Forum: Zaburzenia afektywne dwubiegunowe - CHAD
Temat: ChaD a wieloletnia Miłość i nagła agresja ze strony chorego... (124)
- https://www.psychiatria.pl/forum/chad-a-wieloletnia-milosc-i-nagla-agresja-ze-strony-chorego/watek/558692/7.html#p949203https://www.psychiatria.pl/forum/chad-a-wieloletnia-milosc-i-nagla-agresja-ze-strony-chorego/watek/558692/1.html ChaD a wieloletnia Miłość i nagła agresja ze strony chorego... GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Witaj Karolina,
To prawda, od nikogo nie można oczekiwać wsparcia a zwłaszcza ze strony najbliższej rodziny. Bardziej to odczuwamy gdy nasi najbliżsi z chorobą chad mają epizody manii, bądź hipomanii.
Mój mąż cały wrzesień spędził w szpitalu, dopiero tam zauważyli u niego manię, gdyż wcześniej jego lekarz prowadzący nie chciał tego dostrzec. Z początkiem listopada zaczął z powrotem popadać w depresję przy regularnym zażywaniu lekarstw. Na obecna chwilę występują już u niego pojedyncze objawy hipomanii, gdzie są one identyczne jak na początku czerwca zeszłego roku przed manią. Znowu u mnie i u dzieci pojawił się strach przed tym co może nastąpić.
Pomimo wsparcia ze strony psychologa i psychiatry ciągle jestem rozbita po ostatnim epizodzie manii. - https://www.psychiatria.pl/forum/chad-a-wieloletnia-milosc-i-nagla-agresja-ze-strony-chorego/watek/558692/7.html#p952923https://www.psychiatria.pl/forum/chad-a-wieloletnia-milosc-i-nagla-agresja-ze-strony-chorego/watek/558692/1.html ChaD a wieloletnia Miłość i nagła agresja ze strony chorego...
Witajcie, brak wsparcia od rodziny to praktycznie standard, ale jak brakuje pomocy od lekarzy psychiatrów, to już jest sytuacja skandaliczna. Ja jestem tego przykładem. Po przeszło trzydziestu latach życia z chorym przyszło mi stoczyć walkę nie tylko z chorobą, ale przede wszystkim z lekarzami, do których zgłosiłam się o pomoc. Swoje doświadczenia opisałam na blogu "Obok chad - A ja chciałam tylko receptę..." Pozdrawiam wszystkich
- https://www.psychiatria.pl/forum/chad-a-wieloletnia-milosc-i-nagla-agresja-ze-strony-chorego/watek/558692/7.html#p952924https://www.psychiatria.pl/forum/chad-a-wieloletnia-milosc-i-nagla-agresja-ze-strony-chorego/watek/558692/1.html ChaD a wieloletnia Miłość i nagła agresja ze strony chorego...
Witajcie, brak wsparcia od rodziny to praktycznie standard, ale jak brakuje pomocy od lekarzy psychiatrów, to już jest sytuacja skandaliczna. Ja jestem tego przykładem. Po przeszło trzydziestu latach życia z chorym przyszło mi stoczyć walkę nie tylko z chorobą, ale przede wszystkim z lekarzami, do których zgłosiłam się o pomoc. Swoje doświadczenia opisałam na blogu "Obok chad - A ja chciałam tylko receptę..." Pozdrawiam wszystkich
- https://www.psychiatria.pl/forum/chad-a-wieloletnia-milosc-i-nagla-agresja-ze-strony-chorego/watek/558692/7.html#p953946https://www.psychiatria.pl/forum/chad-a-wieloletnia-milosc-i-nagla-agresja-ze-strony-chorego/watek/558692/1.html ChaD a wieloletnia Miłość i nagła agresja ze strony chorego...
Asiu bardzo Ci współczuję i rozumiem Twoje obawy i strach ponieważ jak wcześniej pisałam z chorobą męża borykam się od 25 lat. Te historie są bardzo do siebie podobne choć oczywiście nasilenie objawów choroby u każdego jest inne. Mój mąż też cały wrzesień leczył się z mani w szpitalu ale szczęśliwie wrócił do domu zdrowy. Wydaje mi się,że Twój mąż nie został do końca wyleczony lub był nieprawidłowo leczony jeżeli w tak krótkim czasie nastąpiła faza depresji a teraz znów początki mani. Czy zastosowano u niego leki normalizujące nastrój np. Depakine Chrono? Może warto poszukać pomocy u innych doktorów! Są teraz nowoczesne formy farmakologii, może męża potraktowano zbyt standardowo. Na prawidłowe leczenie ma wpływ dopasowanie odpowiednich leków, czas leczenia oraz wysokość dawki.Pozdrawiam
Cię serdecznie i życzę powrotu do normy. - https://www.psychiatria.pl/forum/chad-a-wieloletnia-milosc-i-nagla-agresja-ze-strony-chorego/watek/558692/7.html#p960919https://www.psychiatria.pl/forum/chad-a-wieloletnia-milosc-i-nagla-agresja-ze-strony-chorego/watek/558692/1.html ChaD a wieloletnia Miłość i nagła agresja ze strony chorego...
Cześć, to mój pierwszy post na forum. Jestem osobą, która była w związku z chad-owcem. Wiedziałem już wcześniej, że jest chora, ale nie do końca na co. Gdy się zbliżyliśmy powiedziała mi. Mimo to, nie odstraszyło mnie to. Przeszedłem przez dużo - od jej depresji, aż po okres z szybkimi zmianami faz albo nawet manią. Sam nie wiem, nie gadaliśmy po rozstaniu. Jestem zmartwiony i czuję się jakbym przebudził się z dziwnego snu. Nie chcę opisywać tutaj całej z historii. Gdyby ktoś z bardziej "doświadczonych" forumowiczów mógł pogadać ze mną na priv byłbym bardzo wdzięczny. Z góry dziękuję i pozdrawiam wszystkich.
- https://www.psychiatria.pl/forum/chad-a-wieloletnia-milosc-i-nagla-agresja-ze-strony-chorego/watek/558692/7.html#p961188https://www.psychiatria.pl/forum/chad-a-wieloletnia-milosc-i-nagla-agresja-ze-strony-chorego/watek/558692/1.html ChaD a wieloletnia Miłość i nagła agresja ze strony chorego...
Witajcie,
ja teraz mam w miarę ciszę, choć zaczęła się depresja juz miesiąc temu. Dużo sił mnie kosztuje przekazywanie energii mojemu mężowi. W kątku płaczę po czym ocieram łzy i ruszam pełna dobrych fluidów. Mój syn niestety coraz częściej manifestuje złość na nienormalność sytuacji - na wieczne dostosowywanie się do potrzeb męża do jego choroby. Teraz bierze leki, bo jest mu bardzo źle, czasami wspomni o tym że jest chory ale zwykle to uważa, że powinien podać do sądu lekarzy. Nie mamy pieniędzy, ogołocił wszystko, są długi - jedyne kto skorzystał to jego córka i była żona (wyciągnęły od niego mnóstwo) gdy ja byłam wrogiem nr 1....czekam, czekam czy będzie remisja czy mania...Teraz od leków zanikły wszystkie potrzeby ludzkie, a jak mania to nienawidzi. Plus w mojej sprawie jest taki, że próbuje rzucić marihuanę!!! To może jakieś światełko. Bierność lekarzy, słabi lekarze - nie interesujący się pacjentami. Nie ma terapii. Ot.
asiup1983 nie wiem ile masz lat, ani w jakim wieku są Twoje dzieci, ale jeśli masz siłę to wiej póki czas!!! - https://www.psychiatria.pl/forum/chad-a-wieloletnia-milosc-i-nagla-agresja-ze-strony-chorego/watek/558692/7.html#p961191https://www.psychiatria.pl/forum/chad-a-wieloletnia-milosc-i-nagla-agresja-ze-strony-chorego/watek/558692/1.html ChaD a wieloletnia Miłość i nagła agresja ze strony chorego...
Acha, wszystkim polecam do przeczytania, aby rozumieć tę chorobę choć po części, wyśmienitą książkę:
"Niespokojny umysł" Jamison. Może ona trochę pomoże... Nie ma jej już w księgarniach, można poszukać np. na allegro)) - https://www.psychiatria.pl/forum/chad-a-wieloletnia-milosc-i-nagla-agresja-ze-strony-chorego/watek/558692/7.html#p966191https://www.psychiatria.pl/forum/chad-a-wieloletnia-milosc-i-nagla-agresja-ze-strony-chorego/watek/558692/1.html ChaD a wieloletnia Miłość i nagła agresja ze strony chorego... GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Karolina,
Mąż bierze lit po 2 tabletki rano i na noc, depakine 1 rano i 2 wieczorem oraz do tego całego zestawu bierze olanzapin 1 tabletkę na noc. Po wyjściu ze szpitala 30 września popadał w krytycyzm, gdzie zrozumiał co zrobił a w szczególności to, że sam zwolnił się z pracy. To mogło być przyczyną jego depresji. Obecnie kończy oddział dzienny. Jego nastrój został podniesiony, ale niestety siedzi jak zaczarowany całymi dniami przed telewizorem.
Sama nie ma żadnego wsparcia ze strony rodziny. Moi rodzice nie potrafią zrozumieć tej choroby, a wręcz niestosownie odnoszą się na jego temat. Na teściów tez ni mogę liczyć, w epizodzie manii byli przeciwko mnie.
Jestem w takim stanie, że sama popadłam w depresję reaktywną.
Pozdrawiam Cię serdecznie. - https://www.psychiatria.pl/forum/chad-a-wieloletnia-milosc-i-nagla-agresja-ze-strony-chorego/watek/558692/7.html#p966192https://www.psychiatria.pl/forum/chad-a-wieloletnia-milosc-i-nagla-agresja-ze-strony-chorego/watek/558692/1.html ChaD a wieloletnia Miłość i nagła agresja ze strony chorego... GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Karolina,
Mąż bierze lit po 2 tabletki rano i na noc, depakine 1 rano i 2 wieczorem oraz do tego całego zestawu bierze olanzapin 1 tabletkę na noc. Po wyjściu ze szpitala 30 września popadał w krytycyzm, gdzie zrozumiał co zrobił a w szczególności to, że sam zwolnił się z pracy. To mogło być przyczyną jego depresji. Obecnie kończy oddział dzienny. Jego nastrój został podniesiony, ale niestety siedzi jak zaczarowany całymi dniami przed telewizorem.
Sama nie ma żadnego wsparcia ze strony rodziny. Moi rodzice nie potrafią zrozumieć tej choroby, a wręcz niestosownie odnoszą się na jego temat. Na teściów tez ni mogę liczyć, w epizodzie manii byli przeciwko mnie.
Jestem w takim stanie, że sama popadłam w depresję reaktywną.
Pozdrawiam Cię serdecznie. - https://www.psychiatria.pl/forum/chad-a-wieloletnia-milosc-i-nagla-agresja-ze-strony-chorego/watek/558692/7.html#p966193https://www.psychiatria.pl/forum/chad-a-wieloletnia-milosc-i-nagla-agresja-ze-strony-chorego/watek/558692/1.html ChaD a wieloletnia Miłość i nagła agresja ze strony chorego... GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Karolina,
Mąż bierze lit po 2 tabletki rano i na noc, depakine 1 rano i 2 wieczorem oraz do tego całego zestawu bierze olanzapin 1 tabletkę na noc. Po wyjściu ze szpitala 30 września popadał w krytycyzm, gdzie zrozumiał co zrobił a w szczególności to, że sam zwolnił się z pracy. To mogło być przyczyną jego depresji. Obecnie kończy oddział dzienny. Jego nastrój został podniesiony, ale niestety siedzi jak zaczarowany całymi dniami przed telewizorem.
Sama nie ma żadnego wsparcia ze strony rodziny. Moi rodzice nie potrafią zrozumieć tej choroby, a wręcz niestosownie odnoszą się na jego temat. Na teściów tez ni mogę liczyć, w epizodzie manii byli przeciwko mnie.
Jestem w takim stanie, że sama popadłam w depresję reaktywną.
Pozdrawiam Cię serdecznie. - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Badania na prawo jazdy.
Witam... Zdiagnozowano u mnie schizofrenie paranoidalna, od września 2020 do kwietnia 2022...
Forum: Schizofrenia - Co to jest psychika i jak o nią dbać ?
To chyba takie podstawowe pytanie, na które trzeba by było znać odpowiedzi.
- Szwagier stał się bardzo wierzący
Witam, trafiłem tutaj w związku z tym ze martwię się o stan zdrowia szwagra...
Forum: Zaburzenia psychiczne