Forum: Psychoterapia

Witam,
jakiś czas temu zauważyłem zaczerwienione punkciki pod napletkiem, udałem się z tym do dermatologa który nie potrafił jednoznacznie stwierdzić co to jest, przepisał maść - Pimafucort, oraz "zamroził" punkty. Punkty nie znikły a ostatnimi czasy przeobraziły się w brodawki(Ponizej zdjęcie) dodam że zmianą towarzyszy nieprzyjemny zapach.
Mam 24 lata, współżyje z jedną kobietą (bez zabezpiecznia)
czy ktoś może pomóc z pozycji tego forum?
czy to coś poważnego?

Ciężko oceniać wykwity na podstawie zdjęcia, ale z tego, co widzę, to można brać pod uwagę jako przyczynę ich powstania infekcję wirusem HPV lub infekcję grzybiczą. Myślę, że należy przez pewien czas powstrzymać się od kontaktów seksualnych lub stosować przynajmniej prezerwatywę. Jeśli zmiany nie znikną proszę zgłosić się do dermatologa celem kontroli.

Dzięki za odpowiedź, wydaje mi się że bardziej zmiany powstały na skutek infekcji grzybicznej - zapomniałem napisać o najważniejszym moja partnerka boryka się z gruczołem bartoliniego.... także to może być jedna z przyczyn brodawek/wykwitów.
Rozumiem że nadal stosować wyżej wspomniany krem, jaki dać czas na zniknięcie? brodawki mam od okoła miesiąca do dwóch, jednak w takiej postaci od kilku dni, wcześniej były to tylko czerwone krostki.

PS. nie wiem czy to dobre działanie ale staram sie codziennie przeczyścić miejsca brodawek gaziczkami nasączonymi alkoholem izopropylowym.

przepraszam ze post pod postem, ale wrzucam nieco lepsze zdjęcie:

Ewunia na pomoc !, co to wogole ma wspolnego z psychiatria i psychoterapia, no nie moge, chyba do dermatologa powinien udac sie .... prosze pokieruj nim

Rexu moze Ty poradzisz cos gwiazdorowi 24 ?

Wiem ze zly dzial, ale jak to zauwazylem to nie mialem mozliwosci zmiany dzialu, dlatego zwracam sie do adminow z prosba o przeniesienie tematu.

Ponawiam pytanie

Coz zdjęcia sa dla mnie very disgusting. Polecam wizyte u urologa, który jak sadze będzie najbardziej kompetentny w rozwiązaniu tego problemu.

Wizyta koniecznie, ale u wenerologa !