Forum: Zaburzenia psychiczne

Czy według Was powinnam postrawić się nerwicy i jechać czy lepiej nie? Czeka mnie wyjazd za granice z ważną dla mnie osobą, bardzo obawiam sie tego, ze moge miec atak i sobie nie poradzę. Niedawno pojechalam na wakacje z rodzina i pierwszy dzien to był koszmar, bardzo sie stresowałam ze jestem daleko od domu i moze mi sie cos stać wiec byłam blisko ataku, ale rodzina zawsze była ze mna podczas ataków wiec nie bałam się aż tak bo wiedzieli jak w takim przypadku ze mną "postępować". Kolejne dni z lękami,ale było lepiej. Teraz mam jechać bez rodziny i trochę sie obawiam bo jednak wychodze ze swojej strefy komfortu i bede "sama", bez nich. Ta bliska osoba z którą mam jechać wie o mojej nerwicy, ale wiem, że nic nie będzie w stanie zrobić mimo ataku, więc będę musiała sobie sama z nim radzić. Boje sie jechać, ale tez strasznie bym chciała, wiem tez ze gdybym odmówiła tej osobie to byłaby bardzo smutna. Mnie tez byłoby przykro, ze trace taka okazje i możliwość dobrej zabawy przez lęki. Nie wiem co robić, jechać mimo tego, ze wiem ze bede miec cholerne lęki i jakos im sie przeciwstawić czy odpuścić i jechać az bede na to gotowa (czyli nie bede stresowała sie lotem, pobytem tam itp)