Forum: Zaburzenia psychiczne
Temat: Co mi dolega? CO ROBIĆ? (4)
- https://www.psychiatria.pl/forum/co-mi-dolega-co-robic/watek/1180673/1.html#p1180673https://www.psychiatria.pl/forum/co-mi-dolega-co-robic/watek/1180673/1.html Co mi dolega? CO ROBIĆ? Gość
Witam wszystkich, mam na imię Arek oraz mam wielki problem z akceptacją siebie. Krótko postaram się opisać swoją historię. Od dziecka byłem bardzo nieśmiały, nie radziłem sobie w kontaktach z rówieśnikami, miałem duże problemy z nauką, przez co miałem ogromny żal do rodziców za to, że nie poświęcają mi wystarczająco dużo uwagi. Ogromny problem miałem z j. polskim. Od dziecka wyrobiłem sobie niskie poczucie własnej wartości. Bardzo wcześnie bo w wieku 13 lat upiłem się do nieprzytomności, było mi wstyd, ale jak pamiętam nie zostałem za to ukarany. Rówieśnicy i brat śmiali się ze mnie, bo byłem mały i strasznie późno dojrzewałem. Strasznie mnie to bolało, byłem zazdrosny o swojego o rok starszego brata. Bardzo mocno wziąłem do siebie uwagi, które szły w moim kierunku. Doszło do sytuacji, w której mój brat uderzył mnie w twarz, łamiąc mi nos. Wtedy poszedłem na skargę do rodziców. Straciłem zaufanie do wszystkich ludzi. Gdy nie zostałem dopuszczony do matury kompletnie się załamałem, miałem wrażenie, że zawiodłem wszystkich, nie miałem ochoty żyć, parę dni nie wychodziłem z pokoju. Obwiniałem za to moją nauczycielkę polskiego, lecz dopiero po jakimś czasie dotarło do mnie, że to ja mogłem się bardziej postarać. Pozbierać się pomógł mi przyjaciel, do którego wstydzę się odezwać oraz ojciec, który wziął mnie do pracy w swojej firmie jako kierowca i trochę zmotywował. Po roku pracy i zdaniu matury poszedłem na studia, które wybrałem w nieprzemyślany sposób. Całe studia grałem twardziela, któremu nie zależy, co pozwoliło mi na przejście przez nie bez problemu. Gdy się nadarzyła taka okazja żeby wyjechać na wymianę studencką, długo się nie zastanawiałem, tylko poszedłem na egzamin z języka i pojechałem z dwójką znajomych. (Pisząc to wpadła mi do głowy myśl, że ja całe życie byłem takim przydupasem, znajdowałem sobie kolegę, którego się kurczowo trzymałem i fascynowałem wszystkim co robił, zapominając o sobie). Doszło do tego, że dziewczyna mego kolegi mnie uwiodła, a ja się w niej zakochałem. Ja strasznie nalegałem, żeby go zostawiła dla mnie i tak się też stało. Było mi go żal, ale bardziej zależało mi na swoim uczuciu. Po jakimś czasie, gdy lepiej się poznaliśmy, zaczęło się robić coraz gorzej między nami. Nie wytrzymywałem już jej ciągłych narzekań oraz zastraszania tym że odejdzie ode mnie i stwierdziłem, że potrzebuje przerwy, chciałem odpocząć, ona jednak tego nie rozumiała. Minęły dwa tygodnie od naszego rozstania, a ja czuję straszny ucisk w sercu i czuje strach przed życiem w samotności. Co mam robić?
- https://www.psychiatria.pl/forum/co-mi-dolega-co-robic/watek/1180673/1.html#p1180676https://www.psychiatria.pl/forum/co-mi-dolega-co-robic/watek/1180673/1.html Co mi dolega? CO ROBIĆ? GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Zycie... Twoje życie, sam decydujesz...
- https://www.psychiatria.pl/forum/co-mi-dolega-co-robic/watek/1180673/1.html#p1180691https://www.psychiatria.pl/forum/co-mi-dolega-co-robic/watek/1180673/1.html Co mi dolega? CO ROBIĆ? GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Witaj, dobrze, że opisałeś swoją historię. No cóż, dziewczyna zerwała z tobą i "po ptokach". Teraz cierpisz, bo ją jeszcze kochasz, ale wierz mi to tylko kwestia czsu. Poznasz inną, być może tę jedyną. Życzę ci tego z całego serca. Powodzenia. Trzymaj się.
Lęku...odwal się ode mnie. Jola.
- https://www.psychiatria.pl/forum/co-mi-dolega-co-robic/watek/1180673/1.html#p1181173https://www.psychiatria.pl/forum/co-mi-dolega-co-robic/watek/1180673/1.html Co mi dolega? CO ROBIĆ?
Na pewno znajdziesz tę jedyną.
Wherever it's going, I'm gonna chase it...
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Renta socjalna
Witam, zastanawiam się nad renta socjalna. Podejmowałam prace ale na krótkie...
Forum: Zaburzenia psychiczne - Czy na pierwszej komisji lekarskiej dostaliście rentę na stałe czy okresową?
Pytanie jak w temacie. Jak to u was wyglądało?
Forum: Schizofrenia - Zle samopoczucie
5 dni temu zwiększyłam dawkę wenlafaksyny z 150 na 300 czułam się...
Forum: Depresja