Forum: Zaburzenia afektywne dwubiegunowe - ChAD
Temat: Boję się (3)
- https://www.psychiatria.pl/forum/boje-sie/watek/1129117/1.html#p1129117https://www.psychiatria.pl/forum/boje-sie/watek/1129117/1.html Boję się
Witam. Z góry przepraszam, bo takich tematów jest zapewne wiele, ale jakoś mi to nie wystarcza żeby się uspokoić.
Moje problemy depresyjno-lękowe zaczęły się dawno jednak
w pierwszej klasie liceum wszystko jakby nieco ustąpiło. Zaczęły się jednak trudności w nauce i po raz pierwszy przestałem sypiać po nocach. Zwalałem to na stres, mama twierdziła że się uzalam, a ja po miesięcu niedoboru snu byłem już po prostu wykończony.
Niedługo później zmarła bliska mi osoba. Wtedy też nasiliły mi się do tej pory rzadkie stany depresyjne. Co raz częściej czułem się zagubiony, bałem się, nie spałem po nocach, nie mogłem jeść. Początkowo myślałem że to żałoba, jednak wszystko zaczęło przybierać formę natręctw myslowych, bałem się panicznie chorób psychicznych, miałem nieustannie ataki paniki.
W tym wszystkim sporo wlewałem w siebie alkoholu w celu "łagodzenia" dolegliwości. Przynajmniej raz w tygodniu ok 7-8 piw. Głównie sam w domu.
Zacząłem brać leki antydepresyjne (paroksetyna) rok temu. Nadal jednak naużywałem alkoholu. PRzyznałem się z czasem że i z tym mam problem. Często jednak własnie alkohol służył mi do obniżenia nastroju (a nie jego poprawy, dlaczego tak było- już piszę.)
I teraz moje objawy:
Często zalegałem w łóżku. Nawet wiele dni. Zwykle nie miało związku to z ilością picia. (stany depresyjne)
Już od dawna zauważałem u siebie strasznie chaotyczne działania. Ostatnio (mam 19 lat) często wpadam w stany euforii. Jestem do tego krytycznie nastawiony jednak ciężko mi się zahamować. Mogę nie spać i nie czuć się zmęczony. Ratuje mnie ketipinor przepisany od psychiatry. W takich (maniakalnych/hipomaniakalnych?) stanach jestem bardzo otwarty i pewny siebie.
Jednak teraz, gdy bliżej mi stanu depresyjnego, zaczynam się bać. Obsesyjnie wręcz kontrolować.
I tutaj moje zasadnicze pytanie:
Czy to możliwe abym miał chad (mój psychiatra tak podejżewa) ale jednocześnie przy hipomanii czuć lęk? I czy to możliwe że jestem sam w pełni świadomy tej choroby? Do tej pory myślałem że osoby na to cierpiące nie są świadomi tego gdy mają epizody tego "nakręcenia".
Ja natomiast jako człowiek ze skłonnością do natręctw widziałem co się ze mną dzieje (chociaz wtedy natręctwa zwykle ustępowały)
Nastrój zmienia się różnie. Często nieadekwatnie do aktualnej życiowej sytuacji (albo zbyt mocno reaguje na nią) Czasem jest tydzień że wszystko jest okej, potem tydzień, że mam totalnego doła, potem się podnoszę, dużo lęku, a z czasem się rozpędzam i wpadam w euforię.
Szczerze? Cholernie się boję. Niby biorę absenor jako stabilizator ale.. aż sam się boję siebie.. nie wiem czy moge sobe ufać..
Podejrzenie chadu mam od trzech tygodni.. jestem w tym "nowy". Jeśli będzie trzeba napiszę wszystkie objawy. Proszę jednak o pomoc, bo jestem już bliski ataku panikiOstatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/boje-sie/watek/1129117/1.html#p1129743https://www.psychiatria.pl/forum/boje-sie/watek/1129117/1.html Boję się
Kiedys czytalam gdzies na innym forum o ludziach chory na chad ktorzy sa swiadomi swojej choroby i znaja swoje stany i wiedza co sie z nimi dzieje i w momentach nasilenia trafiaja do szpitala na wlasna reke. Pisza tez o tym ze wychodza z tego i funkcjonuja normalnie. Nawet na tym forum jest bardzo dlugi watek o ludziach chorych na chad poszukaj sobie i poczytaj. Zycze powodzenia
- https://www.psychiatria.pl/forum/boje-sie/watek/1129117/1.html#p1140720https://www.psychiatria.pl/forum/boje-sie/watek/1129117/1.html Boję się
U mnie stwierdzono Chad 3,5 roku temu. Miałam 1 epizod depresyjno maniakalny i nawet jeśli nie potrafiłam nawac choroby w ten sposób ( nie wiedziałam nawet o jej istnieniu ) to wiedziałam, ze nie byłam sobą. Szukałam pomocy tu i tam, ale dopiero 3 psychiatra mi pomógł. Od tego czasu przyjmuje regularnie leki i epizody jak na razie nie powróciły. Jedyne co zauważam, a głownie mój partner, to zmiany nastroju, czasem wybuchowość, sama nie wiem,czy to z powodu zbliżającego się krwawienia, czy tez jest to związanie z chad.... Jedyne co wiem to, ze nie jest łatwo znaleźć lekarza specjalistę, który nie tylko rozpozna problem, ale z którym będziemy się czuć swobodnie, rozmawiać swobodnie i chętnie wracać. Nie poddawaj się i szukaj pomocy! Pozdrawiam.
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- URODYNAMIKA W GDAŃSKU
Kochani,czy zna ktos jakis gabinet w Gdansku,gdzie wykonuje sie badania urodynamiczne?
- Psychoza
Witam mam pewien problem. Mieszkam za granica wlanie tutaj jakiś czas temu u mojego...
- Mam zaburzenia psychotyczne
Brałem Rispolept 6mg i źle się czułem na nim. Potem Ranofren 20mg i też...
Forum: Schizofrenia - Jak sobie z tym radzić?
Hej,Choruję od ponad 10 lat, wstępnie zdiagnozowano nawracającą...