Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Co się dzieje z moim mężem? (2)
- https://www.psychiatria.pl/forum/co-sie-dzieje-z-moim-mezem/watek/1459712/1.html#p1459712https://www.psychiatria.pl/forum/co-sie-dzieje-z-moim-mezem/watek/1459712/1.html Co się dzieje z moim mężem?
Jesteśmy małżeństwem od 7 lat. Przed ślubem znaliśmy się stosunkowo krótko. Już po pół roku znajomości byliśmy zaręczeni, a po roku po ślubie. Na początku mieszkaliśmy w wynajmowanym mieszkaniu. Było ono zimne, ciężko było go ogrzać, więc jak zaszłam w ciążę, to przeprowadziliśmy się do domu moich rodziców.
Ciąże niestety straciłam. Do tej pory nie mamy dzieci. Mąż mówi, że nie wie czy chce mieć. Żyło nam się dobrze. Tak mi się wydaję przynajmniej. Spędzaliśmy ze sobą mnóstwo czasu: randki, wypady czy wieczory spędzane w domu. Było idealnie.
Mąż nie zawsze dobrze dogadywał się z moimi rodzicami. Były kłótnie między nimi. Zawsze stawałam wtedy po stronie męża. Zawsze. Czasem wpadał w zły nastrój. Mąż jest osobą bardzo samodzielną, dlatego trudno mu było zaakceptować wspólne mieszkanie. Nieraz wpływało to na relacje między nami. Mąż się zamykał, stawał się nieprzystępny. Wtedy po prostu przy nim byłam. Czasem wspominał o rozstaniu, że się wyprowadzi. Potem jednak przepraszał.
Gdy już było naprawdę źle, kupiliśmy mieszkanie od dewelopera. Byliśmy o krok od wyprowadzki. Zachowanie męża ulegało zmianie. Na gorsze. Już nie było wspólnych planów. Jak coś planował mówił o sobie. Nadal spędzaliśmy bardzo dużo czasu we dwoje. Wakacje były idealne. Niczym na początku naszej znajomości.
Mąż pracuje w takiej branży, że w ciągu roku ma co robić. Jedynie w wakacje jest luźniej. Pracuje bardzo dużo - po 10-13 godzin każdego dnia. I tak, wiem że pracuje w tym czasie.
Po wakacjach znowu było źle. Zamykał się i odtrącał mnie niemal zawsze. Po czym znowu spędzaliśmy razem czas, bardzo miło.
Wczoraj mąż znów siedział posępny, bo zgubił jakiś dokument. Chciałam mu pomóc, ale stwierdził, że sam sobie poradzi. Mówił, że powinien zamieszkać sam, bo chce sam podejmować decyzje, żeby było po jego myśli. Stwierdził, że odkąd jesteśmy razem nic mu nie wychodzi, ponosi same porażki. Mówiłam, że przecież jest mieszkanie, w dodarku na niego. Stwierdził, że chce je już teraz a nie, że musi czekać. Nie obwinia mnie, tylko los. Że tak chciał.
Na samym końcu kompletnie się rozkleił. Pierwszy raz widziałam go w takim stanie. Mówił, że ma wady, że składa się z tylu wad. Zaoferowałam mu pomoc, ale uparcie twierdzi, że sam sobie poradzi. Kompletnie się rozkleił. Stwierdził, że już od dawna ma depresje. Nie ma szans namówić go na pomoc specjalisty.
Wiem, że jego stan wynika z ogromnego przepracowania. Zastanawiam się, jak mu pomóc. Czy odejście ode mnie pomogłoby mu uporać się ze wszystkim? Czy problem tak naprawdę tkwi w czymś innym?
Czuję się zmęczona tą jego karuzelą zachowań... Wczoraj wszystko było na nie, a dzisiaj chce oglądać ze mną fajny film wieczorem... Mąż bardzo o mnie dba. Gotuje, sprząta... sama nie wiem co o tym myśleć - https://www.psychiatria.pl/forum/co-sie-dzieje-z-moim-mezem/watek/1459712/1.html#p1459787https://www.psychiatria.pl/forum/co-sie-dzieje-z-moim-mezem/watek/1459712/1.html Co się dzieje z moim mężem? GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
koniecznie..skorzystajcie z porady psychologa...i lekarza specjalisty to nie będzie lepiej tylko coraz gorzej...ten stan zmiany nastroju trzeba leczyć...
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Pracowanie rok a zasilek dla niepelnosprawnych i wiedza psychiatrow
Witam. Mam prawie 30 lat a w zyciu przepracowalam jedynie rok (w ciagu). Zmagam sie ze schiz,...
Forum: Schizofrenia - Osoby z krakowa - chetnie sie zapoznam ;)
Witam.Kilka dni temu sie zarejestrowalem tutaj Cierpie na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne....
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Dziwne uczucie
Cześć! Piszę z prośbą o poradę. Dosłownie 10-15 minut temu...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Czy zmienić lekarza?
Witam. Niektóre osoby mnie tutaj już znają. Mam zdiagnozowana schizofrenię...
Forum: Schizofrenia