to 3-4 lata, w tym czasie przyjmowałam różne leki - tak aby dopasować je do "mnie"
- trzy razy byłam hospitalizowana, w tym na trzymiesięcznym intensywnym oddziale dziennym
- uczęszczałam na terapie DDA, ponieważ ten problem też mam
- chodziłam na terapie gestalt przez cztery lata regularnie
- obecnie chodzę także na regularną terapię w innym nurcie
- brałam nawet udział w ustawieniach hellingerowskich
- tworzyłam genogramy i inne podobno "odkrywające" techniki
- byłam nawet u egzorcysty (pomysł moich rodziców jak byłam nastolatką)
- byłam u licznych uzdrowicieli
- brałam udział w licznych warsztatach z zakresu komunikacji, tworzenia więzi itd.
i wiele innych
cały czas się edukuje w temacie psyche, jestem dobrą pacjentką, nie mam problemów ze zmianą i wglądem itd.
a mimo to nadal cierpię jak cierpiałam gdy miałam naście lat...
po prostu przestaje wierzyć w skuteczność jakichkolwiek terapii, być może są tacy ludzie jak jak na których to nie działa...
to właściwie sinusojda - jest lepiej by za chwile było dużo gorzej, intensywność i częstotliwość tych stanów jest bez mian od wielu, wielu lat... pomimo ogromu pracy, nadziei i wiary w sukces nie przeżyłam szczęśliwego dnia w swoim dotychczasowym życiu... kiedyś mocno wierzyłam i ufałam skuteczności leczenia - teraz bardzo w to wątpię (jeżeli chodzi o mój przypadek)... nie jestem w stanie mieścić już bólu i łudzić się, że będzie lepiej, ponieważ się "leczę"... leczę się wiele wiele lat i lepiej nie jest... nie wiem co robić - https://www.psychiatria.pl/forum/bezskuteczna-pomoc-terapii-i-lekow/watek/743414/1.html#p743448https://www.psychiatria.pl/forum/bezskuteczna-pomoc-terapii-i-lekow/watek/743414/1.html bezskuteczna pomoc terapii i leków
jak piszesz DDA to moze problem jest w pojęciu FAS/FAE ?
terapia jest dobra ale jezeli jest FAS/FAE to raczej mówimy o uszkodzeniach neurologicznych czyli uszkodzeniu połaczeń neurologicznych. temat tylez ciekawy co trudny .
polepszenie połączeń to raczej Dennison jako wspomaganie rozwoju komunikacji neurologicznej czyli terapii integracji sensorycznej i te sprawy . dabre jest to też przy róznych udarach -np. temperaturowych a nie tylko fas/fae.
ps . pojmuję ten temat egzorcysty, wiem nawet o jakie zachowania chodzi - poćwicz trochę, może to coś da. - https://www.psychiatria.pl/forum/bezskuteczna-pomoc-terapii-i-lekow/watek/743414/1.html#p743451https://www.psychiatria.pl/forum/bezskuteczna-pomoc-terapii-i-lekow/watek/743414/1.html bezskuteczna pomoc terapii i leków
ps.2 jezeli chodzi o dennisona to głównie formy naprzemienne.
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Sam nie wiem...
Witam,Nazywam się Kamil, mam 28 lat.Sam nie wiem dlaczego zdecydowałem się...
- Morsowanie- psychologiczny i prozdrowotny aspekt morsowania
Witam Wszystkich!Od wielu lat interesuje mnie morsowanie. Czynnie uprawiam ten rodzaj...
Forum: Po godzinach - Farmakoterapia, psychiatria czy dać sobie spokój?
Cześć,piszę tutaj, ponieważ potrzebuję rady, zauważam, że z...
- Uciec od schizofreników i zacząć nowe życie. Współuzależnienie.
Witam. Chciałbym się podzielić moją historią, może ktoś...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego