Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta

Na pisała mi smsa że to moja wina że pije.i zostawiła mnie i napisał że to koniec nie dość że mnie zdradziła to jeszcze mnie oskarża bez sensu.Już więcej nie będę się męczył bo ile można daje sobie spokój.Szkoda 6 lat spędzonych razem,zawsze mogła na mnie polegać w nocy i opół nocy.Nie wiem jak mogłem z nią być teraz już nie chse uświadomiłem sobie że taki związek nie ma sensu.i poszła do alkoholika

moi drodzy jesli ktoś was nie szanuje jak moja był dziewczyna to taki związek nie ma sensu.to jest bardzo dziwne jesli nie widzę jej przez 3 dni a ona wygania mnie z domu i straszy policjo, i popycha i mówi wynoś sie z domu chamie.I to ma być dziewczyna która była ze mną 6 lat. Tak nie po wino byc

No tak. Swój ciągnie do swego. Ale może i dobrze, że to koniec. Może miałbyś z nią problemy- chodzi o alkohol. A tak, sprawa się sama rozwiązała. Ale, że jeszcze ciebie obwinia, to już przegięła.

o wszystko mnie obwiniała że ja do wszystkiego zmuszam. a ja przez nią płakałem.tylko że jak cos sie działo zawszę blisko byłem,nawet jak trzeba było do szpitala za niosłem ja na rękach.

ale może też w czymś zawiniłem, w tym związku który trwał 6 lat.

JAK mogła zniszczyć 6 lat związku nie rozumie tego

Z tego, co piszesz, wnioskuję, że w tej sprawie just duo pytań, wydaje mi się, że najlepiej było je zadać ( nie wiem, która Strona), może sprawa okazałaby się banalnie prosta do rozwiązania...
zadałęś je? rozmawiałeś? Bo czasem nie wystarczy oprzeć się na "suchych faktach"... pozdrawiam

PS. Mój Związek trwał ok 10 lat, w tym 3 - w małżeństwie i mój Mąż rzucił mnie z powodu choroby, o której wiedział od początku...
I owszem, byłam długo rozgoryczona, ale na ostatek stwierdziłam jednak... że miał prawo.
Wybaczenie drugiej stronie przynosi ulgę....również Wybaczającemu...

Ja bym się rozeszła, mimo, że to 6 lat. Ktoś zawinił, a na mnie spadły by gromy. a odchodż sobie i tyle.

Skoro ma Cię wiecznie obwiniać to daj sobie spokój. Po co nieodwzajemniona miłość choćbyś nawet wybaczył. Zawsze będziesz odczuwał niepewność swoich uczuć.