Forum: Zaburzenia afektywne dwubiegunowe - CHAD

Nie radze sobie z codziennoscia. Nie radze sobie ze swoimi myslami czesto mnie przerazaja.ukonczylam w mani kierunek opiekun medyczny poniewaz chce pomagac innym w tedy zapominam o sobie I jakos mija mi kazdy dzien.najgorsza jest noc. Okaleczanie mi pomaga wiem ze to zle rozwiazanie ale bol psychiczny przelewam na bol fizyczny

hmm...a czego oczekujesz?

Zwyklego zrozumienia,wsparcia i zwyklej rozmowy. Wiem zeze to wiele, ale nikt w zyciu codziennym mnie nie rozumie.nie rozumie mojej choroby mojego cierpienia.

Podziwiam naprawdę, że ukończyłaś tego opiekuna medycznego. Dla mnie praktyki są na dzień dzisiejszy nie do przyjścia. Trzeba przecież mieć dobrą gadkę żeby nawiązać dobry, przyjazny kontakt z osobą starszą i dużo siły. A ty to zaliczyłaś, rozumiem jeszcze w manii, nie no szacun !

ja chciałbym zrozumieć to cierpienie bo może umiałbym pomóc żonie...tylko czy ona chce tej pomocy?

Dziekuje bardzo za mile slowa. Ukonczylam ten kierunek piniewaz pragne pomagac innym. Praktyki ukonczylam z ocena bardzo. dobra. W mani duzo rzeczy przyswajam bardzo duzo wiadomosci mmam wiecej aktywnosci do dzialania lecz mania nie tylko jest dobra poniewaz w mani sa bardzo podejmowane zle decyzje np. Kredyty. Nie przemyslane zakupy I nie przemyslane postepowanie. Lekarz mowi ze to normalne w mani. Ja kocham manie poniewaz jestem otwarta do ludzi jestem aktywna pobudzona mam duzo energii mimo spie po dwie godz. Niestety po mani jest depresja ktora obecnie przechodze. Spie duzo nie jem nie mam sily oddychac nie czytam mysli,,s,, mnie przerazaja jestem po probach samobojczych. Nie mam wdparcia w rodzinie. Znajomych tez nie wszyscy odwrocili sie piniewaz jestem chora..ja tego sobie nie wybralam. Nie kazdy chce pomicy. Ja przez pierwsze trzy lata nie chcialam pomocy myslalam ze ja jestem zdrowa a inni chorzy. Na sile zamykano mnie w szpitalu . Mam 23 lata moja rodzina wykorzystala moja chorobe w mani mnie pideszli I wzielam im pralke odkurzacz lodowke wykaszarke na raty sama splacalam. W nastepnej mani wzielam kredyt zeby kupili samochod do dzis go splacam. Z renty jest mi ciezko raty leki. Zycie mnie dobija ludzie ktorzy mnie otaczaja rowniez. Ta choroba jest bardzo ciezka. Trzeba sie z choroba pigodzic mi duzo czasu to zajelo

wiesz Fredzia,uważam,że jesteś dzielną dziewczyną,kobietą,trzymam za Ciebie kciuki aby było wszystko dobrze.

Bardzo Ci dziekuje. Staram siw byc dzielna. Wiesz osoba zdrowa nie zawsze rozumie osobe chora. Osoba chora tak jak ja ma inny tok myslenia inne wizje na swiat na otoczenie. Najwazniejsze jest wsparcie,rozmowa,obecnosc

to nie Twoja wina,że tak masz,jak chcesz napisz do mnie na priv,ja mam żonę chorą chyba na chad?więc może ja Ci coś doradzę a Ty mnie

Jesli bede mogla jakos Tobie pomoc czy twojej zonie to sie odzywaj. Wiesz moze nawet bym wam pomogla w przechodzeniu tej choroby razem. Jak bedzie trzeba moge nawet porozmawiac z Twoja zona bo wiem co ona czuje ale tez doskonale wiem co ty odczuwach. Musi byc dobrze Chcialabym w to wierzyc.