Forum: Schizofrenia
Temat: Czy powinnam powiedzieć . . . (13)
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-powinnam-powiedziec/watek/1549971/1.html#p1549971https://www.psychiatria.pl/forum/czy-powinnam-powiedziec/watek/1549971/1.html Czy powinnam powiedzieć . . .
. . . O chorobie szwagierce i jej mężowi gdyż od czasu do czasu opiekuje się ich dziećmi i do tego jestem chrzestna do jednego z nich. A choruje na schizofrenię paranoidalna. Oni myślą że to depresja bo na początku taka diagnoza była lecz po czasie gdy mnie pani doktor lepiej "poznała" zdiagnozowała u mnie schizofrenię. Chociaż nie słyszę głos ani nie widzę postaci których nie ma. Od kilku lat jest ze mną naprawdę bardzo dobrze. Mam lęki jak w nerwicy i mój mąż uważa że wie lepiej mówi że mam fobie społeczna z nerwica lękowa i mąż tak samo mówi to mojej szwagierce czyli jego żonie. Ja bym im o chorobie nie musiała mówić ale jednak ze względu na fakt że opiekuje się czasem ich dziećmi to boje się że gdyby im się coś stało to będę mieć przechlapane na całej linii i czuję że powinnam im o tej diagnozie powiedzieć. Ale nie wiem jak i w jakich okolicznościach im powiedzieć. Czuje że spadł by mi kamień z serca gdyby wiedzieli... Oni chyba nawet nie wiedzą że przyjmuje jakiekolwiek lekarstwa ...
co mnie nie zabije to mnie wzmocni!!!
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-powinnam-powiedziec/watek/1549971/1.html#p1549972https://www.psychiatria.pl/forum/czy-powinnam-powiedziec/watek/1549971/1.html Czy powinnam powiedzieć . . .
....Nie jego żonie tylko jego siostrze....tam wkradł się błąd.
co mnie nie zabije to mnie wzmocni!!!
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-powinnam-powiedziec/watek/1549971/1.html#p1549973https://www.psychiatria.pl/forum/czy-powinnam-powiedziec/watek/1549971/1.html Czy powinnam powiedzieć . . .
Wydaje mi się, że ważnym będzie zastanowić się nad tym czy kiedykolwiek podczas swojej choroby utraciłaś kontrole nad sobą. Czy była to utrata całkowita która mogła być niebezpieczna dla ciebie i innych w twoim otoczeniu. Kiedy takie coś ostatni raz nastąpiło?
Jeżeli wystąpiła któraś z tych rzeczy w niedalekiej przeszłości, trzeba się zastanowić nad ryzykiem takiego zdarzenia w obecnym czasie.
Widzę też, że piszesz iż czujesz się bardzo dobrze, to wydaje mi się, że nie musisz informować innych o tym, że coś złego mogłoby się stać bo i szanse na to są nikłe. - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-powinnam-powiedziec/watek/1549971/1.html#p1549974https://www.psychiatria.pl/forum/czy-powinnam-powiedziec/watek/1549971/1.html Czy powinnam powiedzieć . . .
Podczas choroby i to było na początku diagnozowania mnie utraciłam kontrolę w tym sensie że kiedyś pracowałam na barze, sala pełna gości a mnie zaczęły drętwieć ręce straciłam poczucie czasu i byłam pewna że wszyscy goście na sali wiedzą co się ze mną dzieje i komentują że powinnam pójść do lekarza. Nie wiem czy to trwało minutę czy piętnaściwe minut straciłam rachubę czasu myślałam że zapadnę się pod ziemię miałam ochotę uciekać ale poszłam do toalety i uspokoiłam się i byli lepiej lecz następnego dnia uciekłam do domu z pracy bo znów podobnie się zaczęło dziać to było na początku choroby, jakieś sześć siedem lat temu. Od tego czasu po kilku latach miałam drugi epizod ale nie utraciłam kontroli, i teraz od czterech trzech lat jest super ze mną. Cały czas pod opieką psychologa i psychiatry teraz od maja zaczynam szkolenie terapię grupowa na temat leku w schizofrenii. Boje się, że gdy będę się opiekować dziećmi a stałoby się nie daj Boże im coś to będą mieć ich rodzice pretensje i już mi nie zaufają nigdy i poniosę duże konsekwencje. A wracając do kontroli to nie utraciłam już więcej kontroli nad sobą tylko miałam na początku choroby myśli samobójcze. Ale nie podjęłam żadnej próby... Teraz jak ktoś nie wie że jestem chora to nawet nie podejrzewa że jestem chora.
co mnie nie zabije to mnie wzmocni!!!
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-powinnam-powiedziec/watek/1549971/1.html#p1549976https://www.psychiatria.pl/forum/czy-powinnam-powiedziec/watek/1549971/1.html Czy powinnam powiedzieć . . .
To myślę że nie ma potrzeby mówić. Natomiast przychodzi mi do głowy myśl że to co wtedy działo się z tobą w twojej pracy to była Derealizacja. Natomiast nie jestem tego pewien. Zaczynasz terapie grupową z ludźmi ze schizofrenią? Widzę też że jesteś pod opieką psychiatry, rozumiem że dalej bierzesz jakieś leki mogę zapytać jakie?
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-powinnam-powiedziec/watek/1549971/1.html#p1549979https://www.psychiatria.pl/forum/czy-powinnam-powiedziec/watek/1549971/1.html Czy powinnam powiedzieć . . .
Witam...
jesteś osobą bez wątpienia zaufaną i dobrą, gdyż do pilnowania jakichkolwiek dzieci trzeba mieć do kogoś zaufanie, i wiedzieć kim jest tak naprawdę.Twoje pytanie pokazuję, iż jesteś świadomą osobą swoich przypadłości i umiejętności.Dodatkowo chcesz być w stu procentach w porządku w stosunku do innych ludzi, bowiem myślisz nad powiedzeniem tak naprawdę całej prawdy o sobie.Co jeszcze daje do myślenia, iż masz stosunkową kontrolę nad własną schizofrenią.Ostatecznie wszystko w zależności od jakości relacji, i od samej twojej formy psychicznej.Polecałbym ci w tym przypadku skalkulować całą relację.Jeżeli masz bardzo dobry kontakt i również odwzajemniasz uczucie do innych, możesz śmiało powiedzieć, że chorujesz na schizofrenie, bo po powiadomieniu spotkasz się z współczuciem, troskliwym odbiorem, wsparciem i dalej będziesz mogła zajmować się.Ostatnia edycja:Nadzieja jako światełko w tunelu... umiera razem z nami, by dać nam nowe życie wieczne.
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-powinnam-powiedziec/watek/1549971/1.html#p1549981https://www.psychiatria.pl/forum/czy-powinnam-powiedziec/watek/1549971/1.html Czy powinnam powiedzieć . . .
Kit 138 przyjmuje leki ketilept 200mg rano i wieczor po jednej tabletce i apra Swift 15mg rano jedna tabletka.
Brendi właśnie czuje, że jeśli powiem to będę w porzadku w stu procentach do Nich.co mnie nie zabije to mnie wzmocni!!!
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-powinnam-powiedziec/watek/1549971/1.html#p1549982https://www.psychiatria.pl/forum/czy-powinnam-powiedziec/watek/1549971/1.html Czy powinnam powiedzieć . . .
Mogę jeszcze dopytać jak długo na nich jesteś ? i czy być może kiedykolwiek zamierzasz zacząć je odstawiać ?
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-powinnam-powiedziec/watek/1549971/1.html#p1549983https://www.psychiatria.pl/forum/czy-powinnam-powiedziec/watek/1549971/1.html Czy powinnam powiedzieć . . .
Dopowiem jeszcze właśnie w kwestii poinformowania twoich 'przyjaciół' o chorobie..
Jeżeli właśnie są oni takimi przyjaciółmi na których wiesz, że zawsze możesz liczyć. - nie ma przeszkód, powiedz im o tym o czym chciałabyś, żeby wiedzieli.
Decyzja jest tylko twoja w tym przypadku. - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-powinnam-powiedziec/watek/1549971/1.html#p1549984https://www.psychiatria.pl/forum/czy-powinnam-powiedziec/watek/1549971/1.html Czy powinnam powiedzieć . . .
Kit nie pamiętam jak długo akurat na tych lekach bo dobierał mi lekarz różne aż trafiło dobrze do mnie ten zestaw leków kiedyś brałam ich pięć rodzajów na raz. Teraz dwa tylko od dwuch trzech lat przyjmuje te dawki o których napisałam. A leczę się ogólnie od 2014 roku. I tak, marzy mi się abym je odstawiła kiedyś stopniowo całkiem. Choć z drugiej strony obawiam się nawrotów choroby.
co mnie nie zabije to mnie wzmocni!!!
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Jestem załamany, nie wiem jak sobie pomóc
Cześć mam 32 lata i przegrałem życie. Pochodze z dobrej, wierzącej...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Co to znaczy współpracy a z lekarzem ?
Chodzę na grupy uzaleznien oraz terapię o chorobach i biorę leki macie...
- Myśli samobójcze
Witam, może temat spotka się z krytyką, jednakże chciałam podpytać...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Chorzy na Chad, proszę o pomoc!
PROSZĘ O POMOC!!! Ci z Was, którzy chorują na chad szczególnie z...
- Tematy:
- schizoafektywne
- f25
- f20
- schizofrenia