Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Coś ze mną nie tak, to nie mój mózg :( (13)
- https://www.psychiatria.pl/forum/cos-ze-mna-nie-tak-to-nie-moj-mozg/watek/616715/1.html#p616715https://www.psychiatria.pl/forum/cos-ze-mna-nie-tak-to-nie-moj-mozg/watek/616715/1.html Coś ze mną nie tak, to nie mój mózg :( Gość
Witam. Mam 18 lat. Problemy z głową chyba miałam od zawsze ale dotychczas skutecznie sobie z nimi radziłam. Problem w tym że to postępuje. Objawy się nasilają. Co konkretnie? Zacznę od początku. Byłam bardzo radosnym dzieckiem, ciekawym świata, można rzec normalnym, ale w rzeczywistości już wtedy było coś nie tak. Miałam koleżanki, bawiłam sie jak reszta dzieci, uczyłam sie dobrze, ale.. już wtedy odstawałam od reszty. Nie było to tak widoczne jak teraz, ale jednak zawsze coś było nie tak. Później gimnazjum, silniejsze poczucie odosobnienia, nie potrafiłam sie odnaleźć w grupie a jednak wciąż do niej przynależałam. Problemy z psychiką, różnego rodzaju zaburzenia, stany depresyjne. Dobrnęłam do liceum. Tutaj zaczęło się pijaństwo, palenie trawki, papierosy. Zawalanie szkoły. Pierwsza klasa, maksymalne stany depresyjne. Druga klasa, problemy ze znajomymi i nagle bum: śmierć taty. Gigantyczne problemy z osobowością, depresja, odizolowanie łamane z alkoholizowaniem się, upodleniem wszelkiego rodzaju, szkoła prawie na wylocie, dno osiągnięte. Prawdopodobnie to był najgorszy okres w moim życiu który maksymalnie zaważył na mojej psychice. Od tamtego momentu ogromne problemy z pamięcią, loncentracją, miewam częste zawroty głowy, zaburzenia mowy w postaci bełkotu, (gadam jak dziecko, zdania bez ładu i składu), zaburzenia myślowe, miewam lęki, boję sie ludzi, boję się wyjsc z domu, boję się odzywać do obcych ludzi z ktorymi nieraz muszę rozmawiać. Kiedy jestem w grupie ograniczam sie do słuchania i wydaje jakiś bełkot raz na czas, mam poczucie ze nie wiem o co chodzi, strasznie ciężko przychodzi mi pisanie tego tekstu bo o ile o dziecinstwie pisanie i myslenie przychodzi mi łatwo tak o tym co jest teraz mam straszny bajzel w glowie i nie wiem już co chce pisać, tak jakby mi się świat zatrzymał na tym dzieciństwie i reszta to jakas czarna dziura jakbym żyła nie swoim życiem, tylko wybiorcze wspomnienia, nie mam już znajomych, bo nie potrafilam z nimi rozmawiac, sprawiam pozór normalnej, ale tylko w gronie osób maksymalnie mi bliskich, teraz w zasadzie taka osoba jest tylko mój chłopak który zna mnie jak nikt i chyba już tylko on trzyma tą moją osobowość w całości, bo gdyby nie on to chyba bym się rozleciala na milion kawaleczkow i nawet nie wiedzialabym kim jestem. Boję sie ze on też odejdzie bo ja już nawet nie pamietam o czym z nim rozmawiałam godzinę temu a co dopiero wczoraj czy przedwczoraj. Mówi mi coś co miało dotyczyć naszej wczorajszej kłótni a ja nie pamiętam już czego ta kłótnia dotyczyła. Przebrnęłam przez liceum, nie miałam przyjaciół, teraz także. Matura zrobiona, czekam na wyniki, ale nie wiem co dalej. Mama mówi studia a ja się boję, mam koszmarne lęki ze znowu będę musiała mieć stycznosc z obcymi ludźmi, że mnie skrzywdza... Nie radzę sobie ze sobą. Czytalam że to moze byc schizofrenia, ale nie mam czegoś takiego jak głosy, nie wiem co to może byc.. wem jedno: jeśli to zacznie się pogłębiac jeszcze bardziej to to skończę, bo nie widzę sensu żyć w takim stanie, jak ja nie pamietam nic z tego życia, dobrze chociaż że jestem w stanie napisać o tym, i tak pewnie ominelam mase faktów, najważniejsze chyba wymienilam.. potrzebuje pomocy.
- https://www.psychiatria.pl/forum/cos-ze-mna-nie-tak-to-nie-moj-mozg/watek/616715/1.html#p616718https://www.psychiatria.pl/forum/cos-ze-mna-nie-tak-to-nie-moj-mozg/watek/616715/1.html Coś ze mną nie tak, to nie mój mózg :( Gość
Przypomniałam sobie jeszcze jeden istotny punkt. Mam problemy z nerwami, tzn agresją, ogromną agresją i to w stosunku do chłopaka. Reaguje bardzo nerwowo na przeróżne sytuacje, mowie przykre rzeczy ;/
- https://www.psychiatria.pl/forum/cos-ze-mna-nie-tak-to-nie-moj-mozg/watek/616715/1.html#p616731https://www.psychiatria.pl/forum/cos-ze-mna-nie-tak-to-nie-moj-mozg/watek/616715/1.html Coś ze mną nie tak, to nie mój mózg :(
cześc kochana,a mama nic niepokojącego nie zauważyła że sie z Toba dzieje?
Proponuje z nią o tym szczerze porozmawiać,opowiedzieć alboomus do kogo masz zaufanie.Skończyłas szkołę mimo wszystkich trudnych sytuacji i stresów.Byc może to jajas fobia ale proponowałabym badania u lekarza,może psychiatra,może neurolog.Koniecznie trzba poradzić sie fachowej ręki a przede wszystkim nie złosć sie tylko powiedz co sie z toba dzieje bo naprawdę chłopak nie wytrzyma i odejdzie,jesteś młoda i on pewnie również moze nie udżwignąc problemów.radzić można wiele ale lekaarz najważniejszy nie bój sie go,siły i cierpliwosssssssci,napisz co dalej i fajnie że szukasz pomocy,to forum mi również pomogłomoni
- https://www.psychiatria.pl/forum/cos-ze-mna-nie-tak-to-nie-moj-mozg/watek/616715/1.html#p619054https://www.psychiatria.pl/forum/cos-ze-mna-nie-tak-to-nie-moj-mozg/watek/616715/1.html Coś ze mną nie tak, to nie mój mózg :(
hey!!! a nie myślałaś kiedyś że te lęki brak pamięci to skutki nadużywania trawki?? zielsko wyniszcz naszą psychikę ;/ wiem bo sama to przechodziłam ... ile już nie palisz ??
- https://www.psychiatria.pl/forum/cos-ze-mna-nie-tak-to-nie-moj-mozg/watek/616715/1.html#p619738https://www.psychiatria.pl/forum/cos-ze-mna-nie-tak-to-nie-moj-mozg/watek/616715/1.html Coś ze mną nie tak, to nie mój mózg :( Gość
Witam ja nie pale 2 miesiące i 20 dni .Mam problem z pamięcią i zaburzeniem czasu. Np robiłem cos wczoraj a jak pomyśle o tym teraz to wydaje mi sie jak by to juz bylo dawno nie pamietam szczegółów żadnych tylko to ze np byłem nad jeziorem i to wszystko . Najgorsze jest te zaburzenie czasu niedługo będzie 3 miesiące od odstawienia a objawy nadal trwają pytanie czy to juz zostanie . Brak wspomnień kiedyś jak nie paliłem to jak
przypomniałem sobie cos to wiedziałem co mniej więcej sie wydarzyło a teraz nic pustka w głowie . Prosze o jakies wskazówki co z tym dalej robić - https://www.psychiatria.pl/forum/cos-ze-mna-nie-tak-to-nie-moj-mozg/watek/616715/1.html#p619951https://www.psychiatria.pl/forum/cos-ze-mna-nie-tak-to-nie-moj-mozg/watek/616715/1.html Coś ze mną nie tak, to nie mój mózg :(
Gościu dwa miesiące to zbyt krótki odstęp czasu żeby organizm pozbył się toksyn THC. To cholerstwo jak ja to nazywam, zatyka ścianki komórek mózgowych przez co masz zaniki pamięci,co do lęków tez wiem że jest to stan po THC.... potrzebujesz sporo czasu żeby dojść do siebie. Wiem że parę osób dopiero po 1,5 roku,zaczęło widzieć różnice. Tz. zaczęła wracać do nich pamięć,pamiętaj że to jest substancja psychoaktywna. Każdy lekarz o tym mówi a jednak my jesteśmy mądrzejsi i sądzimy że nam nic nie będzie... trzymaj się jak będziesz chciał jeszcze o coś zapytać pisz.
Artykuły wybrane dla Ciebie
- https://www.psychiatria.pl/forum/cos-ze-mna-nie-tak-to-nie-moj-mozg/watek/616715/1.html#p620061https://www.psychiatria.pl/forum/cos-ze-mna-nie-tak-to-nie-moj-mozg/watek/616715/1.html Coś ze mną nie tak, to nie mój mózg :( Gość
daniusia11 też paliłaś jak tak to opisz swoje objawy i po jakim czasie wróciłaś do siebie co ci pomogło
- https://www.psychiatria.pl/forum/cos-ze-mna-nie-tak-to-nie-moj-mozg/watek/616715/1.html#p620090https://www.psychiatria.pl/forum/cos-ze-mna-nie-tak-to-nie-moj-mozg/watek/616715/1.html Coś ze mną nie tak, to nie mój mózg :(
Hmmmm to się odbywało w ten sam sposób jak u Ciebie do tego dochodziło milion myśli na minutę ten okres to bardzo przykry dla mnie temat ponieważ wyrządziłam krzywdę nie tylko sobie ale też najbliższym... nie chce o tym pamiętać zaczęłam inne życie i Tobie też to radzę.PRZEDE WSZYSTKIM zmień otoczenie grono, znajomych... Ja nie sądziłam że kiedyś mi to przejdzie ale jakoś się udało pamięć wracała stopniowo niestety lęki to jest inna bajka ponieważ to już jest skutek substancji psychotropowej THC, to co dawało Ci ta przyjemność czerpaną z palenia. to by było na tyle jesli masz jakieś jeszcze pytania to pisz na gg41152735
- https://www.psychiatria.pl/forum/cos-ze-mna-nie-tak-to-nie-moj-mozg/watek/616715/1.html#p620157https://www.psychiatria.pl/forum/cos-ze-mna-nie-tak-to-nie-moj-mozg/watek/616715/1.html Coś ze mną nie tak, to nie mój mózg :(
Na początej uczulam, że nie jestem specjalistą.
Ale to, co opisujesz, Autorko, to mi bardzo przypomina,moje niektóre stany, które u mnie Lekarze Psychiatrzy nazwali osobowością chwiejną emocjonalnie typu borderline.
Wydaje mi się, że ta chwiejność u Ciebie to podstawowy kłopot. Nawet sama relacja - "pomieszanie z poplątaniem", próby diagnozowania się samodzielnie, jest taki rodzaj Pacjenta. To nie jest krytyka.
Ale wydaje mi się, że byłoby może fajnie, jakbyś się poddała duiagnostyce psychologicznej.
Powodzenia!Iza
błagająca o przebaczenie...Kogo trzeba (((( - https://www.psychiatria.pl/forum/cos-ze-mna-nie-tak-to-nie-moj-mozg/watek/616715/1.html#p620246https://www.psychiatria.pl/forum/cos-ze-mna-nie-tak-to-nie-moj-mozg/watek/616715/1.html Coś ze mną nie tak, to nie mój mózg :(
dotyczy postu z 14 .06-gość
Dzisiaj czytałam o boleriozie,podobne objawy u młodej dziewczyny,również stany depresyjne .mnóstwo antybiotyków ale wyzdrowaiałmoni
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Leczenie się na shizofrenie (psychoza alkoholowa)
A nim nie jestem czy wytrzymał bym pol roku beż leków na tej chorobie ? Czy...
Forum: Schizofrenia - Badania na prawo jazdy.
Witam... Zdiagnozowano u mnie schizofrenie paranoidalna, od września 2020 do kwietnia 2022...
Forum: Schizofrenia - Dziwne stany po marihuanie
WitamMarihuanę przeważnie popalałem sobie tylko za granicą, w Holandii.Nie...
Forum: Uzależnienia - jestem bezużyteczny, chcę umrzeć
Gdy miałem 11 lat wykryto mi nerwicę 2 lata temu Aspergera mam wrażenie, że...