Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Czy są tutaj odratowani samobójcy...? (2017)
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-sa-tutaj-odratowani-samobojcy/watek/431665/132.html#p1263257https://www.psychiatria.pl/forum/czy-sa-tutaj-odratowani-samobojcy/watek/431665/1.html Czy są tutaj odratowani samobójcy...? Gość
Ja am myśli samobójcze odkąd pamiętam... Chyba od 13 roku życia. Obecnie mam 25 lat ale wiem że do 30stki nie dożyje...
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-sa-tutaj-odratowani-samobojcy/watek/431665/132.html#p1265568https://www.psychiatria.pl/forum/czy-sa-tutaj-odratowani-samobojcy/watek/431665/1.html Czy są tutaj odratowani samobójcy...? Gość
Wielu ludzi wylało tu swój żal wiec może i ja spróbuję. Mam 17 lat, niebawem 18, ale od jakiegoś czasu nie daje sobie rady. Na codzień jestem dusza towarzystwa, otwarta, szczera i w miarę możliwości zabawna. Dopóki jestem z innymi osobami nie myślę o swoich problemach, wszystko jest w porządku, ale gdy wracam do domu nie moge przestać myśleć o zakończeniu tego wszystkiego. Nie moge pogodzić się z niesprawiesliwością jaką daje nam los, z tym że niktórzy mają dużo łatwiej niz inni i to własnie ci ludzie oceniają nas, tych borykających się z problemami o którcych oni nie mają pojęcia, czuje się uwięźiona w swoim ciele. Z niecierpliwością czekam aż zbiore sie w sobie i zakończe to wszystko, przestane myśleć, czuć, oddychać. Jedyne co mnie powstrzymuje to to że moi rodzice będą sie obwianiać, tak bardzo nie chce ich skrzywdzić ale nie moge już dłużej krzywdzić siebie. Licze że wszyscy którzy tu pisali są teraz gdzieś tam szczęśliwi, że nie musza już powoli umierać w środku.
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-sa-tutaj-odratowani-samobojcy/watek/431665/132.html#p1265571https://www.psychiatria.pl/forum/czy-sa-tutaj-odratowani-samobojcy/watek/431665/1.html Czy są tutaj odratowani samobójcy...? GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Temat dość trudny i nie chciałbym wyjść na kogoś przemądrzałego, ale...
Pierwszy raz próbowałem popełnić samobójstwo mając 10 lat. Tak naprawdę nie zrobiłem tego tylko dlatego, że w momencie, w którym miałem zamiar wbić sobie nóż w brzuch, weszła do kuchni moja młodsza o 2 lata siostra. Pierwsze co mi przeszło przez głowę w ten czas, że powie ona o wszystkim rodzicom i znowu wyrządzą mi krzywdę. Strach przed nimi był w ten czas silniejszy od śmierci.
2 raz próbowałem popełnić samobójstwo w wieku 19 lat. Brałem w ten czas dość sporo leków w tym tych najsilniejszych jak relanium czy haloperidol. Dawki były tak duże, że dostawałem po nich plegizacji. Gdyby ktos nie wiedział, gdy ilość leków w organiźmie przekracza pewien zakres, zaczynają wiotczeć ci mięśnie, padasz na zieme jak kłoda, następnie wykręca cię w niesamowicie dziwne pozycje, a następnie mięśnie twardnieją sprawiając olbrzymi ból. Miałem ich więc bardzo dużo. Do dziś moja szafka jest pełna najróżniejszych leków uspokajających, po które jednak już nie sięgam. Wtedy jednak nałykałem się ich, wziełem wszystko co mogłem i popiłem ulubionym piwem. 10 minut tyle brakowało bym tego nie przeżył.
Dziś mam prawie 30 lat, wspaniałego faceta którego kocham (tak jestem gayem gdyby ktoś nie skumał) i wspaniałe życie. Od pięciu lat daje sobie radę bez rzadnych leków. Czasami jednak o szczęście trzeba zawalczyć. Nie sprzedaje się go w ampułkach w aptece. Czasami mam nagły spadek nastroju i myślę, by to zrobić. Wtedy do głowy wpada mi cholera jedna myśl. K...a co to zmieni! Dopuki żyjemy mamy na własne życie jakiś wpływ i możemy coś zmienić. Smerć nie jest ani lekarstwem ani sposobem na rozwiązanie naszych problemów. Pozostawimy tak naprawdę tylko po sobie smutek i rozpacz ludzi, których bardzo kochamy. Pomimo tego więc nadal walcze i wiecie co... Jestem szczęśliwy.Ostatnia edycja:Żyj tak, abyś niczego w życiu nie żałował.
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-sa-tutaj-odratowani-samobojcy/watek/431665/132.html#p1265572https://www.psychiatria.pl/forum/czy-sa-tutaj-odratowani-samobojcy/watek/431665/1.html Czy są tutaj odratowani samobójcy...? GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Treść zablokowana przez moderatora - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-sa-tutaj-odratowani-samobojcy/watek/431665/132.html#p1265694https://www.psychiatria.pl/forum/czy-sa-tutaj-odratowani-samobojcy/watek/431665/1.html Czy są tutaj odratowani samobójcy...? Gość
Jeśli możesz,niepokorny powiedzieć,to jaką chorobę ci zdjagnozowali,że tyle leków ci ordynowano ? I jak to sie stało,że teraz jesteś zdrowy? Samo przeszło?
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-sa-tutaj-odratowani-samobojcy/watek/431665/132.html#p1265708https://www.psychiatria.pl/forum/czy-sa-tutaj-odratowani-samobojcy/watek/431665/1.html Czy są tutaj odratowani samobójcy...? GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Jestem pedofilem. Leki uspokajające niby miały stłumić mój popęd. Nie pomagały, za to uzależniłem się od nich. Przez 2 lata ćpałem leki uspokajające, bo otłumaniony nie byłem w stanie nikogo skrzywdzić. Lekarze z strachu przypisywali mi ich ile chciałem. Dziś mi to już nie potrzebne.
Nie, nie przeszło. Pedofilia jest nie uleczalna.Ostatnia edycja:Żyj tak, abyś niczego w życiu nie żałował.
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-sa-tutaj-odratowani-samobojcy/watek/431665/132.html#p1265716https://www.psychiatria.pl/forum/czy-sa-tutaj-odratowani-samobojcy/watek/431665/1.html Czy są tutaj odratowani samobójcy...? Gość
Acha...,dzięki za odwagę,bo po tym wyznaniu,możesz być obiektem ataków,na tym forum na którym, nawet za nic można być sponiewieranym.
I jeszcze jedno,jeśli można. O ile mogę domyślać się co było przyczyną, drugiej próby samobójczej,to co się stało,że jako 10 latek chciałeś,to zrobić.? Tak male dziecko,to szok,że chce się zabić. - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-sa-tutaj-odratowani-samobojcy/watek/431665/132.html#p1265718https://www.psychiatria.pl/forum/czy-sa-tutaj-odratowani-samobojcy/watek/431665/1.html Czy są tutaj odratowani samobójcy...? GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Pedofilia nie bieże się z nikąd Sam byłem molestowany seksualnie od 5 do 17 roku życia. Kiedy miałem 6 lat trafilem do rodziny adopcyjnej, w której macocha była sadystką. Dla nie wiedzących sadyzm to zabużenie seksualne, polegające na tym, że dana osoba czerpie przyjemność z katowania kogoś. Miałem połamane kości, zdzieraną rzywcem skórę (do dziś lekarze na widok moich pośladków żegnają się jak do jakiejś relikwi) itp. Jeżeli jesteś w ten i podobny sposób traktowany to nie ma ...uja by ci nie odbiło. Kiedy miałem 11lat doszło do tego, że próbowała mnie zabić. Wtedy trafilem z zespołem dziecka maltretowanego do Pogotowia Opiekuńczego gdzie wychowawcą był... pedofil. Łącznie byłem molestowany przez 5 osób. Life is brutal.
Żyj tak, abyś niczego w życiu nie żałował.
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-sa-tutaj-odratowani-samobojcy/watek/431665/132.html#p1265723https://www.psychiatria.pl/forum/czy-sa-tutaj-odratowani-samobojcy/watek/431665/1.html Czy są tutaj odratowani samobójcy...? Gość
Aż trudno uwierzyć,że można mieć takie dzieciństwo. Nie wiem, co powiedzieć.
Chyba tylko to,że ci współczuję i jestem pod wrażeniem,że kontrolujesz swoje zaburzenie i potrafisz być szczęśliwy....mimo wszystkiego,czego doświadczyłes.
Jednak w człowieku jest potężna moc,która może sprawić,że z każdej destrukcji,można sie podnieść,choć nie wszystkimi się udaje. - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-sa-tutaj-odratowani-samobojcy/watek/431665/132.html#p1265743https://www.psychiatria.pl/forum/czy-sa-tutaj-odratowani-samobojcy/watek/431665/1.html Czy są tutaj odratowani samobójcy...? GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Ps.: A propo ataków na moją osobę. Wiesz co jak co, ale takie przeżycia uczą człowieka siły i by najmniej nie tej na pokaz. Zbyt wiele przeżyłem w życiu, by kilku zakompleksionych idiotów potrafiło mi wyżądzić krzywdę. Więc niech sobie piszą co chcą. Mam to tam gdzie słońce nie dociera
Żyj tak, abyś niczego w życiu nie żałował.
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Terapia manualna - sposób rozładowania napięcia
Do ciała trzeba mówić jego językiem, więc fizycznymi zmysłami -...
Forum: Depresja - Poznałam Chłopaka z ChAD
Cześć. Cztery tygodnie temu poznałam chłopaka na portalu randkowym. Bardzo...
- Wstawanie w nocy
CześćRozwinę swój poprzedni temat - nie wiedziałem, że ludzie...
- Uzaleznienie od porno i masturbacji
Witam jestem mężczyzną mam 32 lata od bardzo dawna się masturbuje prawie...
Forum: Uzależnienia