Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Czy lekarz miał rację? (6)
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-lekarz-mial-racje/watek/618530/1.html#p618530https://www.psychiatria.pl/forum/czy-lekarz-mial-racje/watek/618530/1.html Czy lekarz miał rację?
Witajcie,
jestem tu, bo co? Bo dostalam skierowanie do szpitala, a mam wrazenie, ze to jakas jedna wielka pomylka.
Depresja meczy mnie od roku. Pare dni temu lekarz, który mial okazje bardzo krotko ze mna rozmawiac, wystawil mi skierowanie do szpitala. Nie czuje sie zupelnie chora, a juz z pewnoscia nie na tyle, zeby lezec w szpitalu. Boje sie sekty i mam ku temu podstawy, bo sekta w naszej rodzinie pojawila sie juz dwukrotnie. Nie moge spac. Woda, ktora pije jest slodka, choc moj maz twierdzi inaczej. I to w zasadzie wszystkie objawy choroby. Rodzina i znajomi zaczeli mnie traktowac jak chora osobe. Wszyscy kaza isc koniecznie do lekarza, a lekarz tylko jedno: szpital. Kilka dni temu po nieprzespanej nocy nie bylam w stanie jesc przez caly i dzien i wieczorem stracilam przytomnosc. Od tego czasu ten slodki smak wody. Czuje od jakiegos czasu mala realnosc swiata i nie jestem pewna czy sny to byly sny czy rownolegla rzeczywistosc. Snia mi sie dosc koszmarne rzeczy. Czy takie objawy moga swiadczyc o chorobie kwalifikujacej sie do leczenia? Czy tu odpowiadaja psychiatrzy?
Nie wiem czy ktos mi tu pomoze. - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-lekarz-mial-racje/watek/618530/1.html#p618532https://www.psychiatria.pl/forum/czy-lekarz-mial-racje/watek/618530/1.html Czy lekarz miał rację?
Nikt nie odpowiada. Pewnie "normalni" ludzie śpią, a nienormalni, którym forsowanie konformistycznych wałów w przeszłości nie smakowało tak jak dziś, rozpędzają się w swoim główkowaniu i walą w klawiaturę jakieś bzdety, których nikt czytać i rozumieć nie zechce.
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-lekarz-mial-racje/watek/618530/1.html#p618533https://www.psychiatria.pl/forum/czy-lekarz-mial-racje/watek/618530/1.html Czy lekarz miał rację? Gość
Ja Tobie raczej nie pomogę, ale zastanawiającym jest ten słodki smak wody, o którym wielokrotnie wspominasz. Czy taki smak ma też woda z kranu? Może ktoś dodaje coś do tej wody (butelkowanej i nie tylko) i przez to to wszystko? Ja również szukałem wsparcia w Bogu i trafiłem na sektę tyle tylko, że dość szybko odkryłem prawdę i zerwałem kontakt.
Pozdrawiam Krzysiek - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-lekarz-mial-racje/watek/618530/1.html#p618534https://www.psychiatria.pl/forum/czy-lekarz-mial-racje/watek/618530/1.html Czy lekarz miał rację?
Próbowałam wody zarówno z kranu jak i z butelki,
Nie chcę pisać o szczegółach przeżyć z sektą, bo wolałabym pozostać tu całkiem anonimowa, jednak dotknęła nas boleśnie, a teraz byłam w sanatorium i miałam bezpośredni kontakt z osobą niezaprzeczalnie wytrenowaną przez sektę.
a woda podróżuje z nieba na ziemię, a z ziemi znów do nieba. Może dlatego jest słodka. - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-lekarz-mial-racje/watek/618530/1.html#p618535https://www.psychiatria.pl/forum/czy-lekarz-mial-racje/watek/618530/1.html Czy lekarz miał rację? Gość
Tak te osoby będące w sektach potrafią być bardzo przekonujące, czego sam doświadczyłem do pewnego stopnia, ale można się przed nimi bronić. Jak? Masz swój rozum i wolną wolę, więc korzystaj z tego i nie poddawaj się żadnym manipulacją.
Krzysiek - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-lekarz-mial-racje/watek/618530/1.html#p618548https://www.psychiatria.pl/forum/czy-lekarz-mial-racje/watek/618530/1.html Czy lekarz miał rację?
Witaj libella.
Zastanów się głęboko nad tym dlaczego lekarz chce Cię dać do szpitala a rodzina zaczyna Cię traktować jak chorą. Na pewno robisz coś co ich niepokoi i wg nich nie jest społecznie uznawane za normalne. Piszesz że to tylko sprawa smaku wody, ale jak dla mnie to szczegół. Wg mnie wszystko związane jest z ową sektą i być może Twoim lękiem przed nimi - a paranoiczny lęk jest już trakowany przez lekarzy i innych za chorobę psychiczną warunkującą zatrzymanie w szpitalu.
Nikt nie jest w stanie Ciebie skrzywdzić, chyba że mu na to pozwolisz. Być może wiele się nasłuchałaś również jako dziecko o sektach i strach ten przyjął taką a nie inną formę. Osoby z sekty częśto wyszukują ludzi zagubionych i podupadłych na duchu. Ale sekta sekcie nie równa. A przede wszystkim brak w Tobie zaufania do Boga, który wszystko sprawiedliwie w końcu oceni. To nie my mamy oceniać, gdyż każdy człowiek nosi w sobie iskrę Boga, każdego Bóg kocha tak samo jak nas, a nasza niechęć lub nienawiść tylko pogarsza sprawę. Wszyscy jesteśmy dziećmi Boga, wszyscy znaczymy dla niego tyle samo. Niestety bardziej kochamy nasze przemijające ciała fizyczne zamiast wszystkich ludzi, dlatego boimy się o nie i zapomninamy że jesteśmy dziećmi Boga, Boga którego częścią jesteśmy a który jest częścią nas.
Jest bardzo prosty sposób na to czy osoba która zachęca Cię do rozwoju duchowego działa zgodnie z prawem bożym - jeśli ktokolwiek chce od Ciebie spełnienia danej czynności najczęściej w sposób fizyczny, gdy wmawia Ci że gdzieś lub coś musisz dla kogoś zrobić, wówczas nie działa w pełni w zgodnie z prawem Bożym. Jedyną bowiem rzeczą jaką powinnaś zrobić jest zwrócić się do własnego wnętrza i tam odnaleźć Boga - to wszystko. Jeśli odnajdziesz Boga w sobie to wówczas będziem mogła odnaleźć Go we wszyskich i we wszystkim jak to uczynił Jezus. Pamiętaj jednak że zamknięcie się szczelne tylko na jedną religię jest ograniczeniem, które powoduje niechęci a nawet nienawiści do innych ras i wyznań. Przypowieść Jezusa o samarytaninie jest właśnie przykładem na to że ludzi nie należy oceniać po tym jakie mają pochodzenie, lub jakiego są wyznania.
Pozdrawiam z miłością - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Borderline śmiertelny związek
Witam jestem związku z dziewczyną która cierpi prawdopodobnie na borderline....
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Leki uspokajające
Jakie środki uspokajające pomagają w stanie permanentnego napięcia,...
Forum: Zaburzenia psychiczne - Infekcja dróg moczowych - Czy każdy psychiatra leczy?
Witam. Otóż wpisałem na portalu znanylekarz, że szukam psychiatry od...
- Uciec od schizofreników i zacząć nowe życie. Współuzależnienie.
Witam. Chciałbym się podzielić moją historią, może ktoś...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego