Forum: Psychoterapia

Jestem sama, poznaje różne osoby ale ciągle wszyscy się mną bawią, a ja wychodzę na naiwną. Spotykam się z chłopakiem, wydaje mi sie ze jest super, a za chwile on znika, kolejny ma inna, nastepny nie szuka milosci itd. Nie radzę sobie juz, nie mam zadnej kolezanki, calymi dniami siedze w domu, zamknieta w pokoju i placze. Chce isc do pracy, chce znalezc milosc ale nie mam warunkow, o prace ciezko, mieszkam w malej miejscowosci, tu sie nic nie dzieje. Chorowalam na nerwice lękową a teraz boje sie ze to wszystko wraca... Chodze na spacery, szukam mozliwosci kontaktu z kimkolwiek, ale tutaj jest tak cięzko. W nocy nie śpie, kręce się, płacze, oglądam jakies filmy, seriale cokolwiek. NIe wiem co mam juz ze sobą zrobic.

Przepraszam, ze tak chaotycznie to napisalam Chciałabym z kimś pogadać, potrzebuję pomocy Mogę podać maila w prywatnej, może ktoś z Was ma taki kłopot... byłoby mi razniej

Byłem kiedyś taki jak ty. Odbicie w lustrze wywoływało u mnie odrazę. Samotność, chęć znalezienia pracy.
Miałem tego dość. Bul wywołał ogromny gniew na samego siebie. Nie chciałem być dłużej sobą. W moim umyśle stworzyłem siebie takim jakim chciałbym być. Wyznaczyłem sobie cele, zaplanowałem jak mogę do nich dojść. I nie patrząc na nikogo zacząłem iść przed siebie.

WIARA W SIEBIE
DETERMINACJA
NADZIEJE I MARZENIA

Nie czekaj zanim będzie za późno. Zycie jest krótkie. Liczy się pierwszy krok, później będzie już z górki.

oglądając seriale i filmy w tv jeszcze bardziej zgłupiejesz bo tam mało jest prawdy o życiu a wiele kłamstw . Zadbaj o swoje samokształcenie i dowiedz się kim jest społeczeństwo i kim jest drugi człowiek, bo to jest na życiowym starcie potrzebne aby nie popełniać podstawowych błędów . Odrobienie zaległości w dziedzinie światopoglądu jest zawsze korzystne i konieczne .
Przejrzyj też na youtube po wpisaniu słów : " Przesłanie 2017 Oliveto Citra ", filmy (te z polską flagą) które rozjaśnią ci sprawy wiary i poczujesz się pewniej .

Jeśli chcesz się poczuć lepiej to przede wszystkim nie możesz się poddawać, ani nie popadać głębiej w stany depresyjne poprzez trwonienie czasu na oglądanie telewizji. Ty decydujesz jak Twoje życie będzie wyglądać i w każdej chwili możesz się podnieść, wystarczy trochę zmienić myślenie. W życiu jest tak, że zanim trafimy na odpowiednią osobę z którą będziemy chcieli spędzić resztę życia przyjdzie nam cierpieć z powodu nieodpowiednich osób, które pojawiły się w naszych życiach - ale nie należy z tego powodu rozpaczać, tylko wyciągać wnioski, więc może następnym razem zanim zaangażujesz się w związek lepiej poznaj drugą osobę? Jak słyszę, że ludzie po tygodniu znajomości tworzą związki to mi się ręce rozkładają, bo oni praktycznie się nie znają, a później cierpią z powodu rozpadu związku. To że ktoś Cię wykorzystał wcale nie oznacza, że jesteś naiwna - prawdziwy związek wymaga zaufania do drugiej osoby, a Ty po prostu zaufałaś komuś kto na to zaufanie nie zasługiwał, więc się nie obwiniaj, bo wtedy tylko pogrążasz się w negatywnych myślach odnośnie Twojej osoby co wcale Ci nie pomoże w tym, aby poczuć się lepiej. Musisz znać swoją wartość i zaakceptować siebie taką jaką jesteś. Zbyt wielu ludzi też żyje nadzieją, że znajdą miłość i jej szukają, a to tak nie działa, bo ona nie czeka aż jej zaczniesz szukać, to po prostu przydarzy się w momencie, kiedy poznasz nową osobę, a później tacy ludzie żyją frustracją, że nikogo nie mogą sobie znaleźć. Jeśli chodzi o samotność to nie znajdziesz nowych ludzi siedząc w domu, musisz wyjść do ludzi, a najlepiej znaleźć hobby, które Cię pochłonie, a wtedy bez problemów znajdziesz ludzi z podobnymi zainteresowaniami, jeśli odpowiednio się zaangażujesz. Jak nikogo nie możesz znaleźć w rzeczywistości to spróbuj wirtualnie, poznaj kogoś, a później przenieś tą znajomość do rzeczywistości. A skoro Twoje miejsce zamieszkania nie daje Ci odpowiednich możliwości to rozsądnie byłoby uzbierać trochę pieniędzy i się po prostu wyprowadzić do większej miejscowości z większymi możliwościami. Wyznacz sobie plan i po prostu działaj, tylko się nie zniechęcaj, bo to może być dość czasochłonne, ale lepiej się żyje z myślą, że do czegoś dążysz, bo to powinno dawać Ci motywację. W ostateczności udaj się do lekarza, już raz przechodziłaś przez podobne stany, więc i tym razem sobie poradzisz. Miłego weekendu.