Forum: Zaburzenia psychiczne

Mam nerwicę natręctw ciągłe myje ręce po kilka razy na raz to znaczy myje ręce i spłukuje je woda i znów namydlam ręce mydłem i myje je no i tak 27 raz. za każdym razem np:skorzystam z toalety albo jak mi się wydaje,ze są brudne.Co zrobić mam żeby skrócić powtarzania tej czynność po 27 do 1 raz?Bardzo was proszę o pomoc.

A byłeś u psychologa??? Może on by Ci coś doradził nie wiem co Ci doradzić ... hmmm może kup sobie żel dezynfekujący kiedyś używałam i zamiast myć rąk wodą to wcierałam sobie żel tylko że ja nie choruję :/ życze zdrówka

Hej,a ja napiszę Ci aby nie wkurzac się na te natręctwa tylko je zaakceptować,zobaczysz jak to zrobisz zaczniesz siebie postrzegac łagodniej,powiedz sobie,,ok,chce to zrobić to zrobię to i nie ma w tym nic głupiego,,Ja odczuwam potrzebę kilka razy w ciągu dnia przestawić jakąś rzecz np.na brzeg stołu.Te natrectwo nie jest tak bardzo uciążliwe.Inne przykre to choć nie mam zapalenia pęcherza to w sytuacjach stresowych ciągle czuję parcie na pęcherz,potrafię siedzieć w wc i nic nie zrobić,10 razy wstaje i siadam na wc,bo może teraz,bo przecież czuję ze mi się chce.Wmowilam sobie ze ok.idę do wc,ale po 3 wstaniach z wc bezwzględnie wychodzę.Spróbuj i Ty nie wyeliminować jakąś czynność ale zmniejszyć jej częstotliwość.A tak a propo lecze się na stany lekowe😊