Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Czy moja żona jest chora psychicznie?? (164)
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-moja-zona-jest-chora-psychicznie/watek/36375/1.html#p36375https://www.psychiatria.pl/forum/czy-moja-zona-jest-chora-psychicznie/watek/36375/1.html Czy moja żona jest chora psychicznie??
Witam serdecznie
OD pewnego czasu mam coraz większy problem z moją żona, szukam pomocy, bo nie moge już sobie sam poradzic, jak to mniej wiecej wyglada opisuje ponizej:
żona jest porywcza, nie panuje nad sobą w żadnej sytuacji, nie można z nią porozmawiać na ważne tematy, ponieważ gdy ja mam inne zdanie, ona natychmiast urywa dyskusje i wyprowadza się z równowagi, nie można jej powiedzieć, że robi coś źle, bo wpadnie w furie.
prawie codziennie robi mi awantury, o cokolwiek, wyzywając mnie słowami: szmato, szumowino i wiele, wiele innych bardziej obrzydliwych określeń, również wyzywa inne osoby przy okazji, wielokrotnie moją matkę, sąsiadów, często również swoją matkę, czy naszych znajomych. Taka litania trwa najczęściej ok. od pół godziny do półtorej godziny, mówi do siebie, często połączona jest z rzucaniem przedmiotami, grożeniem, że rozbije mi komputer, czy coś innego. Podczas tych wybuchów, często również dochodziło do bicia mnie po plecach czy głowie.
Jeśli zostawię nie wsunięte krzesło po stół w pokoju, zwraca się do mnie: „proszę wsunąć krzesło, natychmiast!!”, to samo dzieje się z niezgaszonym światłem w kuchni, czy w przedpokoju, ręcznikiem krzywo powieszonym, etc. Jeśli nie pozmywam od razu naczyń po jedzeniu, czy zostawię na stole nóż brudny od masła, kładzie mi go na komputerze, również patelnię, czy garnki. Poniewiera mną jak psem.
Od roku nie gotuje mi żadnych posiłków, również przestała prać i prasować mi jakiekolwiek ubrania, jesteśmy na oddzielnym wikcie, ja mam wydzielony fragment lodówki, nie zmywa po mnie.
Moja żona zerwała więzi ze wszystkimi niemal osobami, mojej matki nienawidzi, o swojej matce mówi,że wyrządziła jej krzywdę w zyciu, koleżanek nie ma żadnych, bo wszystkie uważą za głupie i widzi w nich same wady, również do swojej matki nie ma ochoty chodzić, jak są jakieś urodziny, czy inna uroczystość, to idzie z musu statrając się jak najszybciej wyjść. Również nie prowadzi żądnych rozmów telefonicznych z bliskimi osobami, gdyż mogłyby jej powiedzieć co co by ją np. zdenerowało i wyprowadziło z równowagi, nie można bowiem zwrócic jej uwagi, ani dawać żądnych porad, gdyż ona wtedy czuje się zagrożona, że ktoś próbuje jej coś wciskać, czy nią rządzić. Właściwie powinno się ją tylko chwalić za wszystko i mówic jaka jest zdolna i mądra.
Ona twierdzi, że to ja robię awantury, nazywa mnie bandziorem, twierdzi również, że ją biję, podnoszę na nią ręce i *** pięściami, do swojej matki i innych osób opowiada, że ja jej nie utrzymuję, że ją zdradzam i mam kilka kochanek, acha i nazywa mnie alkoholikiem, kiedy wypije 2 piwa!
Codziennie mówi do mnie, że to jej wszystko zawdzięczam, ona ciężko pracuje, a ja sobie jeżdżę gdzie chcę i tylko sobie rozmawiam z kolegami, kiedy prawda jest taka, że ja od 12 lat zarabiam 80% budżetu domowego, ciężko pracuje po całych dniach i w weekendy i gdyby nie moje pomysły i moja praca to byśmy teraz nic nie mieli, a ona to wszystko sobie przypisuje.
Siedzi sobie przed telewizorem i czeka aż ktos jej przyniesie herbate, albo ja albo nasz syn.
Nie ma mowy, zęby namówić ją na jakąkolwiek wizytę u lekarza, wielokrotnie próbowałem, kiedy niedawno powiedziałem jej, żeby poszła się leczyć do psychiatry, stwierdziła, że chcę ją ubezwłasnowolnić i zrobić z niej nienormalną, po to aby zawłasczyć jej mieszkanie po czym kazała mi się wymeldować
zdarzyło się również czasem, że wyrzucała mnie z mieszkania w środku nocy, albo wyrzucała mi ubrania na klatkę schodową, albo rozrzucała rzeczy po mieszkaniu, poprzewacała krzesła, wylała mi na komputer płyn do naczyń, albo poprzecinała kable, czasem wracam do domu wieczorem i nie wiem, czy mnie nie wyrzuci, czy znów bedzie awantura, naprawdę mam juz tego dosyc
z osobami, z któymi pracujemy też by się chyba ze wszystkimi pokłociła, gdybym ja nie interweniował i nie łągodził sporów.
Wielokrotnie juz chciałem odejść od niej, ale ciągle się waham, bo nie mam sumienia zostawic jej z dzieckiem, bo wiem, ze ona sobie nie poradzi finansowo i w ogóle.
Tak się porobiło od kilku lat, a od roku jest już nie do wytrzymania, wczesniej przez 7 lat nam sie układało i było wszystko w porzadku. To co opisałem to tylko niewielka częśc tego,co sie dzieje, bo i tak sie juz bardzo rozpisałem.
Czy moja zona ma jakąś chorobę psychiczną?? Co mam zrobić, kiedy ona nie chce iśc nawet do psychologa, namaiwałem ją na terapię rodzinna, a ona nie i koniec. Twierdzi, zę ja jestem schizofrenik, a ona jest zdrowa. Jestem wykończony psychicznie i fizycznie, nie wiem co mam robić, nawet pracować mi sie już odechciało.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-moja-zona-jest-chora-psychicznie/watek/36375/1.html#p106726https://www.psychiatria.pl/forum/czy-moja-zona-jest-chora-psychicznie/watek/36375/1.html Czy moja żona jest chora psychicznie?? Gość
Rozumnie Cię doskonale. Ja mam podobną sytuacje z moim bratem. Ja uważam że On wymaga leczenia. Mówi do nas,że sami jestesmy chorzy i mamy sie leczyc. Sama już nie wiem co robic
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-moja-zona-jest-chora-psychicznie/watek/36375/1.html#p106727https://www.psychiatria.pl/forum/czy-moja-zona-jest-chora-psychicznie/watek/36375/1.html Czy moja żona jest chora psychicznie?? Gość
typowe dla wariatów
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-moja-zona-jest-chora-psychicznie/watek/36375/1.html#p106728https://www.psychiatria.pl/forum/czy-moja-zona-jest-chora-psychicznie/watek/36375/1.html Czy moja żona jest chora psychicznie?? Gość
Nie mów tak bo nikt nie zna dnia ani godziny
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-moja-zona-jest-chora-psychicznie/watek/36375/1.html#p106729https://www.psychiatria.pl/forum/czy-moja-zona-jest-chora-psychicznie/watek/36375/1.html Czy moja żona jest chora psychicznie?? Gość
ta terapia rodzinna to niezły bajer
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-moja-zona-jest-chora-psychicznie/watek/36375/1.html#p106730https://www.psychiatria.pl/forum/czy-moja-zona-jest-chora-psychicznie/watek/36375/1.html Czy moja żona jest chora psychicznie?? Gość
znam też takiego gościa co ta ma wiele problemów domowych (podobnych), tyle że jak mu sie przyjrzeć dokładnie to:
- utrzymuje dom w 80% bo jest cyganem, oszustem, kłamcą, bardzo przekonywający
- leczy się psychiatrycznie od końca lat 80 tych
- jest uzależniony od leków
- jest niezrównoważony psychicznie, nie panuje nad emocjami,
- ma skłonności do kochania małych dzieci
- manipuluje ludźmi, tyle że jest tego nieświadomy
- uważa się za wspaniałego ojca i męża
- zdradza zonę (emocjonalnie na pewno)
- wykorzystuje innych ludzi, potrafi wzbudzić zaufanie,
- ***popada*** w choroby aby interesowano się nim
- potrafi przekonać że to rodzina chora a z nim jest wszystko cacy
- zawsze mówi że takiego jak on to nie ma - zawyżona samoocena
itd.
a reszta jest podobnie jak w tej historiiOstatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-moja-zona-jest-chora-psychicznie/watek/36375/1.html#p106731https://www.psychiatria.pl/forum/czy-moja-zona-jest-chora-psychicznie/watek/36375/1.html Czy moja żona jest chora psychicznie?? Gość
Witam Cię... wiesz... doskonale Cię rozumiem...
ale żeby cokolwiek zrobic z żoną, musisz miec dowody...
kiedy zaczyna wariować, wyrzucac cie z mieszkania, bic cię... wezwij policję... bo jezeli zona dobrowolnie nie podda sie jakiejkolwiek chociażby konsultacji lekarskiej, to pozostaje ci zabrac syna i zostawić ja samą sobie...
jezeli tego nie chcesz to zacznij ją nagrywać na kamerę wideo, na dyktafon- wtedy kiedy krzyczy i zlożeczy...
mając takie dowody, i raporty na policji mozesz zlożyć sprawę do sądu, o przymusowe leczenie, bo żona zagraza i tobie i synowi- bo teraz konczy sie tylko na rzucaniu krzesłami, a co będzie dalej?
Musisz sie zastanowić co chcesz zrobic, nie znam sie na chorobach psychicznych, ale tak moi sąsiedzi zrobili ze swoim synem, ktory był alkoholikiem.
To będzie piekło, po ktorym moze zapanować spokój... ale to wszystko zalezy od ciebie...
jej zachowanie-agresywne- moze wskazywać na jakieś zaburzenia, ale to tylko moje domysły... powiedz jeszcze czy to się stało nagle, od jakiegoś momentu, czy zona była zawsze wybuchowa?
pozdrawiam
malwinaOstatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-moja-zona-jest-chora-psychicznie/watek/36375/1.html#p106732https://www.psychiatria.pl/forum/czy-moja-zona-jest-chora-psychicznie/watek/36375/1.html Czy moja żona jest chora psychicznie??
witam wszystkich ponownie
Malwina - dzięki za porade!! Tak mam dowody, są nimi nagrania audio, mam ich sporo, są kartki, które do mnie pisze, mam zachowane rozmowy telefoniczne, poza tym mam świadka, jest nim mój syn, wprawdzie ona nim manipuluje jak może, ale jetsem pewien, że dobry psycholog wyciągnie z niego prawde bez problemu, myślę, ze sąsiedzi, też mogliby coś powiedziec na ten temat
To zaczęło się kilka lat temu, teraz przybrało ostrzejszą formę, wczesniej bylismy naprawdę szczęśliwi, chociaż zona zawsze była troche konfliktowa, to musze przyznać, ale to było nieporównywalne do tego co sie teraz dzieje
od czerwca zacząłem chodzic do ośrodka terapii rodzin, ale psycholog mówi, że powinna przyjśc ona również, a skoro nie chce to znaczy, ze nie ma woli naprawy tego stanu rzeczy, ja myslę, ze ona boi sie konfrontacji, ale mam wrażenie, ze tu żadna pomoc psychologa nie pomoże, musze wziąć te nagrania i udać sie normalnie do psychiatry chyba, pozdrawiamOstatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-moja-zona-jest-chora-psychicznie/watek/36375/1.html#p106733https://www.psychiatria.pl/forum/czy-moja-zona-jest-chora-psychicznie/watek/36375/1.html Czy moja żona jest chora psychicznie?? Gość
Proponuje separacje albo rozwód. W tedy bedziesz miał swięty spokoj i bedziesz mógł trzeźwo pomyślec co robić dalej. Wygląda mi na to, że macie całkowity rozkład małrzeństwa, nie ma gotowania, osobny wikt, bewnie równiż brak seksu... To już nie jest rodzina tylko jakis dziwny układ. Nie powinieneś litować się nad żoną i być z nia dalej bo jej to nic nie pomaga. A może jak sie rozstaniecie to sytuacja zmusi ja do zrobienia czegos ze sobą. Może w tedy podda sie leczeniu . Zaczni sprawe w sadzie jak najszybciej.
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-moja-zona-jest-chora-psychicznie/watek/36375/1.html#p106734https://www.psychiatria.pl/forum/czy-moja-zona-jest-chora-psychicznie/watek/36375/1.html Czy moja żona jest chora psychicznie?? Gość
Współczuję Ci. Niestety prawdopodobnie najlepsze wyjscie to wyprowadzić się, zalozyc sprawe w sadzie o rozwód. Jezeli pozostaniesz w domu to niestety nic sie nie zmieni bedzie tylko gorzej. Modlę się za Ciebie i Twoją rodzinę.
Ostatnia edycja: - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Wizyta u innego lekarza...
Witam,Chciałem się zapytać, czy jeżeli osoba miała rok wcześniej...
Forum: Zaburzenia psychiczne - Leki uspokajające
Jakie środki uspokajające pomagają w stanie permanentnego napięcia,...
Forum: Zaburzenia psychiczne - zwyczajny - niezwyczajny ból
jak się nie ma przyjaciół - ból po stracie psa jest podwójny...
Forum: Depresja - Parogen
Dzień dobry,od tygodnia przyjmuję Parogen - pierwsze dwa dni po 5 mg, kolejne...