Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta

Witam serdecznie. Właśnie rozpoczynam "działalność" na forum, ponieważ mam problem. Mam nieregularne miesiączki a właściwie to jej nie mam. Zaczeło sie w ubiegłym roku. W lutym miałam ostatnia miesiączke, kolejna dostałam dopiero w maju. Później ponownie od sierpnia do października nic, wiec poszłam do ginekologa, który zleciał mi badanie poziomu prolaktyny, zrobił mi również badanie usg dopochwowe. Wynik badania usg był dobry, lekarz powiedział ze wszystko ok. Poziom prolaktyny tez w porządku (tak mi sie wydaje bo gin nic nie powiedział, wiec przypuszczam ze ok). Przepisał mi Luteine pod jezyk i po kilku dniach miesiączka w koncu sie pojawiła. W styczniu br. zaczeły sie ponownie problemy. Poszłam do kolejnego gin, który mnie zbadał i powiedział ze wszystko ok. Ze mam zaburzona gospodarke hormonalna. Wiec znowu przepisał mi Luteine, która kazał mi przyjmować od 16- dnia cyklu przez 10 dni i po kilku dniach miałam dostac okres (wczesniej miałam cykle 30-35 dniowe). Przez trzy miesiace dostawałam okres po 23 dniach ( wiec nigdy przez 10 dni nie przyjmowałam Luteiny, ale to tak na marginesie). No własnie zapomniałam o najważniejszym. Mam 4-letniego syna. Bez problemu zaszłam w ciąże, która przebiegła prawidłowo, poród naturalny bez komplikacji. Bardzo chcielibysmy z mężem powiększyc rodzinke ale nie wychodzi. Zreszta to chyba nic dziwnego przy takich zaburzeniach. Ostatnią miesiączke miałam 12.04. ale nie przyjmowałam juz Luteiny ponieważ chciałam zobaczyc czy dostane okres i nie dostałam do dzis tj. 14.05. Co ze mna sie dzieje, dlaczego nie mam okresu, co moze byc przyczyna, jakie badania powinnam zrobic? Jutro wybieram sie do lekarza ale nie wiem czy on jest na tyle kompetentny zeby mi pomóc wiec chciałaby jakas porade od lekarza specjalisty i moze wspólnymi siłami cos zdziałamy z góry dziekuje za porady.

nie to forum...