Forum: Psychoterapia
Temat: Borderline .... jak z tym zyć ? (8)
- https://www.psychiatria.pl/forum/borderline-jak-z-tym-zyc/watek/746490/1.html#p746490https://www.psychiatria.pl/forum/borderline-jak-z-tym-zyc/watek/746490/1.html Borderline .... jak z tym zyć ?
Chciałabym bardzo porozmawiac z osobami, które równiez maja zdiagnozowane zaburzenia osobowości typu borderline.
Odnosze wrażenie, że z dnia na dzień jest ze mna coraz gorzej. Biorę leki, szukam jakiejś terapii. Chce walczyc o siebie i swoją rodzinę.
Akurat mam urlop...i zauwazyłam, że zaczęłam więcej nadużywac alkoholu. Wtedy mi wszystko puszcza...jak zaczne pić, nie mam umiaru. Wczoraj, po 1,5 tygodnia podjełam decyzje o powrocie do domu...sama. Mąż i dzieci zostali na Mazurach. Tylko dlatego by nie pić. Mam jakies paranowje, że będę alkoholiczka jak moja matka.
Teraz siedzę sama w domu i ta samotnośc mnie przeraża, przytłacza. Sama nie wiem co by było dla mnie lepsze.
Popadam w skrajnosci w skajność.
W pracy jestem bardzo lubianą osobą, zawsze kazdemu pomoge, z kazdym porozmawiam....wracam do domu i jest mur nie do przebicia. Moja rodzina cierpi a ja nie potrafie inaczej. - https://www.psychiatria.pl/forum/borderline-jak-z-tym-zyc/watek/746490/1.html#p747622https://www.psychiatria.pl/forum/borderline-jak-z-tym-zyc/watek/746490/1.html Borderline .... jak z tym zyć ? Gość
nie mam pojęcia, ja rozwaliłem wszystko co można było rozwalić [email protected], uciekłem przed życiem, ludźmi przed wszystkim zostałem sam jak palec
- https://www.psychiatria.pl/forum/borderline-jak-z-tym-zyc/watek/746490/1.html#p747978https://www.psychiatria.pl/forum/borderline-jak-z-tym-zyc/watek/746490/1.html Borderline .... jak z tym zyć ?
Mam zaburzenia osobowości typu border-line. Ciężko z tym bywa, czasem ciężko nawet wytrzymać ze sobą. KRYTYKA, SŁABE KONTAKTY MIĘDZYLUDZKIE ITP
- https://www.psychiatria.pl/forum/borderline-jak-z-tym-zyc/watek/746490/1.html#p877810https://www.psychiatria.pl/forum/borderline-jak-z-tym-zyc/watek/746490/1.html Borderline .... jak z tym zyć ? GośćTreść zablokowana przez moderatora
- https://www.psychiatria.pl/forum/borderline-jak-z-tym-zyc/watek/746490/1.html#p878662https://www.psychiatria.pl/forum/borderline-jak-z-tym-zyc/watek/746490/1.html Borderline .... jak z tym zyć ? Gość
da sie z jak nazywacie z tym zyc.tylko smiech pomaga.
- https://www.psychiatria.pl/forum/borderline-jak-z-tym-zyc/watek/746490/1.html#p880826https://www.psychiatria.pl/forum/borderline-jak-z-tym-zyc/watek/746490/1.html Borderline .... jak z tym zyć ?
Codzienne życie pokazuje, że pomimo naszych chęci i starań jesteśmy często bezradni wobec pojawiających się trudności, problemów. Powtarzamy w życiu „stare błędy”, nieświadomie prowokujemy przykre, źle kończące się dla nas wydarzenia. W relacjach z innymi czujemy się odrzucani, niechciani, nierozumiani, wykorzystywani. Niepowodzenia i kłopoty w życiu małżeńskim, rodzinnym i zawodowym stawiają nas w poczuciu bolesnej bezradności, bo to, czego tak bardzo chcemy, wydaje się nie do zdobycia. Doznając cierpienia, lęku, uczucia samotności, wrogości, przeżywając zawód miłosny i porażkę w pracy, jesteśmy postawieni w sytuacji, w której silnie utrwalamy nasze zachowania, reakcje, co jest swoistym dla nas sposobem postępowania.
psycholog-online.tv/poradnia/czym-jest-psychoterapia/Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/borderline-jak-z-tym-zyc/watek/746490/1.html#p883403https://www.psychiatria.pl/forum/borderline-jak-z-tym-zyc/watek/746490/1.html Borderline .... jak z tym zyć ? GośćTreść zablokowana przez moderatora
- https://www.psychiatria.pl/forum/borderline-jak-z-tym-zyc/watek/746490/1.html#p892740https://www.psychiatria.pl/forum/borderline-jak-z-tym-zyc/watek/746490/1.html Borderline .... jak z tym zyć ? Gość
Witam. Od kilku lat zmagam się z zaburzeniami, które bardzo przypominają zaburzenia typu borderline. Od pewnego czasu uczęszczam na psychoterapię. Odbyłam już 6 spotkań, które miały na celu zdiagnozowanie mojego problemu ( nie podzieliłam się z terapeutą podejrzeniem o borderline ). Na następnej wizycie, za 2 tygodnie mam usłyszeć diagnozę. Nie wiem jednak czy pojadę, ponieważ po ostatnim spotkaniu czuję się bardzo upokorzona. Chyba nie wiem na czym polega psychoterapia. Podczas ostatniej wizyty powiedziałam co o sobie myślę, a były to bardzo przykre epitety. Emocje poniosły i nie zapanowałam nad łzami. Terapeuta jednak stwierdził, że musimy kończyć i wstał celem pożegnania mnie. Nie wiem jak stamtąd wyszłam. Uspokoiłam się dopiero po kilku minutach w samochodzie. Powinien mnie wypuścić w takim stanie?
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Jestem nowa
Cześć, jestem nowa na forum. Mam zdiagnozowany epizod depresyjny pół roku...
Forum: Depresja - Martwy punkt w życiu
Cześć, mam 26 lat, moje życie zawsze toczyło się spokojnie, miałem...
Forum: Depresja - Depresja a wyrażanie uczuc
Witam, mam pytanie : czy osoba w depresji może nie odczuwać uczuć? Czy depresja...
Forum: Depresja - Gdzie znaleźć chłopaka o takich kryteriach? Nie chodzi mi o to aby mieć pierwszego lepszego, tylko przyjaciela
23 lata mam, do skończenia studiów został mi rok. Znajomych nie mam w...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego
- Tematy:
- psycholog
- terapia
- psychoterapia
- psychika
- psychiatra