Forum: Depresja
Temat: czy mam depresje ? (14)
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-mam-depresje/watek/1040855/2.html#p1042940https://www.psychiatria.pl/forum/czy-mam-depresje/watek/1040855/1.html czy mam depresje ? Gość
chłopie biegnij po pomoc,bo im dłużej bedziesz zwlekał tym gorzej bedzie dla Ciebie .Masz ewidentny stan depresyjny. Pomoc jest Ci potrzebna sam nie dasz rady.A depresant nie jest uzalezniający i dobrze sie z nim żyje
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-mam-depresje/watek/1040855/2.html#p1042955https://www.psychiatria.pl/forum/czy-mam-depresje/watek/1040855/1.html czy mam depresje ? GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Szanowny Gościu,
uważam, że nie ma w tym nic złego, żebyś poszedł do lekarza specjalisty. To żaden wstyd. My tu wszyscy potrzebowaliśmy lub potrzebujemy porad psychiatrów lub psychologów. Stany lękowe, nerwice i inne schorzenia dobrze się leczy pod warunkiem, że pacjent sam chce współpracować i ma wolę walki ze swoimi słabościami. "Boję się" to nie jest wytłumaczenie. Dopiero sobie można biedy narobić jak zbagatelizuje się problem.
Tak czy inaczej - lepiej zapobiegać niż leczyć. Biegnij więc do lekarza zanim na prawdę się będziesz czuć podle. Przygotuj się do wizyty. Najlepiej spisz sobie na kartce co masz powiedzieć i o co zapytać by ci coś nie umknęło. Zobaczysz będzie OK tylko trzeba zrobić pierwszy krok.Moja słabości nie pokonasz mnie i nie zabijesz, jeszcze raz nakazuję ci iść precz...
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-mam-depresje/watek/1040855/2.html#p1043207https://www.psychiatria.pl/forum/czy-mam-depresje/watek/1040855/1.html czy mam depresje ? Gość
Dzisiaj byłem u psychiatry, w sumie nie taki diabeł straszny .....
Pani doktor sama zaczęla zadawać pytania (najpierw ankieta - stan cywilny, używki itd.),
potem rozmowa jakoś sama się potoczyła - chwilami czułem się jakbym rozmawiał z osobą która
przeżyła dokładnie to samo co Ja.
Po ok. 30 min. stwierdziła że mam "ewidentną" depresję nawracającą - przepisała Mazarin, lek od razu wykupiłem (lekarka poleciła mi dobrze zaopatrzoną i tanią aptekę).
ogólnie czuję się dużo lepiej - kilka zaliczonych egzaminów na studiach, pomogłem kilku kolegom jako korepetytor, w końcu przyszły bilety na wymarzony koncert, zacząłem nawet kontaktować się ze znajomymi , "popełnienie" tego wpisu też mi pomogło - przede wszystkim to że odpisało kilka osób, dobrze wiedzieć że inni też "tak mają" i starają się pomóc - dużo dziękuję na tym forum, ale jeszcze raz, tym razem wszystkim którzy odpisali.
Wracając do tematu - mojej wizyty- Pani doktor zapewniała że lek baardzo mi pomoże, jest bezpieczny, raczej bez skutków ubocznych, poza spadkiem libido, jakoś będę musiał przeżyć na razie, zresztą w takim stanie i tak nic... a jeszcze dużo irracjonalnych, kolorowych snów.
Mam pewne obawy, ale jak może pomóc to zaryzykuję - jutro pierwsze pół tabletki, po kilku dniach mam przejść na pełne porcje. Popraw ma być widoczna w ciągu dwóch tygodni- na pewno napiszę jak to wygląda naprawdę.
Pozdrawiam - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-mam-depresje/watek/1040855/2.html#p1055588https://www.psychiatria.pl/forum/czy-mam-depresje/watek/1040855/1.html czy mam depresje ? Gość
Witam ponownie.
Obiecałem że napisze co i jak, więc jestem i postaram się opisać jak to u mnie przebiega.
Na początku, kiedy zacząłem brać lek, miałem jakieś bóle głowy, pojawiały się też bóle mięśni, do tego różne stany i myśli w głowie, były takie wieczory że bałem się dochodzić do okna....
Teraz jest trochę lepiej, co nie znaczy że czuje się dobrze. Ogólnie mam takie jakby skoki (w międzyczasie pojawiły się sny, codziennie, baardzo różne, ale głównie ludzie z mojego otoczenia i przeszłości w dziwnych sytuacjach), nie wiem czy to normalne, to znaczy w tamtym tygodniu czułem się naprawdę nieźle, przez weekend znowu miałem zjazd (stan prawie taki jak sam opisywałem w pierwszym poście). Lek zażywam już od miesiąca i sam nie wiem, lekarka mówiła że poprawa pojawi się po 2 tygodniach, niby coś się rusza powoli, ale tak jak napisałem, raz jest lepiej raz gorzej.
P.S.
Byłbym bardzo wdzięczny, gdyby wypowiedział się ktoś z podobnymi doświadczeniami (biorę Mozarin, to jest escitalopram). - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Nerwowa żona - depresja czy coś innego
Witajcie,Chciałbym opisać Wam mój problem, nie wiem czy będzie się...
Forum: Depresja - Jak zaakceptować dorosłość?
Mam taki problem. Mam 24 lata. Ukończyłam studia zaoczne ekonomiczne, w zeszłym...
Forum: Depresja - rodzice nastolatki
WitamCzy ktoś z was borykał się z problemem depresji i borderline i udało...
Forum: Depresja - Chłopak mówi o samobójstwie
Witam. Problem dotyczy mojego chłopaka stracił on rodziców 14 lat temu kiedy...
Forum: Depresja
- Tematy:
- depresja
- emocje
- napęd
- zaburznia nastroju
- nerwica