Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Czy oni? (38)
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-oni/watek/45031/1.html#p45031https://www.psychiatria.pl/forum/czy-oni/watek/45031/1.html Czy oni? Gość
Czy lekarze sadzac ze czlowiek ktory jest wszpitalu,niejest wstanie myslec nadal o samobojstwie.Tu sie grubo myla,to ze kazali brac mi leki,to nieznaczy ze wszystko jest dobrze.Nikt mnie nie rozumie,co ja czuje tak naprawde.Wszyscy maja to gdzies.To jest prawda.W czym mialy mi leki pomoc?Nierozumiem.To niepomoze rozwiazac moich problemow.Wiec poco tak malo ich brac.Biore te cholerne leki,ale znacznie wiecej niz mi kazano.Wtedy lepiej sie czuje,niemysle tak otym wszystkim,mniewam odlot potych lekach.Najwiecej biore rano i wieczorem.Wczoraj znow mialam dola,i co pomoglo cos?Nie.Wiec poco chodzic do lekarza,do psychologa,jak mnie nawet mama nierozumie.Poco z....Oto jest pytanie.Zalamana
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-oni/watek/45031/1.html#p114481https://www.psychiatria.pl/forum/czy-oni/watek/45031/1.html Czy oni? Gość
Niemam juz wsobie zadnej wiary,sily.To wszystko jest niemozliwe zebym mogla ztego wyjsc.Ja juz niepotrafie z tego wyjsc.Robilam wszystko zeby z tego szpitala wyjsc i podjac swoja wazna decyzje.Zyc czy nie.Ja to juz wiem i podjelam ta decyzje.Wiem jestem nikim,mam totalnego dola.Znalazlam tyle artykulow na temat wjaki sposob to zrobic.Wiem ze to juz czas na to.
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-oni/watek/45031/1.html#p114482https://www.psychiatria.pl/forum/czy-oni/watek/45031/1.html Czy oni? Gość
Witaj.
Masz rację, pytanie żyć czy nie, jest ważne i mam nadzieję, że mimo wszystko pozwolisz sobie jeszcze na chwile radości, szczęścia i uśmiechu w życiu! Warto zaczekać i przeżyć wszystkie "doły" życiowe aby docenić to, co przychodzi później.
A teraz do rzeczy: czy naprawdę jest aż tak źle? Czy nie masz dla kogo żyć? I co spowodowało Twojego "doła"? Nie wszyscy mają gdzieś to co czujesz - jak twierdzisz!Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-oni/watek/45031/1.html#p114483https://www.psychiatria.pl/forum/czy-oni/watek/45031/1.html Czy oni? Gość
witam.Ja psychicznie czuje sie fatalnie.Niepotyrzebnie mnie puscili ztego szpitalaZa szybko to wszystko sie dzieje.Myslalam ze sobie poradze sama ale tak naprawde jestem nikim dla calej mojej rodziny.Powinnam zyc dla corki,ale niemoge pozwolic zeby sie mnie wstydzila.Mam zapisane leki o nazwiePROMAZIN JELFA 100mg,TEGRETOL200,Seronil 20mg.aA mam tyle lekow zeby je wziasc.ale napewno nie w domu.Mam swoje ulubione miejsce i to tak blisko ....Niechce poprostu niechce juz sie dalej meczyc.Niechce z tym wszystkim walczyc.Nawet moja mama mnie nierozumie.Przerabane.
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-oni/watek/45031/1.html#p114484https://www.psychiatria.pl/forum/czy-oni/watek/45031/1.html Czy oni? Gość
Tak naprawde to niemam nikogo kto by mi pomogl przezto wszystko przejsc.Na moja mame niemam co liczyc,nierozumie mnie wogule,brat ?Brat ma swoje zycie i niemoge znim o sobie rozmawiac.Lekarz?Niema sensu,nawet ten szpital nic mi niedal.Bezsensu to bylo ze mnie zamkneli.Nic to niedalo.Czy ja jestem naprawde stuknieta?Ja sama siebie dzisiaj niepoznaje.Wszystkie leki wyjelam i mam dylemat czy wziasc czy nie?Cholerka co sie dzieje.Niechce juz miec nic wspolnego z policja,z lekarzami.Mam tego dosyc ze niepotrafie inaczej myslec.Wiem jestem wyjatkowo glupia,bezmyslna.Bynajmniej ja tak uwazam sie .Teraz siedze i slucham muzyki,ktora mnie jeszcze bardziej doluje,a przytym ogladam zdjecia,jak kiedys bylo.Czemu niemoze tak byc jak kiedys.?Czemu?To wszystko moja wina,to ze wogule sie orodzilam Niepownnam byc wogule natym swiecie.Znow mi rece sie trzesa,za duzo albo za malo lekow wzielam.Niechcialam znow zawiesc mojej may,ale tak jest.Zawiodlam ja znow,corke brata.Niechcialam tego ale tez niepotrafie juz inaczej.To juz musi sie skonczyc,raz a pozadnie.
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-oni/watek/45031/1.html#p114485https://www.psychiatria.pl/forum/czy-oni/watek/45031/1.html Czy oni? Gość
Jesteś jeszcze?
Jeśli masz w sobie jeszcze odrobinę wiary to może warto w to twoje ulubione miejsce wziąść córkę powiedzieć jej jak Ci ciężko, wyrzucić płyty z dołującą muzyką i spróbuj przeżyć jeden dzień tak jak sobie to wymarzyłaś.Jeśli nie dzień to godzinę i potem postaw sobie to pytanie, które zadają sobie i ci którzy mają się za zdrowych psychicznie.Pozdrawiam i trzymam kciukiOstatnia edycja: Artykuły wybrane dla Ciebie
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-oni/watek/45031/1.html#p114486https://www.psychiatria.pl/forum/czy-oni/watek/45031/1.html Czy oni? Gość
widze ze tutaj tez niemam zadnych szans zeby sie wygadac do konca.To jest juz moja decyzja.Myslalam ze odpiszesz ale tez sie pomylilam.
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-oni/watek/45031/1.html#p114487https://www.psychiatria.pl/forum/czy-oni/watek/45031/1.html Czy oni? Gość
Tylko ze corka wyjeczhala z babcia i zostalam sama.Mam nadzieje ze mi sie uda.Dlamnie niema juz sensu zycia.Ja mam ograniczone prawa i nawet niewiem jak to dalej sie skonczy.Caly czas placze i niepotrafie sie powstrzymac.Jeszcze troche i oszaleje przezto wszystko.To wszystko to moja wina,to tylko i wylacznie ja tak narobilam.Nietak dawno nawet mamie powiedzialam ze ja kocham,a wiesz ona nic nato.Kompletnie nic.Dlamnie to jest wystarczajacy argument zeby zsoba skonczyc.
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-oni/watek/45031/1.html#p114488https://www.psychiatria.pl/forum/czy-oni/watek/45031/1.html Czy oni? Gość
Może zamim oni będą w stanie zaakceptować Ciebie musisz spróbować pokazać, że Ty umiesz ze sobą żyć? Leki mogą pomóc ale Ty musisz na to pozwolić. Przestań myśleć o tym co było za chwile zacznie sie nowa godzina TWOJEGO życia i tylko Ty możesz to wszystko wartościować
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-oni/watek/45031/1.html#p114489https://www.psychiatria.pl/forum/czy-oni/watek/45031/1.html Czy oni? Gość
widzisz ja sie tak fatalnie teraz czuje ze sama niewiem co ja zrobie.Wszystkie leki mam juz przygotowane,ale jeszcze cos mnie powstrzymuje.Czy ja jestem glupia?Chyba tak,bo nikt normalny tego nierobi.Tak bardzo bym chciala z lekarzem tylko pogadac,nawet przez telefon,ale wiem ze to nie realne jest.Blad.....Boje sie wrocic calkiem dotej rzeczywistosci.Rozmowa z policja,sedzia,to mnie poprostu jeszcze bardziej doluje i niepotrafie ukrywac swoich lez.Niewiem jak ja sie dzisiaj wogule zachowam.Mam ochote nawet pojsc na tory,zalozyc lokmen i odwrocic sie tylem do pociagu,.Ale czy mam tyle odwagi.?
Ostatnia edycja: - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Potrzebuje pomocy
Chciałbym się dowiedzieć, co może oznaczać obecność w...
Forum: Zaburzenia psychiczne - pogorszenie stanu
Hej, w grudniu poszłam do lekarza rodzinnego w związku z pojawiającymi się...
- bezsenność bez leków - trudności z zasypianiem
Cześć, nazywam się Michał i jestem tu nowy! To mój pierwszy temat...
Forum: Problemy ze snem - Uzaleznienie od porno i masturbacji
Witam jestem mężczyzną mam 32 lata od bardzo dawna się masturbuje prawie...
Forum: Uzależnienia