Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Chorobliwa zazdrość, zespół Otella (?) (10)
- https://www.psychiatria.pl/forum/chorobliwa-zazdrosc-zespol-otella/watek/63434/1.html#p63434https://www.psychiatria.pl/forum/chorobliwa-zazdrosc-zespol-otella/watek/63434/1.html Chorobliwa zazdrość, zespół Otella (?) Gość
Witam!
Z góry przepraszam jeżeli powinnam podłączyć się do innego wątku, jednak jestem tu nowa i nie jestem pewna funkcjonowania tego forum.
Mój problem polega na chorobliwej zazdrości. Jestem z chłopakiem ponad 3 lata (sama mam 20). Na pozór jest wszystko ok, jesteśmy dobraną parą, jednak moje sceny zazdrości i histerie niszczą to, co razem tworzymy. potrafię przyczepić się prawie do wszystkiego. Tworzę w głowie niestworzone historie. Np. kiedy nie mogę się do niego dodzwonć, jestem przekonana, że rozmawia z inną. prawie za każdym razem, kiedy wiem, że siedzi przed komputerem, jestem przekonana, że flirtuje przez internet. Ostatnio jak wyszedł na 5 min do sklepu pod blokiem, ubzdurałam sobie, że będzie z kimś rozmawiał przez telefon. Dlatego pod pretekstem, żeby coś kupił musiałam do niego zadzwonić. Jak zadzwoniła do niego koleżanka z życzeniami noworoczymi, miałam do Niego pretensje. Wymyśliłam sobie, że był cały w skowronkach, jak z nią rozmawiał. Kiedy gdzieś razem wychodzimy bez przerwy bacznie obserwuję, czy nie spogląda na jakąś dziewczynę. Jestem zła, kiedy chwali jakąś gwiazdę. Za każdym razem, kiedy słyszę, że dostał sms, zamieram. po pewnym czasie dopytuję się kto to był i po co. Kiedy on chce mi pokazać swoją skrzynkę, jest mi głupio, odwracam głowę i wole pozostać przy swoich podejrzliwych myślach. Jestem na niego zła, że miałam sen, w którym mnie zdradza. Kiedy mieliśmy dobrą koleżankę w naszym towarzystwie, zaczęłam doszukiwać się ukrytego sensu w ich zachowaniu i rozmowach, starałam się doprowadzić do tego, żebyśmy ograniczyli kontakty z nią. Na szczęście się udało. Stracił do niej szacunek.
Mój chłopak miał na początku naszego związku kilka wybryków. Mnie całkiem niedawno również dopadła chwila słabości (która swoją drogą uświadomiła mi, że nie chcę nikogo poza moim chłopakiem). Wiem, że teraz oboje nic złego nie robimy. Będę nieskromna, ale wiem, że jestem atrakcyjną dziewczyną, znam swoją wartość, jednak z drugiej strony czuję się czasem taka mała, gorsza od innych. Na codzień moja zazdrość przybiera w miarę znośną formę (tzn. nie mówię o niej partnerowi, że ukradkiem spoglądam, w którym kierunku patrzy, że *** się jego telefonicznej rozmowie, by wywnioskować z kim może rozmawiać, itp...), jednak nachodzą mnie też napady histerii, kiedy wszystko mu wygarniam, krzyczę o tym, co `widzę` w jego zachowaniu. Jestem wtedy na niego wściekła, on nie chce ze mną rozmawiać, mówię mu, że to koniec, a potem staram się wszystko odwrócić... Kiedy przez to nie odzywamy się do siebie, choćby przez krótki czas, jestem przekonana, że `wykorzystał okazję`, by mnie zdradzić. Jednak to tylko skrót moich problemów...
Oboje mamy tego dosyć. Zaczęłam czytać o chorobliwej zazdrości, podesłałam mojemu partnerowi kilka tekstów. Doszliśmy do wniosku, że mojezachowania odpowiadają zespołowi Otella. Nie jestem jednak pewna, czy to akurat to, gdzyż przeczytałam, że zespół Otella występuje wśród alkoholików, a ja spożywam `procenty` okazyjnie.
Bardzo proszę o pomoc- co powinnam zrobić, czy jest mi potrzebna specjalistyczna pomoc, terapia, leki?...
Jeszcze raz bardzo proszę o odpowiedź i z góry serdecznie dziękuję.
M.Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/chorobliwa-zazdrosc-zespol-otella/watek/63434/1.html#p126682https://www.psychiatria.pl/forum/chorobliwa-zazdrosc-zespol-otella/watek/63434/1.html Chorobliwa zazdrość, zespół Otella (?) Gość
Jestes normalna zwyczajną dziewczyna,Takich podejrzliwych jak TY jest dookoła nas ponad 50 procent,Dorosniesz, dojrzejesz, zmienią Ci sie problemy i punkt widzenia na wiele spraw.Zapewniam Cie, ze Twoja zadrość nie ma znamion choroby.Trzymaj sie fajna dziewczyno, wiecej zaufania i pewności siebie.
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/chorobliwa-zazdrosc-zespol-otella/watek/63434/1.html#p126683https://www.psychiatria.pl/forum/chorobliwa-zazdrosc-zespol-otella/watek/63434/1.html Chorobliwa zazdrość, zespół Otella (?) Gość
Dziękuję za odpowiedź, trochę mnie to uspokoiło.
problem tkwi w tym, że oboje mamy tego dosyć. Zauważyliśmy, że On zaczyna mnie inaczej traktować, ma dosyć ciągłego piętnowania, oddala się. Czasem myśłę o rozstaniu (żeby oszczędzić mu stresu), ale za bardzo go kocham i wiem, że On darzy mnie ogromnym uczuciem i nie chce odejść. Jest nam trudno w tej sytuacji.
Może to i młodzieńcze problemy, ale bardzo uciążliwe...
M.Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/chorobliwa-zazdrosc-zespol-otella/watek/63434/1.html#p126684https://www.psychiatria.pl/forum/chorobliwa-zazdrosc-zespol-otella/watek/63434/1.html Chorobliwa zazdrość, zespół Otella (?) Gość
05-01-2009 o 22:50, gość :
Witam!
Z góry przepraszam jeżeli powinnam podłączyć się do innego wątku, jednak jestem tu nowa i nie jestem pewna funkcjonowania tego forum.
Mój problem polega na chorobliwej zazdrości. Jestem z chłopakiem ponad 3 lata (sama mam 20). Na pozór jest wszystko ok, jesteśmy dobraną parą, jednak moje sceny zazdrości i histerie niszczą to, co razem tworzymy. potrafię przyczepić się prawie do wszystkiego. Tworzę w głowie niestworzone historie. Np. kiedy nie mogę się do niego dodzwonć, jestem przekonana, że rozmawia z inną. prawie za każdym razem, kiedy wiem, że siedzi przed komputerem, jestem przekonana, że flirtuje przez internet. Ostatnio jak wyszedł na 5 min do sklepu pod blokiem, ubzdurałam sobie, że będzie z kimś rozmawiał przez telefon. Dlatego pod pretekstem, żeby coś kupił musiałam do niego zadzwonić. Jak zadzwoniła do niego koleżanka z życzeniami noworoczymi, miałam do Niego pretensje. Wymyśliłam sobie, że był cały w skowronkach, jak z nią rozmawiał. Kiedy gdzieś razem wychodzimy bez przerwy bacznie obserwuję, czy nie spogląda na jakąś dziewczynę. Jestem zła, kiedy chwali jakąś gwiazdę. Za każdym razem, kiedy słyszę, że dostał sms, zamieram. po pewnym czasie dopytuję się kto to był i po co. Kiedy on chce mi pokazać swoją skrzynkę, jest mi głupio, odwracam głowę i wole pozostać przy swoich podejrzliwych myślach. Jestem na niego zła, że miałam sen, w którym mnie zdradza. Kiedy mieliśmy dobrą koleżankę w naszym towarzystwie, zaczęłam doszukiwać się ukrytego sensu w ich zachowaniu i rozmowach, starałam się doprowadzić do tego, żebyśmy ograniczyli kontakty z nią. Na szczęście się udało. Stracił do niej szacunek.
Mój chłopak miał na początku naszego związku kilka wybryków. Mnie całkiem niedawno również dopadła chwila słabości (która swoją drogą uświadomiła mi, że nie chcę nikogo poza moim chłopakiem). Wiem, że teraz oboje nic złego nie robimy. Będę nieskromna, ale wiem, że jestem atrakcyjną dziewczyną, znam swoją wartość, jednak z drugiej strony czuję się czasem taka mała, gorsza od innych. Na codzień moja zazdrość przybiera w miarę znośną formę (tzn. nie mówię o niej partnerowi, że ukradkiem spoglądam, w którym kierunku patrzy, że przysłu***ę się jego telefonicznej rozmowie, by wywnioskować z kim może rozmawiać, itp...), jednak nachodzą mnie też napady histerii, kiedy wszystko mu wygarniam, krzyczę o tym, co `widzę` w jego zachowaniu. Jestem wtedy na niego wściekła, on nie chce ze mną rozmawiać, mówię mu, że to koniec, a potem staram się wszystko odwrócić... Kiedy przez to nie odzywamy się do siebie, choćby przez krótki czas, jestem przekonana, że `wykorzystał okazję`, by mnie zdradzić. Jednak to tylko skrót moich problemów...
Oboje mamy tego dosyć. Zaczęłam czytać o chorobliwej zazdrości, podesłałam mojemu partnerowi kilka tekstów. Doszliśmy do wniosku, że mojezachowania odpowiadają zespołowi Otella. Nie jestem jednak pewna, czy to akurat to, gdzyż przeczytałam, że zespół Otella występuje wśród alkoholików, a ja spożywam `procenty` okazyjnie.
Bardzo proszę o pomoc- co powinnam zrobić, czy jest mi potrzebna specjalistyczna pomoc, terapia, leki?...
Jeszcze raz bardzo proszę o odpowiedź i z góry serdecznie dziękuję.
M.Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/chorobliwa-zazdrosc-zespol-otella/watek/63434/1.html#p435874https://www.psychiatria.pl/forum/chorobliwa-zazdrosc-zespol-otella/watek/63434/1.html Chorobliwa zazdrość, zespół Otella (?) Gość
po prostu jestes dziewczyno chora psychicznie, taki zespol nie istnije!!!!!!!! wmawiasz siobie bzdury!!! dorosnij
- https://www.psychiatria.pl/forum/chorobliwa-zazdrosc-zespol-otella/watek/63434/1.html#p436203https://www.psychiatria.pl/forum/chorobliwa-zazdrosc-zespol-otella/watek/63434/1.html Chorobliwa zazdrość, zespół Otella (?) Gość
Kobiety są mniej zazdrosne, bo zawsze będą pewne macierzyństwa po zdradzie. Mężczyzna nie jest pewien ojcostwa (no, chyba, że testy dna zrobi co w starych czasach było niemożliwe).
Artykuły wybrane dla Ciebie
- https://www.psychiatria.pl/forum/chorobliwa-zazdrosc-zespol-otella/watek/63434/1.html#p462662https://www.psychiatria.pl/forum/chorobliwa-zazdrosc-zespol-otella/watek/63434/1.html Chorobliwa zazdrość, zespół Otella (?) Gość
Chory psychicznie to jest gość z 23 listopada. Taki zespół faktycznie istnieje i jeśli nie ma p tym pojęcia to niech się nie wypowiada,
Zespół Otella to chorobliwa zazdrość- spotkałam się z tym i jeśli będziesz czytała tą wypowiedź to sięgnij po pomoc specjalisty bo zniszczysz życie swoje i kogoś bliskiego. Ta choroba bez leczenia będzie się pogłębiała. Najpierw jest totalny brak zaufania, ciągle kłótnie i awantury, a kończy się to jeszcze gorzej. Musisz sobie pomóc bo zniszczysz sobie zycie. - https://www.psychiatria.pl/forum/chorobliwa-zazdrosc-zespol-otella/watek/63434/1.html#p482556https://www.psychiatria.pl/forum/chorobliwa-zazdrosc-zespol-otella/watek/63434/1.html Chorobliwa zazdrość, zespół Otella (?) Gość
Witam!
Mam podobny problem do koleżanki powyżej.
Jestem juz z moim facetem kilka lat, kocham go bardzo, on mnie również. jednak moja zazdrość zaczyna mnie wykanczac... kazde spojrzenie na inna jest dla mnie jak cios w serce, poprostu ide ulica i czuje sie jak bym co kilka metrów dostawała mocnego kopniaka w brzuch, on twierdzi, że musiał by być gejem żeby sie nie obejrzeć, a przecież ja nie jestem lesbijka a mimo to nie odczuwam potrzeby ogladania sie za facetami....
Byliśmy pewnego dnia w knajpie, tańczyły tam dziewczyny w bikini kiedy wychodzily ja poprostu znikalam dla niego! widzialam w jego oczach jak pożera je wzrokiem poprostu moglam wyczytać jak wyobraża sobie seks z nimi! a ja czułam przenikliwy fizyczny ból w środku i tylko zapijalalm go wódka, kiedy tancerki schodzily ze sceny zaczynalo sie pozeranie wzrokiem kelnerek, sympatyczne dziewczyny a ja juz ich nienawidzilam jak by zrobily mi coś potwornego! w dodatku ciagle robil im zdjecia mialalm ochote roztrzaskac aparat.
Bólem jest dla mnie tez kiedy kupuje gazety typu ckm, chce mi sie płakać i jest dla mnie dziwne bo moje znajome nie widza NIC złego w tym, a ja czuje sie prawie tak jak by mnie zdradzal kiedy czuje co sobie wyobraza przygladajac sie tym plastikom z fotoszopa i kompletnie spada mi samoocena...
błagam powiedzcie mi co mam z tym robic, dodam jeszcze raz ze bardzo go kocham nie wyobrazam sobie zycia bez niego.
POMOCY - https://www.psychiatria.pl/forum/chorobliwa-zazdrosc-zespol-otella/watek/63434/1.html#p483766https://www.psychiatria.pl/forum/chorobliwa-zazdrosc-zespol-otella/watek/63434/1.html Chorobliwa zazdrość, zespół Otella (?)
mam ten sam problem tylko ze to mój cgłopak z ktorym jestem 5 lat i mamy 1,5 roczną córeczke ciagle sprawdza mi telefon z kim pisze *** rozmowy telefoniczne gdy raz powiedziałam ze mój kolega jest podobny do pewnego aktora ubzdurał sobie ze napewno go z nim zdradziłam rozumie jeszcze gdyby miał ku temu powody ale jestem mu wierna od 5 lat i nigdy nic złego nie zrobiłam co by oglo zniszczyc nasz zwiazek ..... on pracuje od niedawna za granica nawet i tam sprawdza moje gg nawet z kolezankami pisac nie moge bo zaraz pisze ze sie umawiam na dyskoteki ostatnio jak miał urlop dostał histeri zaczoł krzyczec ze sie puszczam a nawet poszarpał mnaniewiem co mam robic bardzo prosze o rade bo bardzo go kocham i chciałabym nam pomóc zeby nie doszło do rozstania i niedaj oze jakiejs tragedi .... prawda jest taka ze ja cały swój czas spedzam znasza córeczka nie mam ani 1 godziny zebuy sie zrelaksowac bo wiem ze jakby sie dowiedział to miałabym nie zła jazde prosze pomuszcie czy on jest chory czy jeszcze nie dijrzał dodam ze mamy po 20 lat.... wczesniej nie był taki był całkiem inny czułam sie orzy nim bezpieczna dlatego zdecydowalismy sie na dziecko po porodzie zaczeło sie to wszystko
- https://www.psychiatria.pl/forum/chorobliwa-zazdrosc-zespol-otella/watek/63434/1.html#p529886https://www.psychiatria.pl/forum/chorobliwa-zazdrosc-zespol-otella/watek/63434/1.html Chorobliwa zazdrość, zespół Otella (?) Gość
NIE WIEM CO CI NAPISAĆ ALE MAM TO SAMO A MOŻE GORZEJ BOJE SIĘ ZE PRZEZ TĄ GŁUPIĄ ZAZDROŚĆ W MOOJEJ RODZINIE DOJDZIE DO TRAGEDII GDZIE SZUKAĆ POMOCY?????????????????????? POMÓZCIE DO PSYCHOLOGA NIE CHCE IŚĆBO MÓWI ZE ON NIE JEST WARIATEM TYLKO JA ROBIE GO WARIATEM .....
LUIZA - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Parogen
Dzień dobry,od tygodnia przyjmuję Parogen - pierwsze dwa dni po 5 mg, kolejne...
- Potrzebuje pomocy
Chciałbym się dowiedzieć, co może oznaczać obecność w...
Forum: Zaburzenia psychiczne - Farmakoterapia, psychiatria czy dać sobie spokój?
Cześć,piszę tutaj, ponieważ potrzebuję rady, zauważam, że z...
- Konsultowanie a leczenie psychiatryczne.
Witam,Chciałem się zapytać jaka jest różnica pomiędzy...