Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Chcę umrzeć (16)
- https://www.psychiatria.pl/forum/chce-umrzec/watek/61496/1.html#p61496https://www.psychiatria.pl/forum/chce-umrzec/watek/61496/1.html Chcę umrzeć Gość
nie chce mi się żyć, życie jest do d., przynajmniej moje, mam fobię społeczną, zero życia towarzyskiego, ani jednego znjomego, nie mm kobiety, tylko rodzinę, która mnie jeszcze dołuje, chcę zdechnąć czym prędzej
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/chce-umrzec/watek/61496/1.html#p126017https://www.psychiatria.pl/forum/chce-umrzec/watek/61496/1.html Chcę umrzeć Gość
No coś ty, nie załamuj się, czy leczysz tą fobię?
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/chce-umrzec/watek/61496/1.html#p126018https://www.psychiatria.pl/forum/chce-umrzec/watek/61496/1.html Chcę umrzeć Gość
nie leczę fobii, bo mój głupi psychiatra przepisuje mi tylko ***, który w dodatku wcale nie pomaga w walce z depresją. nie chce mi przepisać nic na lęki, kretyn, nie rozumiem co z niego za psychiatra
zabije się, bo już dłużej nie wytrzymam z lękami, depresją, brakiem kogokolwiek d porozmawiania, beznadziejnym życiem, kur..., zabije się przez to, że nie mogę się leczyć, bo psychiatra mi to utrudnia
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/chce-umrzec/watek/61496/1.html#p126019https://www.psychiatria.pl/forum/chce-umrzec/watek/61496/1.html Chcę umrzeć Gość
musze zdechnac
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/chce-umrzec/watek/61496/1.html#p126020https://www.psychiatria.pl/forum/chce-umrzec/watek/61496/1.html Chcę umrzeć Gość
nienawidze siebie i swojego zycia
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/chce-umrzec/watek/61496/1.html#p126021https://www.psychiatria.pl/forum/chce-umrzec/watek/61496/1.html Chcę umrzeć Gość
Czy nie możesz pójść do innego psychiatry? Powiedz co brałeś do tej pory i ze nie działało jak trzeba, na pewno znajdzie odpowiedni lek, teraz jest ich naprawdę duży wybór, na lęki także. Jeśli chcesz pogaadać daj gg
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/chce-umrzec/watek/61496/1.html#p126022https://www.psychiatria.pl/forum/chce-umrzec/watek/61496/1.html Chcę umrzeć Gość
Wiesz tez mialam depresje i 3 nieudane proby samobojcze..pewnie myslisz ze nie wiem co czujesz..wiem doskonale..mi nie pomogly leki..ale znacznie cos gorszego..terapia wstrzasowa..zostawil mnie facet na wynajetym mieszkaniu z 2 moich dzieci..wyprowadzil sie gdy bylam w pracy..nie zostawil kasy nic,nawet nie odbieral tel....zalamalam sie zaczelam panicznie szukac mieszkania ale samotnej matce nikt nie wynajmie...mialam kilka dni na uregulowanie oplaty za lokal i wyprowadzenie sie....szok ..dusilam sie i trzeslam leki uspakajajace nie pomogly..po kilku dniach przyjechali po dzieci dziadkowie z bylego meza strony zeby chociaz w ten sposob mi pomoc...a musze dodac ze dla tego faceta wyjechalam z rodzinnego miasta a on po roku mnie zostawil....jak dzieci pojechaly bylam szczesliwa ze chociaz one beda bezpieczne...pisalam nadal do faceta ktory mnie zostawil a on pisal tylko ze sama jestem sobie winna a teraz go juz nic nie obchodzi....i wiesz gdy juz mialam sznur na szyji zobaczylam dzieci...ich zycie bez matki ktora nie byla w stanie im dac co chciala...i doszla do mnie mysl,ze musze zyc..musze zyc dla nich,bo jestem za nie odpowiedzialna...1noc spalam na ulicy bo nie udalo mi sie wynajac czegos na czas..a musze tez dodac ze jednoczesnie stracilam prace...wiec jak nacpana..glodna,bez kasy oddawalam do lombardu resztke swojego zlota by miec co jesc zanim dostane wyplate...bo nim skonczylo mi sie wypowiedzenie znalazlam kolejna prace-musialam cokolwiek....chodzilam glodna przemeczona i nie wyspana..jak cos probowalam zjesc mialam z tym problemy..dostalam biegunki z nerwow..przy wzroscie 170 wazylam 50kg...z czasem zmienilam prace i stancje i zamieszkalam ze studentami..nadal b.teskniac za dziecmi..powoli stanelam na nogi..jak cos nie zabije to wzmocni..moj byly facet po 3mies.od zostawienia nas wrocil..odzyskalam dzieci,zyje mi sie lzej jesli chodzi o kwestie majatkowe..ale wiesz mysle juz bardziej zimno i schematycznie,stalam sie bardzo konkretna i staram sie miec'swoj swiat'by nie byl w stanie doprowadzic mnie do histerii,uwazam na to co mowie i robie..mam nadzieje,ze kiedys bede niezalezna a wkazdym badz razie nie dam sie nikomu zlamac..bo mam dzieci ktore wychowuje i pomagam w lekcjach i patrze jak rosna,ciesze sie widzac ich osiagniecia w nauce...staram sie byc dobra zona i nie mysle ze moglabym miec lepiej,ciesze sie z tego co mam..a rozmyslanie i uzalanie sie nad soba grozi depresja..jak mnie zaczyna dusic biore po prostu magnez no i na poprawe humoru do solarium..........a jeszcze tak niedawno stracilam wszystko a teraz juz od 3 lat buduje zycie na nowo..w nowych pracach poznalam mase ludzi z ktorymi moge posmiac sie i porozmawiac i uczyc cieszyc sie zyciem....
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/chce-umrzec/watek/61496/1.html#p126023https://www.psychiatria.pl/forum/chce-umrzec/watek/61496/1.html Chcę umrzeć Gość
nawet jesli czujesz sie zle nie rezygnuj.masz jedno zycie, nastepny dzien, zycie nie jest wcale dlugie, bierz z niego co najlepsze i niech Ci sie nie wydaje ze jestes jedna, jedyna, ktora jest w takiej sytuacji. Moze wierzysz w nastepne lepsze zycie. Najpierw sprobuj cos zrobic z tym co masz, tak bedzie lepiej. I raczej zdaj sie nie na chemie tylko na innych ludzi. oni tez potrzebuja Twojej pomocy
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/chce-umrzec/watek/61496/1.html#p126024https://www.psychiatria.pl/forum/chce-umrzec/watek/61496/1.html Chcę umrzeć Gość
ja mam nerwice lekowa od roku i tez chce umrze nie raz myslalam o samobojstwie i nawet mialam proby nienawidze siebie zycia i zaluje ze zyje z cakego serca zycie jest do niczego nie chce zyc jak mnie auto nie trzepnie to sama si ezabije !!!!
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/chce-umrzec/watek/61496/1.html#p126025https://www.psychiatria.pl/forum/chce-umrzec/watek/61496/1.html Chcę umrzeć Gość
nienawidze siebie chce *** z tego swiata.
nie chce zyc !!!!!!!!!!!!!!!! *** nigdy nie przeklinałam tak bo zawsze byłam
dobra i wtedy tez ludzie mnie ponizali a teraz *** bede przeklinac ......
*** *** *** *** moje zycie jest okropne.
wszystko mi sie wali nie mam nic........... zawsze sie o cos martwie jestem chora psychicznie zawsze mysle o nim a on ma mnie gdzies.Ostatnia edycja: - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Morsowanie- psychologiczny i prozdrowotny aspekt morsowania
Witam Wszystkich!Od wielu lat interesuje mnie morsowanie. Czynnie uprawiam ten rodzaj...
Forum: Po godzinach - Clonozepam
Witam, mam problem mianowicie mój bliski niepełnoletni jest uzależniony od...
- Uciec od schizofreników i zacząć nowe życie. Współuzależnienie.
Witam. Chciałbym się podzielić moją historią, może ktoś...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Borderline śmiertelny związek
Witam jestem związku z dziewczyną która cierpi prawdopodobnie na borderline....
Forum: Kółko wsparcia psychicznego