Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Czy to opsesje? (96)
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-opsesje/watek/465752/1.html#p465752https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-opsesje/watek/465752/1.html Czy to opsesje?
Witam was. Od jakiegos czasu staram sie zapomnieć o byłej dziewczynie. Pracujemy razem i jestesmy przyjaciółmi. Niby wszystko ok między nami ale ostatnio często o niej mysle i to całymi dniami. Ona powiedziała że też często myśli o mnie i zawsze myślami jest przy mnie. Nawiązując do tematu ostatnio zastanawiam się czy mam opsesję na jej puntcie.
1. czasami zerkam na jej grafik pracy.
2. kiedyś zerkałem do zeszytu ewidencji o któej kończyła prace.
3.Później przestałem zerkać bo doszedłem do wniosku że to głupie i już tego nie robie, choć wczoraj mi sie to zdarzyło.
Powiedziała mi, że nigdy już do mnie nie wróci nawet jak bym się zmienił na leprze.
Ostatnio często widzę na miescie jej numer kasierski.
Np. ostatnio mijałem samochód i dwie pierwsze liczby układały sie w jej nr. kasierski.
Czasami spotykamy sie i nasze spotkania różnie wyglądają. Czasami jest wesoło a po chwili zaczynamy gadać o tym jak było nam źle w przeszłości(Chodzi mi o dzieciństwo).
Czasami mówi że jest brzydką chudą dziewczyną o podłym charakterze.
Ostatnio powiedziała mi że wszyscy faceci uciekają od niej jak poznają jej podły charakter.
Zawszę wyszukuję negatywów w partnerach i kończy związki.
Jak mówi że jest brzydka ja mówię że jest łądną atrakcyjną dziewczyną o zgrabnej figurzę.
Mówię jej że ma w sobie wiele dobra, że ma we mnie wielkie wsparcie i nigdy jej nie opuszcze nawet jak będzię miała wielkie problemy to ja będę. Chyba troche zboczyłem z tematu.
Co mam zrobić w takiej sytuacji? Zależy mi na niej i to bardzo. Ona wie o tym ale stawia granicę którj nie moge przekroczyć. Wiem że jak przytulam ją to ona czuję sie dobrze już nie raz mi to mówiła.
Powiedzcie mi czy mam na jej punkcie jakąs opsesję? Czy po prostu jestem w niej tak bardzo zakochany że zrobiłbym dla niej wiele?
Pozdrawiam Snake - https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-opsesje/watek/465752/1.html#p465754https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-opsesje/watek/465752/1.html Czy to opsesje?
Uważam, że nie masz na jej punkcie obsesji i że to zwykłe miłosne uzależnienie. Tzn, zależy ci wciąż na niej i na jej obecności i bliskości, dlatego sprawdzasz jej grafiki i chcesz być tam gdzie ona, w tym samym momencie... Obsesją by było, gdybyś ją nawiedzał, ograniczał jej przestrzeń życiową i robił coś, aby ją np uszczęśliwić na siłę, gdy ona tego nie chce. Ale nie jestem specjalistą ;]
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-opsesje/watek/465752/1.html#p465755https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-opsesje/watek/465752/1.html Czy to opsesje?
Czasami zastanawiam się co tak na prawdę nas do siebie zbliżyło? Oboje myślimy podobnie, tak samo patrzymy na świat, wiele spraw rozumuemy identycznie. Ostatnio jak chciałem ją wyjąć z domu (tak spontanicznie) to powiedziała, że nie wyjdzie bo wyskoczył jej pryszcz i czuję sie okropnie i brzydka. Już w przeszłości miała niską samoocene ale jakoś pozbierała się (no nie tak do końca). Kiedyś powiedziałą, że jestem dla niej aseksualny. Zabolało mnie to bo poczułem sie gorszy, nie godny żadnej kobiety. Powiedziałem jejo tym a ona przeprosiłą mnie. Ciągnie mnie do niej. Staram się chamować emocję i jest coraz lepiej ale ona wie co do niej czuje. Nie jesteśmy razem już ponad 3 miesiące a ja dalej nie mogę o niej zapomnieć. Kiedyś chciałęm się zwolnić tylko dla tego że razem pracujemy a ja kiedyś czułem się okropnie. Czy można kogoś kochać tak bardzo że chciało by sie być z tą osobą? Kiedyś powiedziałem sobie że chciałbym być tylko z nia a inne kobiety nie interesują mnie i będę czekał tyle ile trzeba. Tylko czy ja nie psuję sobie życia?
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-opsesje/watek/465752/1.html#p465787https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-opsesje/watek/465752/1.html Czy to opsesje?
Słuchaj, myślę, że powinieneś z nią porozmawiać szczerze i zapytać konkretnie, czy chce z tobą jeszcze być... jeśli odpowie, że nie, to daj sobie spokój i spróbuj zapomnieć, z czasem mija, wiem z własnego doświadczenia. A na twojej drodze w odpowiednim czasie niespodziewanie stanie miłość. Nie załamuj się.
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-opsesje/watek/465752/1.html#p465835https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-opsesje/watek/465752/1.html Czy to opsesje?
Kasiu sam nie wiem co mam czasami robić. Widujemy się pięć dni w tygodniu. Nie umniem powiedzieć "nie ta to inna" Powiemn ci tak. Kiedyś dużo spędzalismy czasu ze sobą. Mimo przyjaźni potrafiliśmy się przytulać i to często. okazywaliśmy sobie wiele ciepla. Później postanowiliśmy ograciczyć te tulenie sie do siebie ale wiem że jest mi i jej cięzko. Nie wiem co mam robic. Za bardzo mi sie ona podoba Jeszcze te częsre myslenie o niej. Ona też myśli o mnie i martwi się mną.
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-opsesje/watek/465752/1.html#p465851https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-opsesje/watek/465752/1.html Czy to opsesje?
To czemu nie jesteście ze sobą? Co was rozdzieliło dokładniej... Przytoczę ci moją historie w skrócie. Miałam chłopaka przez około 2,5 roku, ale straszliwie się kłóciliśmy i dochodziło do rękoczynów. Zrywaliśmy wiele razy, ale ciągle wracaliśmy, niby z miłości. Ale pewnego dnia się zawzięłam i dzięki temu teraz jestem szczęśliwa z kimś innym. A kosztowało mnie to wszystko dużo bólu... Czasem warto spróbować, choć doskonale wiem, że nie jest to łatwe...
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-opsesje/watek/465752/1.html#p465923https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-opsesje/watek/465752/1.html Czy to opsesje?
Nie jesteśmy razem ponieważ zawsze widziała we mnie złe cechy. W kazdym facecie z którym była widziała coś nie tak. Jak postanowiliśmy być razem to powiedziałem jej by odrazu mówiła mi co jest nie tak a ona to ukrywała. Zbierało się to w niej aż wybuchła i wszystko mi mówiła. Zamiast powiedzieć mi " nie podoba mi sie to i tamto" to chowała to w sobie i później to wybuchało z jej strony agresją. Pewnego dnia postanowiła zerwać ze mną przeż gg bo tak było jej wygodniej niż porozmawiać ze mną o tym wszystkim.
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-opsesje/watek/465752/1.html#p465937https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-opsesje/watek/465752/1.html Czy to opsesje?
Nie chcę cię do niczego namawiać, ponieważ to twoje życie i nie mogę przejmować na siebie obowiązku podejmowania decyzji za kogoś... ale moje zdanie jest takie, ze jeśli coś nie wychodzi, nie pierwszy raz... dodatkowo osoby nie potrafią się porozumieć, nie potrafią rozmawiać ze sobą i wykazywać emocji w odpowiedni sposób, to to nie ma sensu.
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-opsesje/watek/465752/1.html#p465939https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-opsesje/watek/465752/1.html Czy to opsesje?
Kasiu powiem ci, że jestem chętny to szczerych rozmów. Tylko jak ktoś coś ukrywa a później wyrzuca wszystko z siebie to jest coś nie tak. Zależy mi na niej ale czasami nie wiem czy dobrze robie robiąc sobie nadzieje na to, że może coś wyjdzie między mną a nia za kilka miesięcy. Powiem Ci, że nasze relację poleprzyły się od kąd jesteśmy przyjaciółmi i to napełnia mnie nadzieją, że coś może wyjśc między mną a nią. Tak bardzo chciałbym by ona umiała rozmawiać normalnie a nie słuchać emocji. Powiedziałą mi, że nie umie hamować emocji chyba, że jest przy mnie to jakoś jej to wychodzi. Czasami myślę, że może ona ucieka od prawdziwej miłości.
- https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-opsesje/watek/465752/1.html#p465942https://www.psychiatria.pl/forum/czy-to-opsesje/watek/465752/1.html Czy to opsesje?
parę miesięcy temu przeczytałem książkę "mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus"; od tego czasu polecam ją wszystkim znajomym, którzy mają jakiś miłosny problem. zgłębia ona naturę kobiet i mężczyzn, ale także różnice jakie ich dzielą. przeczytaj kiedyś, a wiele Ci powie o ambiwalencji kobiet i poniekąd może Ci pomóc.
wydaje mi się, że nie masz obsesji. masz złamane serce, w dodatku ciągle podsycane nadzieją, że może się Wam ułoży. ale nie chodzi tu tylko o Twoje marzenia. Twoja przyjaciółka daję Ci tę nadzieję i to nie pozwala się "oderwać". gwarantuję, że gdybyś był pewien jej braku uczuć do Ciebie, to szybko byś się odkochał. ktoś już to napisał: kluczem jest szczera rozmowa i wyczucie czego ona chce, jakie ma marzenia, a przede wszystkim plany wobec Ciebie.
pozdrawiam i życzę szczęścia bez względu na to, jak ono będzie wyglądało... - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Uzależnienia kolegi od... Jak gdzie szukać dla niego pomocy?
Dzień dobry. Piszę w sprawie kolegi być moze shizofrenik (mama chorobaa...
Forum: Uzależnienia - Czy to może być ADHD, czy powinnam iść do specjalisty?
Cześć, mam na imię Karolina, mam 26 lat i ostatnio przypadkiem...
Forum: Zaburzenia psychiczne - Szukam przyjaciółki "Hulagula"
Cześć, jestem nowa. Może odnajdę na tym forum przyjaciółkę...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Oksykodon interakcja
Witam, przyjmuje wenalafaksyne 150mg kwetiapine 300mg lit 2x 250mg i tisercin 25mg i mam pytanie...