Forum: Zaburzenia afektywne dwubiegunowe - ChAD

Nie chce być w żaden sposób krytyczna, ale...
Z F31 da się żyć ale nie warto nim żyć i widziec w sobie to jako cos kluczowego co nas tworzy. Mówię tak może dlatego ze u mnie przewaza faza hipo - i maniakalna więc nie mam tak źle 😂😂😂 nie sadzilam tylko ze gadanie o tym jak o pogodzie i to ciągle, jest uzdrawiajace🤔 jestem na licie i depakinie i nie mogę sie doczekać aż skończę brać te leki no bo sobie bez nich poradzę co nie 😏 dlatego dziwi mnie fakt ekscytowania sie lekami i dążenia do brania coraz kolejnych

Błędne koło, wiesz o tym

Mój mąż rok temu odstawił lit i dokładnie po roku włączyła mu się wtyczka,wpadł w pełną manię ! Szok, myślałam,ze przetrwamy w jakiejś reemisji, ale jednak nie udało sie ! Trafił do szpitala, jest ciężko, już 4 tygodnie i nadal jest choć w hipomanii to nic nie rozumie ....juz go miesiąc nie widziałam, bo oczywiście jestem wrogiem, żal mi go !
Nadal on nic nie rozumie, czasem zastanawiam się czy nadejdzie moment,że zrozumie .....ze trzeba się leczyć,że inaczej nie damy rady !

Przykre to jest Nie martw się jeszcze go zobaczysz ...Najważniejsze że jesteś i wspierasz go Powodzenia

Vitosp, najważniejsze jak wyjdzie ze szpitala to żeby zrozumiał, że bez leków się nie obędzie i to powinno być ultimatum. Nie znam przypadku chadowca, który po odstawieniu leków nie miałby nawrotu choroby. Zgadzam się, że trzeba wspierać, ale to jest dorosła osoba i kiedy już się ustabilizuje i wróci do normy musi zrozumieć konsekwencje swoich czynów. Mi tak zawsze było szkoda mojego byłego, wspierałam, pocieszałam, a w manii to ja byłam tą najgorszą i przystawił mi nóż do gardła bo zasugerowałam, że chyba będzie musiał brać znowu leki. Trzymaj się mocno i pamiętaj, że musisz o siebie dbać.
A autorce pierwszego wpisu radzę, żeby poczytała więcej, bo niestety taki tok myślenia przestanę brać leki i będzie super prowadzi tylko do katastrofy. A im dłużej się bagatelizuje chorobę, tym trudniej się później ustabilizować.

Nikt nie wmowi mi,ze da sie zyc z chad bez lekow. A jesli ktos tak twierdzi to albo ma taka faze choroby albo nie choruje. Leki trzeba brac!!! U mnie sa to Kwetaplex, Lamitrin, Mirtor, Hydroxyzinum. Nie wyobrazam sobie odstawic leki. Nawet przy regularnym braniu choroba sie ujawnia. Biore leki i poki co moje manie i depresje nie sa tak intensywne jak kiedys kiedy tez twierdzilam ze dam sobie rade bez nich. Najwieksza glupota jest odstawienie lekow!!!