Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Czy to już jest zdrada ??? (9)
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-juz-jest-zdrada/watek/1463862/1.html#p1463862https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-juz-jest-zdrada/watek/1463862/1.html Czy to już jest zdrada ???
Witam.
Mam takie pytanie: czy jeżeli żona spotyka się z jakimś facetem po za domem i zapomina mi o tym powiedzieć czy to już jest zdrada ?? - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-juz-jest-zdrada/watek/1463862/1.html#p1463866https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-juz-jest-zdrada/watek/1463862/1.html Czy to już jest zdrada ???
Zależy od reguł, zasad jakie ustalaliście przed zawarciem małżeństwa.
Najczęściej nic takiego nie jest zawierane, więc nie jest traktowane jako zdrada. Kobieta też może być nieświadoma tego że tak to może być odebrane, postrzegane. Na zmienianie reguł teraz jest zapóźno. Uczy się kobietę wcześniej tego typu rzeczy.
Kobieta potrafi - w przeciwieństwie do mężczyzn - spotykać się z płcią przeciwną w innych intencjach niż zainteresowanie seksualne. O facecie tego niestety powiedzieć nie można. Ten sposób często wykorzystujemy aby pochwycić zdobycz w pułapkę.
Bywa że nie ma okazji wspomnieć o wydarzeniu i jest to z takiej czy innej przyczyny odkładane, dlaczego, to już trzeba próbować zrozumieć tę drugą stronę. Mogło to wynikać nawet z samego strachu że będą pytania o to co, kto, dlaczego itd. co może wywołać sprzeczkę, konflikt, a kto by tego chciał?
Pamiętaj że Jesteśmy istotami społecznymi. Spotkanie z drugim człowiekiem, nie ważne jakiej płci, powinno być normalne. To że nie jest, wynika z nieprawidłowości które tworzą sami ludzie, np. swoją nieuczciwością. - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-juz-jest-zdrada/watek/1463862/1.html#p1463900https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-juz-jest-zdrada/watek/1463862/1.html Czy to już jest zdrada ???
No tak ale do spotkania miało dojść po spotkaniu z koleżanką o której mi wspomniała. Ale o tym facecie już jej umknęło . Zgadza się faceci zawsze jak spotykają się z kobietami z myślą o tym żeby doszło do zbliżenia. Dla tego ja się z kobietami nie spotykam tak poza domem i bez żony.
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-juz-jest-zdrada/watek/1463862/1.html#p1463909https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-juz-jest-zdrada/watek/1463862/1.html Czy to już jest zdrada ??? GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Nie nazwałbym tego jeszcze zdradą, gdyż zdrada to nic innego jak złamanie przysięgi lub odstępstwo od przyjętych wartości lub norm, a które często są uzgadniane pomiędzy danymi osobami czy społecznościami. Spotykanie się z płcią przeciwną nie jest w żaden sposób zabronione, chociaż może wzbudzać wątpliwości u partnera powodując zazdrość, która bierze się z niskiego poczucia wartości chcąc uniemożliwić partnerowi chociażby potencjalną możliwość poznawania czy spotykania się z osobami z którymi partner mógłby się związać, ale chyba nie muszę mówić, że bez zaufania nie zbuduje się związku, a i tak prawda jest taka, że gdyby ktoś chciał kogoś zdradzić to by to po prostu zrobił niezależnie od tego co zrobi partner. W sumie zdrada nie jest taka zła, tylko szkoda już poświęconego czasu na osobę, która na to nie zasługiwała, ale też daje możliwość na poszukanie osoby, która rzeczywiście nas pokocha i będzie o nas myśleć poważnie. W sumie większość ludzi nie postrzega mnie jako faceta, bardziej jako jego młodszą odmianę (zapomnijcie, że użyję tego słowa), ale nie spotykam się z płcią przeciwną tylko po to, aby doszło do zbliżenia. Szczerze to masz trochę problem, bo dałoby się sprawdzić czy kobieta Cię zdradza, ale tutaj pozostaje kwestia tego czy kontrolowanie, sprawdzanie partnera jest etyczne, choć też możesz poczekać jak się sytuacja rozwinie - gdyby chciała Cię zdradzić to by Cię zdradziła niezależnie od tego co zrobisz, ale prawda i tak wyjdzie na jaw.
Po prostu póki co nic nie rób, może poczekaj czy w przyszłości zdarzy się coś jeszcze co mogłoby świadczyć o zdradzie, bo czuję w powietrzu awanturę jak partnerka przyłapie Cię na tym jak ją kontrolujesz - nikt tego nie lubi.Nic nie zabija człowieka szybciej, niż jego własna głowa.
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-juz-jest-zdrada/watek/1463862/1.html#p1463931https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-juz-jest-zdrada/watek/1463862/1.html Czy to już jest zdrada ???
Ok ale skoro to nie zdrada to czy to jest normalne że kobieta spotyka się za plecami męża z innym facetem ??
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-juz-jest-zdrada/watek/1463862/1.html#p1463932https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-juz-jest-zdrada/watek/1463862/1.html Czy to już jest zdrada ???
Jeszcze opiszę inną sytuacje. Byliśmy na powiedzmy dyskotece ( mały lokal z muzyką coś w rodzaju disco polo), siedzieliśmy przy stoliku z innymi ludźmi. Wśród tych ludzi był facet który nie miał towarzyszki. Moja żona powiedziała mi "zobacz on jest sam" po czym postanowiła z nim tańczyć żeby nie był sam.
Takie sytuacje miały miejsce kilka razy.
Prowadzę firmę. Telefony mam na firmę. Kiedyś jak drukowałem faktury nie mogłem się powstrzymać i sprawdziłem połączenia z jej telefonu i okazało się że przez dwa tygodnie wysłała ponad 120 wiadomości większość w nocy jak spałem pod numer który później okazało się że jest to numer faceta. Jak zapytałem o co chodzi powiedziała że to kolega.
Czy to też jest normalne zachowanie żony która ma 37 lat i trójkę dzieci ??
Może ze mną jest coś nie tak. - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-juz-jest-zdrada/watek/1463862/1.html#p1463946https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-juz-jest-zdrada/watek/1463862/1.html Czy to już jest zdrada ???
Sytuacja na dyskotece może wskazywać że zawarłeś małżeństwo z empatyczną kobietą. Nie wiemy za co swoją kobietę wybrałeś, co o tym zdecydowało że to akurat ta. Może właśnie ta cecha i kiedyś wzbudziła Twoje zainteresowanie, a teraz po latach Ci przeszkadza gdyż przyczynia się do Twojego poczucia braku bezpieczeństwa, zazdrości?
Zrobiła to przy Tobie, domyślam sie że za Twoja zgodą, a dopiero gdy tańczyli, złapałeś się za glowę "że co jak widzę?!". Bywają przypadki kobiet, które troszczą się o innych, obdarzają wsparciem, nie angażując w to zainteresowania drugą osobą jako partnerem. Może była ciekawa Twojej reakcji, może chciała wzbudzić zazdrość - możliwości jest kilka.
Kobiety bywają ekhem "głupie" (w pewnym sensie) bo nie rozumieją pewnych mechanizmów, zaś inne, rozumieją świetnie i się w nich odnajdują jak ryba w wodzie. Naiwnie wchodzą w coś bezinteresownie a potem rodzą się problemy. Bo wierzą że druga osoba podobnie do sprawy podchodzi, jak one.
Wysłanie 120 smsów, akurat w nocy "nie jest" normalnym zachowaniem. Ale z czego się bierze, tego nie możemy zgadnąć. Równie dobrze, mogłeś po seksie odwrócić się do niej plecami i zasnąć a ona czuła się samotnie, chciała porozmawiać. Albo facet do niej pisze w środku nocy i mówi że potrzebuje pomocy, wsparcia, rady. A Twoja żona chce mu pomóc, nie potrafi odmówić.
Pamiętaj też że kobiety - w każdym wieku - trzeba adorować, dawać im do zrozumienia że są ważne, piękne dla nas, kochane. Samo przynoszenie pieniędzy, seks, wychowanie dzieci to za mało. I zaraz uderzy taki, który będzie grał opiekuńczego i troskliwego kawalera, który obiecuje złote góry i róże na łóżku usłane. Należy uważać aby do życia nie wkradła się rutyna praca-dom.
Kontrola partnera, gdy już jest małżeństwo, można uznać za swojego rodzaju zdradę. Staraj się unikać tego. Zaufanie trudno odbudować, a łatwo stracić - sam widzisz po sobie, jak to działa.
Kobietę się "uczy". Pewnych zachowań, zasad, postępowania. W przypadku mężczyzny, gdy ten osiąga pełnoletność, nic nie ma kontroli nad nim, sam się rozwija, "wychowuje". W przypadku kobiety, ta jest pod wpływem rodziców, ojca, a następnie partnerów którzy kształtują jej psychikę. Małżeństwo polega na oddaniu córki przez ojca jej rodziny, do rąk jej męża, jego rodziny. Takie pochodzenie ma cała ceremonia i szopka związana z ślubem.
Teraz na "naukę" jest zbyt późno - kobieta ma 37 lat. Ma wyuczone zachowania i tożsamość samej siebie. Problemu nie rozwiążesz teraz, zaakceptuj sytuację i porozmawiaj z żoną na spokojnie, poważnie. Powiedź że takie sytuacje przyczyniają się do Twojego złego samopoczucia, utraty gruntu, podważają zaufanie i Twoje poczucie bezpieczeństwa o rodzinę. Zapytaj, czy jest w stanie coś zrobić aby to zmienić.
Twojej żony nie znamy, nie wiemy co to za kobieta, nie mamy jej spojrzenia tutaj aby obiektywnie ocenić sytuację, osądzić co jest zdradą a co nie. Może być tak że to dobra kobieta, a Ty Jesteś nadwrażliwy, nie widzisz jej potrzeb. Może też tak być że się jej znudziłeś. Zbyt mało informacji posiadamy, te kilka sytuacji to nie jest podstawa aby żonę o coś oskarżać.
Smsy nocą i nie wspomnienie o spotkaniu, są nieprawidłowościami, ale z czego się biorą, nie da się teraz odpowiedzieć. Przyczyn może być kilka, jak wspomniałem wcześniej, brak wspomnienia o spotkaniu to choćby strach przed konfliktem, brakiem zrozumienia. Żona może czuć że nie ufasz, a nie chce by jej zabraniać no bo "ma 37 lat" i stanowi osobną wolną jednostkę. "I nie ma w tym nic złego". Jest Twoją żoną, a rodzinie się ufa gdyż nie ma nic cenniejszego. Taki punkt widzenia może mieć. - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-juz-jest-zdrada/watek/1463862/1.html#p1463974https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-juz-jest-zdrada/watek/1463862/1.html Czy to już jest zdrada ???
Mufinek nic dodać nic ująć 👍jak zwykle w punkt. Twoja kobieta to farciara😀
"Pamiętaj,że wszystko można zacząć od nowa.Jutro jest zawsze świeże i wolne od błędów . "
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-juz-jest-zdrada/watek/1463862/1.html#p1464081https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-juz-jest-zdrada/watek/1463862/1.html Czy to już jest zdrada ???
Z tego co czytam wychodzi na to że to coś ze mną jest nie tak.
Wybieram się do specjalisty żeby sprawdził co jest ze mną nie tak i żeby spróbował mnie "naprawić"
Bardzo Wam dziękuję za otwarcie oczu szerzej.
Pozdrawiam Serdecznie. - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Konsultowanie a leczenie psychiatryczne.
Witam,Chciałem się zapytać jaka jest różnica pomiędzy...
- pogorszenie stanu
Hej, w grudniu poszłam do lekarza rodzinnego w związku z pojawiającymi się...
- Prośba o wypełnienie ankiety
Szanowni Państwo,w imieniu autorki prosimy o wypełnienie poniższej...
Forum: Po godzinach